niedziela, 31 grudnia 2017

Obejrzane. ROK 2017


Wszystkie filmy i seriale obejrzane w 2017 przeze mnie w jednym miejscu. Regularnie pojawiać będą się też podsumowania okresowe. Korzystając z okazji dziele się krótkimi przemyśleniami na temat obejrzanych filmów i seriali. Lista aktualizowana.

GRUDZIEŃ

[281] Bright 6,5/10

[Serial] Dark. Sezon 1 8,5/10

[Serial] The Keepers 8/10

[280] Jim & Andy: The Great Beyond 8/10

[279] Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi 7/10

[278] Pomiędzy nami góry 6/10

[277] Wojna płci 6,5/10

[Serial] Mindhunter 8,5/10

[276] Coco 7,5/10

[275] Cries from Syria 8/10

LISTOPAD

[274] Krucyfiks 5,5/10

[273] Bliskość 7,5/10

[272] Rodzina na sprzedaż 7/10

[271] Pełnia życia 6,5/10

[270] How Viktor "The Garlic"  Took Alexey "The Stud" To The Nursing 7,5/10

[269] Ludzie, którzy nie są mną 7/10

[268] Western 6,5/10

[Serial] Stranger Things. Sezon 2 7/10

[Serial] Wataha. Sezon 2 7/10

[267] Liga sprawiedliwości 6,5/10

[266] Kształt wody 7,5/10
Guillermo del Toro to geniusz! Już za „Labirynt Fauna” zasłużył na taki laur, ale w jego dorobku jest więcej, mniej lub bardziej, udanych filmów, ale przede wszystkim wizjonerskich przedsięwzięć, przesyconych miłością do kina, do klasyki, do kultury popularnej. Spijam z ust jego słowa, jego opinie i wypowiedzi na temat kina, jest dla mnie osobą ważną, bo jego szacunek do kina widzę i wyczuwam na odległość. „Kształt wody” jest właśnie takim filmem, zrodzonym z miłości do klasycznego kina o potworach, do starych opowieści o walce dobra ze złem, gdzie miłość może pokonać największe przeciwności. Proste? Ależ oczywiście! Ale jak cudownie pokazane. Guillermo del Toro potwierdza, że jest twórcą wybitnie uzdolnionym, który do ogranych już klatek filmowych dogrywa swój niezwykły charakter reżyserskiego pisma. Na poziomie samej miłosnej historii niemej sprzątaczki i wodnego potwora nie otrzymuję niczego wybitnego i wyraźnie czuję niedosyt. Pięknie robi się w momencie, kiedy tę opowieść łączę z tłem i życiem niemej bohaterki, z postaciami drugiego planu, z imponująco ponurym i pociągającym podziemnym światem tajemniczego laboratorium. Wtedy to jest del Toro, jakiego lubię najbardziej. Z mnóstwem wizjonerskich pomysłów wizualnych, ze scenariuszowymi woltami, szalonymi kombinacjami to z jawy lub snu. On bawi się kinem, ja bawię się razem z nim.   

[265] Lady Bird 8/10

[264] Na karuzeli życia 6/10

[263] Mudbound 6,5/10

[262] Winter Brothers 6/10

[261] Kapitan 5/10
Więcej

[260] Księżyc Jowisza 7/10

[259] Happy End 7,5/10

[258] Jeszcze nie koniec 8/10

[257] Trzy billboardy za Ebbing, Missouri 9/10
Więcej

[256] W ułamku sekundy 8/10
Więcej

[255] Foxtrot 7/10
Więcej

[254] Wonderstruck 5/10
Więcej

[253] Only the Brave 5/10
Więcej

[252] Niemiłość 9/10
Więcej

[251] I, Tonya 7,5/10
Więcej

[250] Hochelaga. Land of Souls 5/10

[249] Pomniejszenie 8/10
Więcej

[248] Morderstwo w Orient Ekspresie 7/10
Więcej

[247] A Ghost Story 9/10

[246] Mother! 7,5/10

[245] Po tamtej stronie 7/10

[247] Ach, śpij kochanie 5/10

PAŹDZIERNIK

[246] Thor: Rangarok 6/10

[245] 120 uderzeń serca 8/10

[244] Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem 8/10

[243] Znikasz 7/10

[242] Nigdy cię tu nie było 8/10

[241] Good Time 8/10

[240] The Disaster Artist 7,5/10

[239] Pan Roosevelt 8/10

[238] Zabicie świętego jelenia 8/10

[237] Tamte dni, tamte noce 8/10

[236] Niezwyciężony 7,5/10

[235] Szczęściarz 7/10

[234] Mój przyjaciel Dahmer 6,5/10

[233] 1922 6/10

[232] Pierwszy śnieg 3/10

[231] Nie jestem twoim murzynem 7/10

[230] Świeże powietrze 7/10

[229] Charleston 8/10

[228] Urodziny 6,5/10

[227] Straszna kobieta 7,5/10

[226] Uwodziciel 8/10

[225] Oko na Juliet 6,5/10

[224] Łagodna 7,5/10

[223] Fortunata 7/10

[222] Kryptonim HHhH 7,5/10
Ta sama historia co w "Athropoid", ale zdecydowanie lepiej nakręcona, z lepszą perspektywą, przedstawiająca szeroko hitlerowskiego zbrodniarza i jego dojrzewanie do stania się potworem. Znacznie słabiej wypada ta część filmu z czeskimi partyzantami. Finał ponownie świetny.

[221] Spielberg 6,5/10
Obowiązkowa pozycja dla fanów tego twórcy. Trochę zbyt ugrzeczniona, ale bardzo sprawna i wieloma ciekawymi informacjami.

[220] Pewnego razu w listopadzie 6,5/10
Andrzej Jakimowski przygląda się polskiej beznadziei. Na warsztat bierze polski nacjonalizm, bezdomność, walkę o godność.

[219] Hugo 7/10

[218] Our Souls At Night 6/10

[217] Botoks 2/10

[216] The Party 7/10

[215] Blade Runner 2049 7,5/10

[214] First They Killed My Father 7/10
Bardzo dojrzały film Angeliny Jolie, najlepszy w jej reżyserskim dorobku. Praktycznie pozbawiony słów, skupiony na obserwacji, poruszający w pokazywaniu terroru Czerwonych Khmerów. Nie tak mocny, rozbudowany i pasjonujący jak "Pola śmierci". Jolie skupia się na dziecku i to mała dziewczynka jest świadkiem wydarzeń. Warto przypominać te zdarzenia. Świetna praca kamery, piękne i mądre zdjęcia, czuć zaangażowanie emocjonalne Jolie.

WRZESIEŃ

[213] Paryż i dziewczyna 7/10

[212] Piękna i bestie 7,5/10

[211] Kingsman. Złoty krąg 3/10

[210] The Big Sick 7/10

[209] Photon 7/10

[208] Pomiędzy słowami 7,5/10
Miejsce rodaka na emigracji, jego świat, ten obcy i próba przewartościowania swojego życia. Chyba nikt jeszcze nie pokazał w taki sposób Polaka pracującego za granicą, pewnego siebie, przebojowego, ale chłodnego i samotnego. Pojawienie się ojca, to dla bohatera jest punkt zwrotny. Świetnie porusza się autorka w tej przestrzeni, bo emigrację zna z własnych doświadczeń. Reżyseria jest perfekcyjna, bardzo dobrze gra muzyka, czarno-białe zdjęcia nie są – jak mówi sama Urszula Antoniak – zabiegiem estetycznym, a bardzo ważnym elementem całej opowieści.

[207] Czuwaj 5/10
Oto obóz harcerski i zaplanowana wizyta rówieśników z poprawczaka. Chłopcy razem będą mieszkać, pracować i bawić się. I gdyby scenariusz niósł ze sobą niespodzianki, zwroty akcji o większym prawdopodobieństwie to byłoby to świetne kino. Tymczasem dostrzegam tutaj sporo słabości, dramaturgicznych nonsensów, elementów tak mało realistycznych, że niestety w drugiej części obserwowanie poczynań bohaterów i tej historii zwyczajnie „boli”.

[206] Ptaki śpiewają w Kigali 6/10
Otrzymaliśmy film osobny, nawet na tle europejskiego kina, co ambicjonalnie jest zapewne słuszne i oddaje hołd przedwcześnie zmarłemu reżyserowi, ale niestety do mnie taka propozycja nie przemawia. Wolę w kinie zdecydowanie prozę od poezji. Wolałbym ten temat obejrzeć w bardziej klasycznej formie, tak to już jest ze mną.

[205] Reakcja łańcuchowa 5,5/10

[204] Niewidzialne 6/10

[203] Cicha noc 8/10
Oto oglądam obraz rodziny, tak bolesny i tak prawdziwy, jaki w kinie przedstawić udaje się niezmiernie rzadko. Jest matka przy garach i ojciec z poważnym problemem alkoholowym. Jest dziadek-potwór, siostra ze szwagrem, wujek z ciotką, kuzynki z komórkami i mała siostrzyczka. Jest świat nienapawający optymizmem, jest rutyna wigilijnego wieczoru i… sprawa. I krok po kroku reżyser i scenarzysta w jednej osobie otwiera przed widzami kolejne elementy tej filmowej układanki, która specjalnie odkrywcza nie jest, ale która na ekranie wygląda bardzo autentycznie.

[202] Najlepszy 7/10
Nie jest to niestety aż tak dobra propozycja, jak poprzedni film reżysera, czyli „Bogowie”. Za dużo jest w „Najlepszym” filmowych uproszczeń, za dużo skrótów, montażowych potknięć i niekonsekwencji. Mam wrażenie, że obejrzeliśmy taką „szybką” wersję przygotowaną na festiwal w Gdyni i że jeszcze sporo może się tutaj zmienić, do czasu premiery wyznaczonej na 17 listopada. Za to nie zmieni się sam charakter filmu, czyli klasyczne „od zera do bohatera”. Trzeba jednak przyznać, że Łukasz Palkowski i producenci czują kino, wiedzą jak zrobić fajny komercyjny projekt dla szerokiej widowni, bez przesadnych ambicji i bawienia się w artystyczne sznyty.

[201] Zgoda 7/10

[200] Człowiek z magicznym pudełkiem 7,5/10
Szkoda, że Bodo Kox nie dostał 20 milionów dolarów na film, bo zapewne jego wyobraźnia poszybowałaby bardzo wysoko. Skoro więc budżet był znacznie skromniejszy, jak to wiele razy w historii polskiego i światowego kina miało już miejsce, trzeba było radzić sobie za pomocą skromnych środków.

[199] Listopad 6,5/10

[198] Todmachine 6,5/10

[197] Twój Vincent 7,5/10
Na dużym ekranie obrazy zaczynają żyć, a twórcy znakomicie poruszają się po twórczości swojego bohatera i dostarczają widowni pod tym względem wiele satysfakcji. Im lepiej znamy twórczość Vincenta van Gogha, tym więcej radości przyniesie nam ten seans. Jeśli czegoś brakuje mi w tym filmie, to większego ładunku emocjonalnego napięcia, ale przyznam się szczerze, że nie potrafię sobie wyobrazić, jak można byłoby to lepiej opowiedzieć – jak zbudować większe napięcie za pomocą obrazu? Twórcy choć operują środkami filmowymi, zrobili coś pod wieloma względami oryginalnego, daleko wychodząc poza przeciętność filmowej wypowiedzi.

[198] Dzikie róże 6,5/10
Reżyserka ciekawie buduje swoją historię, prowincjonalny świat opisany przez nią jest bezwzględny, pod wieloma względami bardzo realistyczny, ale też odpychający – co jest dla mnie największą zaletą filmu. Jadowska buduje historię niespiesznie, ale przez to widz ma czas by wejść mocniej w głowę głównej bohaterki. I choć trudno „Dzikie róże” uznać, za kino wybitne, to na pewno jest ono propozycją bardzo autorską, odważnie rzucającą wyzwanie oczekiwaniom widzów.

[197] Catalina 3/10
Nic tutaj mnie nie przekonało, nic nie wciągnęło w historię dwóch kobiet z Kolumbii i Sarajewa, które borykają się ze swoimi problemami. Ich traumy są potwornie szablonowe, historia nie trzyma żadnego napięcia, nie wciąga, nie proponuje niczego, co warte byłoby większej uwagi. Z mojej perspektywy jest to kompletnie chybiona propozycja, ale życzę reżyserowi by film ten znalazł swoją widownię, by zachwycił ich i porwał. Przeczuwam, że nie będzie łatwo ich odnaleźć.

[196] Wieża. Jasny dzień 8/10
„Wieża. Jasny dzień” to dla mnie przykład bardzo europejskiego (jeśli nawet nie światowego) kina, które z dumą możemy prezentować poza granicami naszego kraju, bo będzie ono doskonale odczytywane pod każdą szerokością geograficzną skupiającą miłośników ciekawego i autorskiego kina. Świetny debiut nie tylko pani reżyser, ale też wielu jej współpracowników, z których bardzo wielu odegrało tutaj znaczącą rolę w stworzeniu poruszającego efektu końcowego.

[195] Powiernik królowej 6,5/10

[194] Mięso/Raw 6,5/10
Naprawdę taki udany? Mam wiele wątpliwości, bo ten feministyczny horror do mnie po prostu nie przemawia.

[193] Tarapaty 7/10
Można w polskim kinie zrobić dobre kino dla dzieci ich rodziców. Fajna przygoda, sprawnie opowiedziana i ładnie przedstawiona. Czasami zbyt na skróty, ale nie będę wybrzydzał.

[192] 50 wiosen Aurory 6,5/10

[191] Droga Ashera 7/10

[190] 47 Meters Down 7/10
Porządne kino o krwiożerczych rekinach. Jest napięcie, jest pomysł i sprawna realizacja. Dobre filmidło w swojej klasie.

[189] Morderstwo w Hotelu Hilton 7/10

[188] From the Sky Down 6,5/10

[187] Land of Mine 7/10

[186] The Beatles: Eight Days a Week 6/10
Film urywa się w najlepszym momencie w historii zespołu. Czuję niedosyt.

[185] The Square 8/10
Złota Palma w Cannes zobowiązuje. I rzeczywiście jest coś ciekawego, głębokiego, do fajnej analizy naszego świata, spojrzenie na sztukę, naszą w niej obecność, człowieka obok. Kurcze, to siedzi w głowie. Moja czołówka w tym roku.

[184] To 7/10
Fajnie przedstawiona nostalgia za dawnymi latami, ale przecież lepiej czuć to było w "Strangers Things". Horror trzyma poziom, jest lepszy od dziesiątków podobnych produkcyjniaków, ale mnie specjalnie nie zachwycił.

[183] Serce miłości 7/10

[182] Brimstone 6,5/10

[181] Bracia Lumiere 8/10
No i co ja zrobię, że lubię tak bardzo początek kina. Świetne świadectwo epoki, pierwsze filmy i czasami czuć, taką dziewiczość kina.

[180] Tanna 7/10

[179] Na pokuszenie 7/10

[178] To przychodzi po zmroku 8/10
To nie jest horror, to nie jest film, jaki próbuje się sprzedać widzom. Za to z pewnością jest to znakomity przykład kina, jakie nie potrzebuje wiele, by wiele opowiedzieć. Mocny dramat z post-apokalipsą w dalekim tle. Jest niesłabnące napięcie, wyczekiwanie na "coś", pojedynek charakterów i świetnie ukazana chęć walki o obronę swoich najbliższych. Wciąga i trzyma w napięciu.

SIERPIEŃ

[177] Tożsamość zdrajcy 3/10
To było bolesne doświadczenie. Dowód na to, jak można zepsuć obiecujący pomysł angażując do obsady dobrych aktorów. Tutaj nie działa praktycznie NIC i kompletnie mija się z sensem poświęcanie temu czemuś swojego czasu.

[176] Barry Seal: Król przemytu 6/10

[175] Fantastyczna kobieta 7/10
Ja wiem, że to wartościowy i bardzo przejmujący portret kobiety oraz problemu, ale dlaczego to musi być takie bardzo festiwalowe. Trochę "ognia" by nie zaszkodziło. Lekki niedosyt.

[Serial] Gra o tron. Sezon 7 7,5/10
Bardzo dobra, jeśli nie najlepsza odsłona serialu. Niska ocena za to, że nakręcono tylko siedem odcinków oraz za zbyt swobodne traktowanie "czasu".

[174] Podwójny kochanek 7,5/10
Zaskakujący, ale nie powalający, jak to zapowiadano!

[Serial] Tacy jesteśmy. Sezon 1 8/10
Znakomicie opowiedziana prosta historia kilkorga ludzi powiązanych ze sobą rodzinnymi relacjami. Poruszanie się pomiędzy czasami jest imponujące. Każdy odcinek przynosi niespodzianki, z każdym kolejnym dowiadujemy się czegoś nowego, a niespodzianek tutaj nie brakuje.

[173] Okja 7/10
Naczytałem się tak wiele, że oczekiwania były rzecz jasne bardzo duże. Tymczasem efekt końcowy przynosi pewnego rodzaju rozczarowanie. Z drugiej strony jest to opowieść ciekawa i zdecydowanie przysłuży się promocji wegetarianizmu. Farma zwierząt niczym obóz koncentracyjny. Twórcy nie mają litości i serwują widzom bezwzględny obraz świata. Zbyt jednak prosto jest to wszystko ukazane, by wzbudzić we mnie szczególny rodzaj emocji.

[172] Zaginione miasto Z 8,5/10
Świetny temat, ciekawie przedstawiona historia człowieka poszukującego prawdy. Skromnymi - tak mi się wydaje - środkami zrobiono niemal widowisko przygodowe, które zabiera widzów w głąb dżungli. Film nie jest krótki, ale niesie wiele kinowej radości. Szkoda, że ominął duże ekrany w Polsce.

[171] Mroczna wieża 5/10
Poniżej średniej i to zdecydowanie. Nie znam książki więc na film poszedłem bez obciążeń. Niestety brak napięcia i dość przeciętna historia zwyczajnie nie wciągnęły.

[Serial] House of Cards. Sezon 5 6/10
Strasznie mocno namieszali, niedorzeczności gonią kolejne (mordercy!). Całość próbuje być oryginalna na siłę, ale staje się karykaturą. Jeśli coś się udało, to na pewno pokazać sieć powiązań w polityce, ciekawe spojrzenie na doradców, zakulisowe machinacje. Wprowadzenie do tego problemu Syrii wydaje się mocno naciągane. Nie wierzę niestety w tę historię i już tych bohaterów.

[170] Bodyguard. Zawodowiec 7/10
Prawdziwie wakacyjna komedia i w końcu udało się w tym gatunku doprowadzić mnie do dobrej zabawy. Wszystko zgodnie z planem, ale duet jest świetny, a fajnych pomysłów sporo.

[169] Życie animowane 7,5/10

[168] Mr. Gaga 7,5/10

[167] Kobieta z lodu 6/10

[166] Zwierzęta 7,5/10

[165] Dawson City: Czas zatrzymany 8,5/10

[164] Massage from the King 7,5/10

[163] Annabelle: Narodziny zła 5,5/10
Drugi spin-off "Obecności" jest jeszcze gorszy, od swojego poprzednika. Nie przeczę, że całość została bardzo starannie wykonana, ale w środku zaoferowano jedynie bardzo sprawdzone schematy, z klasycznymi zagrywkami z dziesiątek tego typu produkcji z ostatnich lat.
Na tle wszystkich produkcji zgromadzonych wokół tego cyklu, najnowsza Annabelle jest zdecydowanie najsłabszą propozycją. Oczywiście z "Obecnością" nawet nie ma co porównywać, ale słabo wypada nawet na tle poprzedniej części. Przede wszystkim dlatego, że korzysta z tak bardzo sprawdzonych motywów i zagrań, że "Narodziny zła" sprowadzone zostały do poziomu bardzo przeciętnej horrorowatej propozycji. Ile jeszcze razy zobaczę zło czające się w mroku, rozciągnięty korytarz, jakieś ręce, jakieś cienie i potwory, które ożywają, ale nie zaskakują. Zło zmaterializowane to najgorsze co może się przytrafić tej serii. Nie tego oczekuję tym razem, bowiem "Obecność" zaproponowała jakość o klasie "wybitna". Faktem jest, że zostało to zrobione w "Narodzinach zła" bardzo sprawnie i stylowo, ale poza tym niczym mnie nie zaskoczyli, baa bardzo mnie rozczarowali.

[162] Wilson 6/10
Niedosyt. Woody daje radę w dość nietypowej dla siebie roli, ale komiksowy rodowód tym razem nie przyniósł kina wybitnie udanego. Ot, jeszcze jedna niezależna produkcja poruszająca problemy pewnego dziwaka i jego dążenie do szczęścia.

LIPIEC

[161] Atomic Blond 7/10
Wiele hałasu... Dobre kino, w kategoriach kina akcji. Niestety zwiastuny ponownie oszukały i film nie sprostał moim oczekiwaniom. Na duży plus zapisać należy klimat filmu, który dzieje się w okresie zburzenia muru berlińskiego. Na pewno świetna jest Charlize Theron i sceny akcji/walki z jej udziałem. Rewelacyjna jest muzyka, w dodatku z piosenkami z moich młodych lat. Po drodze jednak dzieje się niewiele, zagadka nie zaskakuje, kilka zakończeń w tym nie pomaga. Mam niedosyt, bo liczyłem na jakiś przełom w gatunku, coś zaskakującego i porywające - jak pierwszy "John Wick", by przypomnieć niedawny jeszcze film.

[160] Wściekłość 6/10

[159] Iris 5/10

[158] Spider-Man: Homecoming 7/10

[157] Wojna o Planetę Małp 7,5/10

[156] Dunkierka 8,5/10
Na nowy film Christophera Nolana czeka się średnio jakieś dwa lata i dlatego dzień wejścia do kin każdego jego kolejnego przedsięwzięcia, to wydarzenie. Nie inaczej jest z „Dunkierką”, która jest jego powrotem do kina po trzech latach od nakręcenia „Interstellar”. Dodam tylko, że dla mnie jest to powrót pod każdym względem bardzo udany. [Cała recenzja]

[155] Valerian i Miasto Tysiąca Planet 6/10
Szału nie ma. Dobre wejście, świetne wizualne pomysły + efekty wizualne, mnóstwo ciekawych stworzeń (sekwencja początkowa), niespodziewanie bardzo fajna Cara Delevingne. Zabrakło w filmie "błysku", jakiegoś kinowego szaleństwa, może odwagi, jakby mistrz stracił umiejętność trzymania całości na wysokim poziomie, przez cały film. Do "Piątego elementu" jest jednak bardzo daleko. W pewnym bowiem momencie "Valeriana" następuje powolne zaniżanie i przynudzanie. Niby dużo się dzieje, bo to ciągle fajne światy, ale już mnie przestają obchodzić - co jednak dla takiego kina jest "grzechem". Zawiódł scenariusz, w którym Besson chciał zawrzeć tak dużo, a po chwili mocno go rozwodnił. Szkoda, że nie utrzymał poziomu z początku, gdzie tak fajnie wypadły postaci drugo i trzecioplanowe, gdzie można było zachwycić się kolorowymi wizjami, gdzie wielki targ po prostu powala. Chciałbym po prostu więcej, mocniej, szybciej, a przede wszystkim bardziej sensownie. Za taką kasę, można przecież wymagać filmowej mocy.

[154] Olli Maki. Najszczęśliwszy dzień jego życia 7/10
Ładnie zrobiony, ma styl i ciekawy klimat, ale nie wszedłem jakoś mocniej w tę historię. Czuję jakiś niedosyt.

[153] Paryż na bosaka 5/10
Komedia? Serio? Próba sprzedania absurdu w kinie tym razem się nie powiodła. Twórcy stanęli w połowie drogi. Dla mnie za mało.

[152] Wind River 8/10
Dobre męskie kino zrealizowane w miejscu i opisujące miejsce rzadko przez kino penetrowane. Film surowy, jak klimat w nim pokazywany. Świetnie prowadzona historia, niespiesznie, z namysłem, z dbałością o szczegóły.

[151] Zwyczajna dziewczyna 5/10
Nuda i zgrzytanie zębów. To nie jest komedia, tu nie ma lekkości, jest poważny dramat wojenny o ludzkich wyborach, miejscu kobiet i kinie propagandowym. Zmarnowana szansa na dobre kino. Broni się tylko Bill Nighy.

[150] Baby Driver 7/10
Fajne kino, lepsze na początku niż w środku i z równie udanym finałem. Trochę starego stylu, świetne pomysły, genialnie wrzucona muzyka. Zdecydowanie odpocząłem.

[149] Ostatni w Aleppo 8/10
Wstrząsający, brak słów...

[148] Co przynosi przyszłość 7,5/10
Mała zaległość sprzed roku. Bardzo intelektualny film, wiele rozmów o filozofii, która nie jest zdecydowanie moim tematem. A jednak to wciąga. Przede wszystkim portret intelektualistki, jej świat i otoczenie i kłopoty. Pomijając warstwę filozoficzno-inteligencką, jest to przede wszystkim świetnie opowiedziana historia kobiety, bardzo realistycznie przedstawione problemy ją otaczające.

[147] Colossal/Monstrum 7/10
Bardzo ciekawy pomysł na film o gigantycznym potworze. Rasowe kino niezależne, pomysłowe, choć nieco niepotrzebnie zwalniające. Końcówka świetnie rozwiązana, a całość trzymająca dobry poziom. Szkoda, że nie wybitny.

[146] Z czystym sercem 6/10
To miała być węgierska "bomba", a wyszło jedynie bardzo przeciętnie. Szkoda, bo finał filmu był zdecydowanie bardzo ciekawy i zobaczyłem w nim duży talent twórcy. Po drodze jednak, nie poszedłem za historią i bohaterami. Mimo ciekawego konceptu, całość poprowadzona została mocno ospale, jakoś wtórnie. Za mało dla mnie na ważne kino. Może w innych warunkach pokazu... tv to jednak zabija filmy.

CZERWIEC

[145] Uciekaj! 7/10
A ja się nie zachwycam. Dobre kino, trzyma w napięciu, odważne w pomyśle i rozwiązaniu, ale mocno toporne i przesadzone do bólu.

[Serial] Dolina krzemowa. Sezon 4 7/10
Ciągle fajne, ale już nie tak oryginalne, jak na początku.

[144] Transformers: Ostatni rycerz 2/10
Koszmar, filmowa wydmuszka, zero atrakcji, a pisząc to pomijam historię opowiedzianą w filmie. Bo przecież scenariusz jest tutaj najmniej istotny. Film jest dokładnie taki sam, jak poprzednie złe odcinki. Niby dużo się dzieje, ale kompletnie nie wiadomo jaki jest sens tego wszystkiego, Jeśli 12-latek mówi, że nigdy więcej nie idzie na "Transformers" to znaczy, że coś jest nie tak. Zamykam więc rozdział i piszę z przyjemnością UFF... KONIEC MĘCZARNI.

[143] Odyseja 5,5/10
Trochę jednak zmarnowany temat, bo historia słynnego odkrywcy morskich głębin to mogło być wielkie kino. Tymczasem jest nudno i zbyt powolnie, jak na tak pasjonującą historię. Oczywiście fajnie jest zrobiony, starannie i widać kasę, ale to za mało.

[142] Kosmos -/10
Nie moje kino.

[141] Diversion End 4/10
Mnie kompletnie nie przekonał ten gatunkowy film akcji. Ani w formie, ani w treści. Nie jest to pastisz, więc tym bardziej surowo patrzę na tę historię. Najbardziej boli mnie język angielski filmu, ale rozumiem koncepcję. Sama historia to w sumie zlepek cytatów. Bardzo to niezależne, choć trzeba przyznać, że autor trzyma reżim, rozumie kamerę i posługuje się nią sprawnie.

[140] Wieża 6/10

[139] Ostatnie dni miasta 7/10

[138] Happy Olo 7,5/10

[137] Solace -/10
Tego nie da się ocenić.

[136] Auta 3 6/10

[135] Ostra noc 6/10

[134] T2 Trainspotting 6/10

[133] Mumia 5,5/10
"Czerstwa buła", ale do przełknięcia. Dobry początek filmu, niezłe wprowadzenie, ale od pewnego momentu zaczyna się dziać coraz gorzej. Nie niszczyłbym jednak tego filmu, bo to duża niesprawiedliwość. Całość ogląda się dobrze, szkoda jednak, że nie podjęto kilku śmiałych decyzji scenariuszowych. Dziś się tak nie kręci filmów tego typu. A gdyby zamiast tego wymuszonego humoru, ktoś nakręciłby nieco poważniejszy film? A może warto było zaryzykować i zrezygnować z tych przesadnych komputerowych efektów wizualnych? Gdyby tak ładnej to poukładać, to film byłby bardzo fajną rozrywką. Generalnie start całej serii Dark Universe wypadło bardzo średnio, ale może ktoś wyciągnie z tego jakieś wnioski i dalej będzie lepiej?

[132] Gold 5/10

[131] Droga do Rzymu 6/10

[130] Dum Spiro Spero 7,5/10

[129] Kot Bob i ja 6/10

[128] Atak paniki 8/10
Świetny debiut, trochę przypominający "Dzikie historie", ale jednak nasz własny. Całość ma kształt układanki, w której jeszcze po zakończeniu filmu trzeba się odnaleźć samemu. Lubię takie kino, stawia mi ona jakieś wyzwanie, zabiera w ciekawą podróż. Podczas seansu bawiłem się w próbę przewidzenia kierunku rozwoju akcji poszczególnych wątków i miałem z tego dużą frajdę, gdy twórcy sprytnie mnie zwodzili.

[127] Kedi - sekretne życie kotów 5,5/10
Dobry początek, ale całość to tylko kolejny dokument tego typu. Twórcy nie zaproponowali niczego nowego w tej dziedzinie, ale miłośnicy kotów będą mieli frajdę.

[126] Volta 5/10
Niby ok, ale jednak mam pewien niedosyt. W końcu to Juliusz Machulski i oczekiwania są większe. Całość jest sprawnie przeprowadzoną opowieścią w stylu podobnych heist movie, ale nie ma tu lekkości, finezji, czegoś świeżego. Są gagi, które zapewne ściągną widzów, ale dla mnie to za mało.

[125] Dwie korony 2/10
Fabularyzowany dokument o świętym Maksymilianie Kolbe. Kościół pójdzie, ale poziom filmu jest bardzo zły, a postać świętego warta jest dużego filmu.

[124] Król Artur. Legenda miecza 5/10
Rasowe fantasy, ale całość nie trzyma się dobrego poziomu. Mocno to wszystko jest przegięte, zdecydowany przerost formy nad treścią. Nieco skromności pomogłoby filmowi, ale trzeba było nakręcić wielkie widowisko fantastyczne. No i klops panie Ritchie. Takiego czerstwego blockbustera to ja dawno nie widziałem.

[123] Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks 5/10
Jakie to do bólu poprawne i ważne dla Afro-Amerykanów. Historia, którą warto znać, ale HBO stać jest na więcej. Oprah rządzi i się jej nie odmawia. Zbyt oczywiste i zbyt proste, a był potencjał na głębsze kino w telewizji.

[122] Wonder Woman 7/10
Jedna z lepszych produkcji DC w ostatnim czasie. Zdecydowanie lepiej film wypada w pierwszych scenach z Amazonkami, wojenna część też jest ok, ale finał to mocne przegięcie i postać Aresa kompletnie kładzie cały film. Szkoda, ale i tak Gal Gadot jest beauty.

[121] Hollarsowie 6,5/10
Oglądając film miałem wrażenie, że widzę "Garden State". To zdecydowanie ten sam klimat, kierunek, ale nie ma tej mocy. Za to jest ciepło i rodzinnie. Niezłe, porusza kilka ważnych kwestii, dla osób nieco starszych.

[120] Tajemnice Bridgend 6,5/10

[119] #uploading_holocaust 7,5/10

[118] Austerlitz 6,5/10

MAJ

[117] Ziemia bezdomnych (*)

[116] Arabski sekret (*)

[115] Żalanasz (*)

[114] Film dla Stasia (*)

[113] Mój wróg, moja miłość (*)

[112] Najbrzydszy samochód świata (*)

[111] Opera o Polsce (*)

[110] Desert Coffee (*)

[109] Long Way (*)

[108] Dos Islas (*)

[107] Brat Jakob (*)

[106] Gruba (*)

[105] Festiwal (*)

[104] Beksińscy. Album wideofoniczny (*)

[103] Obcy na mojej kanapie (*)

[102] Kapelmistrze (*)

(* ze względu na pracę w Jury Konkursu Polskiego filmy z 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego bez oceny - na listę obejrzanych trafiają tylko filmy pełno i średniometrażowe)

[101] Machina wojenna 5,5/10
Spore rozczarowanie. Zwiastuny sugerowały większe szaleństwo, coś w stylu "Złota pustyni", a tymczasem dostałem zbitek jakiejś historii, z wojna w tle. Kompletnie chybiony pomysł na film, niewykorzystana szansa na świetne kino z ciekawym bohaterem. Brad Pitt nie przekonuje, dobry reżyser się miota. Nie ma tutaj pasjonującej historii, jaką można byłoby z tego stworzyć. Ani to krytyka, ani pochwała, takie coś "wpółkroku".

[100] Piraci z Karaibów. Zemsta Salazara 6,5/10
Lepszy od poprzedniego filmu z tej serii. Dobrze się ogląda, fajna weekendowa rozrywka rodzinna. Nic nowego nie zaproponowano, ale całość trzyma poziom.

[99] Dziedziczka egzekucji 7/10
Amerykański dokument przybliżający życie spadkobierców Rosenbergów, skazanych na początku lat 50 na śmierć za przekazanie ZSRR tajemnic dotyczących budowy bomby atomowej. Poszukiwanie pamięci o nich i prawdy o tym wydarzeniu. Nie do końca udało się spojrzeć obiektywnie na tą sprawę. I chyba nie do końca udało się oczyścić Rosenbergów.

[Serial] Konflikt: Bette i Joan 8/10
Świetne spojrzenie na przemijanie w Hollywood, na legendy i ikony amerykańskiego kina. Bardzo ciekawie nakręcony serial, z wieloma smaczkami z historii kina.

[98] Nixon według Nixona. Własnymi słowami 8/10
Świadectwo, jakie wystawił sobie Nixon. Autentyczny zapis z jego słynnych taśm, które stosunkowo niedawno zostały dopiero upublicznione. Była grupa osób, która przesłuchała ten ogromny materiał. Powstał bardzo krytyczny film o byłym prezydencie USA. Władza, manipulacja, groźby, antysemityzm, rasizm. Straszny człowiek... W filmie są też jego wypowiedzi. I tak to właśnie w życiu jest. Są tacy ludzie pięknie się wypowiadający, elokwentni, podziwiani, ale za tym wizerunkiem skrywa się druga natura. Taśmy ukazują prawdziwą twarz Nixona. Przerażającą prawdę o latach 70 w USA.

[97] Arcyoszust/The Wizard of Lies 7,5/10
Największa piramida finansowa w historii. Bernie Madoff, jego przekręt i jego rodzina. Nie należy okazywać współczucia człowiekowi, który zniszczył dorobek życia tak wielu osób. Przerażająca historia człowieka, który był na szczycie, a spadł z niego na samo dno. Dobrze zrobiony film, trzyma w napięciu, ciekawie ukazuje człowieka. Mam jednak wrażenie, że nieco Madoffa oszczędzają.

[96] Czerwony żółw 8/10
Piękne i poetyckie kino do wielopoziomowej analizy, przemyśleń i filmowej podróży.

[95] Sama przeciw wszystkim/Miss Sloane 6/10
Tym razem o lobbystach, gorzko i przerażająco. Dramat, nie kino akcji jak sugeruje zaangażowanie firmy Luca Bessona. Brudna polityka, nieczyste zagrania, niejednoznaczna bohaterka. Czasami się gubiłem w tej narracji. Sam przekaz zbyt prosty.

[94] Sekretne życie zwierzaków domowych 5/10
Oczywiście świetnie zrobione i na początku zabawne, ale potem robi się nudno i mamy kopię "Toy Story", że aż boli.

[93] Butterfly Kisses 7,5/10
Bardzo dobre, ale trudne kino. Ma ciekawy charakter i porusza ważne kwestie. Skromna i bardzo artystyczna wypowiedź. Świetnie skomponowana, dobrze zagrana i czarno-biała.

[92] Jutro będziemy szczęśliwi 5,5/10
Szlachetne kino, ale powielające schematy. Jest raz wesoło, a raz smutno, jest walka o dziecko i wielkie wzruszenie. Propozycja dla wybranej grupy odbiorców.

[91] Obcy: Przymierze 5/10
Rozczarowanie i smutek. Recenzja tutaj.

[90] Idol z ulicy 5,5/10
Proste kino, aż boli. Oczywiście dodaje mu wartości pochodzenie z Palestyny i wspomnienie ważnego wydarzenia dla tego państwa. Zastanawiam się jednak, czy twórcy musieli zrobić, aż tak poprawny i klasycznie opowiedziany film. Przeznaczony na zagraniczne rynki jest on trudny do zniesienia, a wygląda jak tania telewizyjna produkcja z Europy.

[89] I Dont Feel At Home In This World Anymore 7/10
Bardzo (nie)typowe amerykańskie kino niezależne. Jeśli ma być dziwne, to właśnie tutaj widać to najbardziej. Jeszcze jedna opowieść o ludziach nie mogących odnaleźć się w świecie i którzy postawieni są w trudnych sytuacjach. Ciekawe połączenie humoru, grozy, dramatu, ale jako całość nie porywa, bo już wiele razy takie filmy się pojawiały.

[88] The Void 6,5/10
Rasowy horror. Potwory, inne wymiary, mnóstwo obrzydliwości i krwi. Zrealizowany "za grosze", ale to akurat nadaje mu charakteru.

[87] Strażnicy Galaktyki Vol. 2 7/10
A jednak nie udało się zrobić tak dobrego filmu jak poprzednio. Środkowa część zdecydowanie odstaje i mnie znudziła. Ciągle to fajnie kolorowa historyjka, ale coś czuję, że opowieść pisana była "na kolanie".

[86] Szatan kazał tańczyć 7/10
Jest coś w tym filmie. Przekonuje mnie styl i pomysł na przedstawienie historii, choć inspiracje są czytelne. Trochę brakuje mi nieco ciekawszej historii, niespodzianek, zwrotów akcji, zaskakujących rozwiązań w fabule. Całość kręci się w kółko, ma charakter transowego tańca. Oczywiście można się bawić układając całość na różne sposoby, ale ten akurat pomysł jakoś mnie nie przekonał. Czy przekona młodszych widzów?

[85] Szybcy i wściekli 8 5/10
To już nie moje kino. Niby zabawa fajna, ale jako całość nie przekonuje. Szkoda, że za akcją nie idzie jakiś ciekawszy pomysł na intrygę.

KWIECIEŃ

[84] 20th Century Women 7,5/10

[83] Najbardziej znienawidzona kobieta Ameryki 5,5/10
Ciekawa historia, nie znałem jej. Za to opowiedzenie o niej nie porywa. Bardzo to proste w swojej konstrukcji. I chyba mocno stronnicze.

[82] Claude Lanzmann: Spojrzenie na Shoah 7/10
Portret reżysera najwybitniejszego filmu dokumentalnego w historii. Wiele się dowiedziałem o pracy przy "Shoah", to ciągle otwarta księga, to ciągle trudny temat. Za to za mało dowiedziałem się o samym reżyserze, ale zapewne takie było zamierzenie twórców. Wiadomo przecież, że Lanzmann to trudny człowiek. Szkoda, że mówiąc o "Shoah" nie jest wspominana praca w Polsce. Za to mocne są sceny wspominające wyznania Niemców.

[81] Bikini Blue 6,5/10
Świetna strona realizacyjna, precyzyjne zdjęcia, ładna oprawa muzyczna, jest folderowy angielski klimat lat 50. Wszystko bardzo fajnie wygląda, ale w środku jest za mało. Jakby z krótkiego metrażu ktoś chciał zrobić długi film, rozciągając go bardzo mocno. Mimo wad, ogląda się dobrze, takie retro-kino.

[80] Fences 6,5/10
Denzel bardzo fajnie zagrał, ale zdecydowanie to kino mijające się z moimi oczekiwaniami. Totalna sztuka teatralna i tam powinna pozostać. Jeszcze jeden ciężki los Afro-Amerykanów. Oczywiście gdyby wejść głębiej, to zapewne można tam znaleźć wiele wartości. Mi się nie udało. Bardzo to statyczne, przegadane i mało wciągające.

[79] Sand Castle 7/10
Netflix o wojnie w Iraku, o jednym z mniej znanych i mniej istotnych incydentów chwilę po obaleniu Saddama. Niezłe, ale nie wybitne. To "porządny" film, który mówi jednak niewiele o wojnie, ludziach itd. W sumie jeden z wielu takich filmów.

[78] Godzilla: Odrodzenie 4/10
Japończycy pozostają wierni swojej wizji filmów o Godzili. Co prawda technicznie jest to spory krok naprzód, ale ciągle to naiwne i bezsensowne do bólu. Amerykanie zrobili swoją "Godzillę" zdecydowanie ciekawiej.

[77] Before the Flood 7/10
Globalne ocieplenie. Ważne ostrzeżenie od Leonardo DiCaprio. Projekt wyraźnie edukacyjny, mocno stronniczy, bo Leo wie w co wierzy. Ja mu też uwierzyłem.

[76] Ukryte piękno 5/10

[Serial] Wielkie kłamstewka 8/10

[Serial] 24: Dziedzictwo 6/10

[75] The Edge of Seventeen 7,5/10

[74] Matka 6/10
Estoński kandydat do Oscara. Układanka i stopniowe odkrywanie prawdy jako pomysł na film, ale jako całość mało odkrywcze, nakręcone dość przeciętnymi środkami. I wcale nie tak zaskakujące, jak sugerują niektórzy.

[73] Odkrycie 4/10
Netflix fabularny, ale bardzo słaby. Niby o poszukiwaniu życia po śmierci i z ciekawym związaniem akcji, ale jako całość kompletna pomyłka. I co tutaj robi Robert Redford?

[Serial] Homeland. Sezon 6 7,5/10
Uff! Udało się, wyszło bardzo dobrze, lepiej niż się zapowiedziało. Ach te spiski w rządzie. To się zawsze dobrze sprzedaje.

[72] Dalida. Skazana na miłość 5/10

[71] Dwie kobiety 7/10

[70] Wilde Maus 7,5/10

[69] Pożegnanie z Europą 6/10

[68] Świt ?/10
Nie przekonał mnie, nie zrozumiałem, nie oceniam, chcę zapomnieć. Artyści...

[67] Frantz 7,5/10
Stylowa opowieść o I wojnie światowej, o poszukiwanie miłości, o różnicach. Dobre zdjęcia.

[66] Ciało i dusza 8/10
Złoty Niedźwiedź w Berlinie. Bałem się tego filmu i początek nie zapowiadał aż tak udanego seansu. To jeszcze jedno spojrzenie na relacje między mężczyzną a kobietą, ale niezwykle oryginalnie i ciekawie ukazane. Tutaj nie ma prostej i jednoznacznej historii, a główna bohaterka przez długi czas drażni widza. Z czasem jednak zaczynamy szukać odpowiedzi, opowieść zaczyna się rozwijać, twórcy w delikatny i bardzo fajny sposób pchają akcję dalej. Lubię takie nieoczywiste kino, lubię być zaskakiwanym, lubię skromność na ekranie. Ten film pozornie niewiele daje, ale po seansie okazuje się, że przeżyliśmy piękną historię.

[Serial] The Walking Dead. Sezon 7 5/10
Patrząc na cały sezon, śmiało mogę napisać, że było to doświadczenie zdecydowanie słabe. Dla mnie najgorszy sezon w historii tego serialu. Akcji niewiele, wątki ciągnące się w nieskończoność, za dużo gadania, za mało działania. To serial z zombie, o świecie zagrożonym. Czas kończyć.

MARZEC

[65] Dlaczego on? 4/10
To ja straciłem poczucie humoru czytające amerykańskie komedie? A może po prostu jest to bardzo słaby film? Stawiam jednak na to drugie. Szkoda, bo duet Bryan Cranston i James Franco na zwiastunach wypadał świetnie. Niestety pokazano tam wszystko co najlepsze. Niemal kompletna pomyłka, którą nieco ratuje finał oraz Gustav.

[64] Ghost in the Shell 6/10
Więcej obiecuje niż daje i nawet nie będę próbował porównywać filmu do animacji. Nowa wersja po prostu nie sprawdza się jako bardzo dobre kino science fiction, kino rozrywkowe, kino z rozmachem. Dużo się dzieje, ale jakieś to wszystko niemrawe, mocno mroczne, ale bez wyraźnego charakteru, jakiegoś stylu i filmowej siły. Do obejrzenia i zapomnienia.

[63] Azyl 6/10
Mnie nie przekonała taka forma realizacji filmu. Nie ma tutaj mocy, jakiegoś artystycznego podejścia, filmowej odwagi. Jest bardzo prosto opowiedziana ciekawa historia, ale ja na przykład nie czuję wielkości postaci, które za nią stoją. Całość wydaje mi się bardzo mdła, bardzo hollywoodzka, za prosta. Jest kilka udanych scen, ale to za mało na ważny film o polskiej historii.

[62] Cień latarni morskiej 6,5/10

[61] American Honey 7/10
Bardzo sugestywna, ale też męcząca podróż po Stanach Zjednoczonych. Kolejny film walczący z mitem "amerykańskiego snu", stawiający widzów w bardzo niekomfortowej sytuacji. To kino boli, ale też męczy, bo 2,5 godziny na przekazanie kilku ważnych obserwacji to za dużo.

[60] Najdłuższy marsz Billy'ego Lynna 6/10
Potknięcie Anga Lee. Może zamiast koncentrować się na technicznych aspektach filmu, warto było przyłożyć się do scenariusza? W tej historii drzemie moc, ale nie czuć tego na ekranie. Szkoda, bo liczyłem na nową "Burzę lodową".

[59] Life 5/10
Cóż, Hollywood zjada własny ogon i nie przeszkadzałoby mi to wcale, gdyby było w tym jakieś napięcie, coś na kształt ciekawych zwrotów akcji, niespodzianek, tempa chociażby. Nic z tych rzeczy. Jest nudno od jednej ucieczki i starcia, do drugiej ucieczki i starcia. Jake Gyllenhaal nic nie pokazał i to jedna z jego najsłabszych ról w karierze.

[58] Amok 5/10
Boli słabość filmu "Amok" bo to niestety film zmarnowanego potencjału. Podkręcony klimat kopiujący klasykę nie działa. Narzekano na niezależny "Hel", a je będę bronił tamtego skromnego kina, bo więcej tam napięcia, nastroju, tajemnicy niż w kosztownym "Amoku". A David Lynch? Proszę nawet nie próbować przywoływać.

[Serial] Peaky Blinders. Sezon 2 6,5/10
Niezłe, ale żeby zaraz wielki serial...

[57] Piękna i Bestia 5/10
Wystawny, nudny i niepotrzebny film Disneya. Po "Księdze dżungli" poprzeczka postawiona została bardzo wysoko, ale twórcy nowego filmu nie mieli ambicji by stworzyć coś fajnego i miłego dla oka. Na seansie obserwowane było duże znużenie dzieci i dorosłych, ale i tak tłumy chodzą.

[Serial] Peaky Blinders. Sezon 1 7/10
Porządna robota, trzyma poziom, świetny klimat, ciekawe postaci.

[56] Elle 7/10
No i rozczarowanie, choć ocena na to nie wskazuje. Oczekiwania jednak były większe, film zapowiadał się na znacznie bardzie "twórczy". Tymczasem... Trochę to wszystko wydaje się wydumane, mocno naciągane, po prostu nie wierzę w tę historię i tę bohaterkę. Oczywiście Isabelle Huppert poradziła sobie dobrze, ale to zdecydowanie nie była oscarowa rola. Być może potrzebuję chwili by film się uleżał, ale na razie nie widzę w nim wielkiej wartości.

[55] Wyklęty 6/10
Ależ niespodzianka. Świetne kino wojenne o "żołnierzach wyklętych". W końcu czuć ich ból, dylematy, chłód panujący na dworze. W końcu słychać i widać prawdziwe zmagania i walkę. Świetna równowaga, dobre zdjęcia, bardzo udane kreacje aktorskie głównych bohaterów. Mocny język, umiejętne prowadzenie akcji. Chce się oglądać. Oczywiście zbyt schematyczne potraktowanie ubeków boli, ale da się przeżyć.

[54] Hitchcock/Truffaut 6,5/10
Czuję pewien niedosyt jednak. Temat rzeka przedstawiony pobieżnie, zbyt zdawkowo, wybiórczo. Może trzeba to oglądać czytając jednocześnie legendarną książkę? Film uświadamia, jak ubogie wydanie słynnej rozmowy pojawiło się na naszym rynku.

[53] Mężczyzna imieniem Ove 8/10
Zdecydowanie bardzo udane skandynawskie kino o zmierzchu życia, ale nie jest to komedia, jeśli ktoś będzie chciał tak sprzedać ten film. Bohater choć bardzo nieznośny i zapewne w typie ludzki, których znamy, jest ciekawą personą. Lepiej jednak wypada sposób opowiadania jego losów, przeplatanych aktualnymi "problemami", z historią jego życia obfitującą w wiele dramatycznych wydarzeń. Trudno się nie wzruszyć na takiej historii, a wyciśnięcie łez z widzów to spora umiejętność w dzisiejszym kinie.

[52] Zwariować ze szczęścia 7/10
Nie tak znakomity/wybitny, jak piszą o nim krytycy i recenzenci. Na pewno wartościowe kino łączące komediową formułę, z ważnymi obserwacjami człowieka w kłopotach. Ogląda się dobrze, ale to w sumie tylko tyle i zdecydowanie nie porywa, jak wielu podobnych opowieści.

[51] Kong: Wyspa Czaszki 7/10
Porządne widowisko, trochę w środku siada, trochę kręcą się w kółko z całą historią, ale to da się przetrwać. Tutaj liczą się wielkie sceny z udziałem potworów, dużo akcji i klimat filmu wojennego.

[50] Christine 6/10

[49] Captain Fantastic 7,5/10
I to jest kino! Znakomity bohater, szalona rodzina, nietuzinkowy pomysł na życie. Pod wieloma względami bardzo ciekawa obserwacja świata, kilka ważnych pytań, mądra historia. Świetnie zagrany film przez wszystkich aktorów, pięknie sfotografowany i poprowadzony. Bardzo udane kino.

[Serial] Atlanta. Sezon 1 7/10

[48] Logan: Wolverine 7,5/10
Bardzo dobre komiksowe kino, wzór dla Batmanów i Legionów. Należy zdecydowanie kręcić w plenerach, nie bać się ryzykować, mądrze rozgrywać historię, sięgając po umiejętności wizjonerów scen akcji, a niekoniecznie wszystko ogrywać efektami wizualnymi. "Logan" w środku nieco zwalnia, robi się męczący, ale to tylko mały problem. Generalnie z wszystkich filmów z serii "X-Men" jest to propozycja najlepsza.

LUTY

[47] John Wick 2 7/10
Dobre kino sensacyjne, już nie tak udane jak poprzednim razem, ale ciągle z licznymi atrakcjami. W pierwszej części wkurw głównego bohatera czułem, jego umiejętności przekonywały. W drugiej części to już prawie komiksowy bohater z licznymi kulami, a ciągle na nogach. Rozumiem konwencję i dobrze się bawię, ale to jedynie kopia świetnego poprzedniego filmu.

[Serial] Tabu 7/10
Co prawda wystawne, stylowe, z dobrym aktorstwem, ale nie powala, bo sama historia choć ciekawa nie ma za wiele do zaoferowania.

[46] Pokot 6/10
Obejrzałem film kilka dni temu i miałem nadzieję, że od tego czasu nieco się "uleży", "dotrze"... Nic z tego. To nie jest udany film a szukanie w nim przez krytyków przesadnych "plusów" i próba odczytywania na różne sposoby zawartych tam przesłań i wartości mnie osobiście nie przekonuje. Agnieszce Holland nie udało się mnie przekonać ani do tej historii, ani do tak nakręconego filmu. Gatunkowe zabawy są ledwie zaznaczone, niby mają jakiś fajny pomysł, ale koniec końców nie zachwyca żadna z nich. "Pokot" zwyczajnie w świecie mnie znudził, czuję niedosyt i rozczarowanie po tych wszystkich "ochach" i "achach".

[45] Manchester by the Sea 8,5/10
Zdecydowanie mój najlepszy film w tym roku. To już wychodzi poza kino, bliskie jest realizmu dnia codziennego, a cierpienie głównego bohatera jest absolutnie autentyczne. Świetny scenariusz, prowadzący mnie w ciekawy sposób przez całą historię, na tyle inteligentny, że nie musi silić się na oryginalne pomysły. Samo życie, film boli, ale nie mogę o nim przestać myśleć.

[44] Bóg w Krakowie 1/10

[43] Lekarstwo na życie 5/10

[42] Osaczona (Shut In) 3/10

[41] To tylko koniec świata 6,5/10

[40] Ukryte działania 7,5/10
Ku pokrzepieniu serc afro-amerykanów. I słusznie, należy przypominać takie historie. Prosta hollywoodzka robota, ale ogląda się świetnie.

[39] Milczenie 8/10
Z; To chyba najważniejszy film o wierze we współczesnym kinie. Scorsese popłynął, zrobił kino ocierające się o wielkość, bliskie człowiekowi wierzącemu oraz temu walczącemu o swoje przekonania. Wiele tutaj ważnych myśli o człowieku wiary. Mądrze opowiedziane, niespiesznie, umiejętnie sfilmowane. Daje do myślenia
P: Odrobinę za długi, odrobinę za wolny. Rozumiem, że Scorsese tak właśnie chciał wyznać wiarę, opowiedzieć o poszukiwaniu prawdy, walce o przekonania, ale utrzymanie tempa z początku filmu przyniosłoby mu więcej korzyści, więcej widzów by ten obraz obejrzało. Jest tutaj wyczuwalny niemal medytacyjny charakter i mi to nie przeszkadza, ale jednak odrobinę szkoda.

[Serial] Luke Cage 6/10
Z: Aktor! I zdecydowanie pierwsze odcinki serialu.
P:W połowie był to najlepszy serial Netflixa o bohaterach komiksowych Marvela, a potem nastąpiła totalna obniżka formy i skończyło się słabo. Szkoda

[38] Kochaj 2/10
Z: Cóż... Fryzura Kożuchowskiej.
P: Kolejny romantyczny koszmar o niczym. Źle to zostało wymyślone i źle opowiedziane. Historia nie jest ciekawa, nie wciąga, nie przekonuje. Może i intencje były "jakieś", ale nic z tego w filmie nie widzę. Szkoda fajnych aktorek, z których tylko Kożuchowska ma coś do zagrania.

[37] Nocne życie 4/10
Z: Kostiumy i epoka, pościgi starych samochodów, strzelaniny, czasami ładne widoczki. Gdzieś tam był potencjał na "Ojca chrzestnego" naszych czasów, ale niestety do takich wielkich filmów potrzeba geniuszy za kamerą i aktorów z większymi umiejętnościami.
P: Ben Affleck nie powinien pisać scenariuszy tak wystawnych i rozbudowanych historii. Ja rozumiem, że miał chęć opowiedzieć o gangsterach, ale wyszło bardzo ciężkie, nic niewnoszące do sztuki filmidło. Bardzo to niezgrabnie nakręcone, choć przy filmie pracowali najlepsi specjaliści w Hollywood. Ben Affleck napakowany do Batmana wygląda tutaj karykaturalnie jak na gangstera z lat 20/30 i kolejny raz jest przesadnie drewniany. Producent Leonardo DiCaprio też wtopił. Gdzie oni mieli oczy?

[36] Połaskotany 7/10
Z: Historia tak niesamowita i dziwaczna, że mam problem z jej przyswojeniem, ale im dalej w las tym zaczyna się opowieść, która wykracza poza sportowe łaskotanie. Bo tak naprawdę chodzi o władzę i spełnianie chorych zachcianek. Przerażające ukazanie mechanizmów władzy, tajemniczej siły stojącej za ludźmi posiadającymi wielkie pieniądze i mogącymi uczynić wszystko co sobie wymyślą. W dodatku mogą też zniszczyć człowieka.
P: Historia dziennikarskiego śledztwa przedstawiona w sposób bardzo prosty, od punktu a do punktu b. To ciekawa opowieść, ale brakuje jej wizualnej siły.

[35] Amerykańska sielanka 7,5/10
Z: Ewan McGregor w głównej roli i cały pion aktorski. Ciekawie nakreślona epoka i relacje ojca z córką. Całość trzyma napięcie, jest ciekawa i nieprzewidywalna, potrafi poruszyć i stawiać trudne pytania..
P: Obraz zbyt piękny i wyraźny - nie lubię tak kręconych filmów (taka telewizyjna formuła). Wolę epokę pokazaną jako "brudną". Temat trochę potraktowany skrótowo, nieco zbyt lakonicznie, szczególnie w kwestii córki.

[34] Loving 6,5/10

[33] Kobiety bez wstydu 1/10

[32] 13th 7/10

[31] Gejsza 2/10

[30] Underworld: Wojny krwi 3/10

[29] #WszystkoGra 3/10

[28] Lego Batman: Film 7/10

[27] Sprzymierzeni 5/10

[26] Jackie 8/10

STYCZEŃ

[25] Patriots Day 6,5/10

[24] Ouija: Narodziny zła 4/10

[23] Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej 7,5/10

[22] Wielki mur 4/10

[21] Split 7/10
Shyamalan nieco lepszy niż ostatnio. Na końcu serce zabiło mocniej.

[20] Cartel Land 7/10
O ludziach walczących z kartelami. To smutny obraz, a dziś oglądany w konfrontacji z wypowiedziami Trumpa, nabierający innego charakteru.

[19] Lament 8/10
Koreański horror wysokich lotów. Jest przerażająco i z wieloma pomysłami, a jeśli do czegoś mam się przyczepić, to zapewne tylko do czasu trwania, bo to jest zdecydowanie za długie doświadczenie. Trzeba im jednak przyznać, że potrafią wymyślać, mylić tropy, zaskakiwać. I przy tym historia trzyma się dobrze.

[18] Kłamstwo 6/10
Negowanie Holocaustu to dobry temat na film, ale trzeba być artystą, mieć nieco reżyserskiej wyobraźni i odwagi, by taki temat opowiedzieć w sposób pasjonujący. Znakomity Timothy Spall w głównej roli, dla którego warto to obejrzeć.

[17] Our Kind of Traitor 5/10
Bardzo przeciętna historia szpiegowsko-korporacyjno-mafijna i naciągana na maksa, choć nieźle zagrana przez Ewana McGregora. Niby potencjał był, ale nie zachwyca.

[16] Zombie Express 7/10
Znakomity film o zombie, pomysłowy, świetnie nakręcony z kapitalnym tempem. Dużo się dzieje, a z każdą chwilą coraz więcej. Mocno fatalistyczny i bardzo infantylny. Największy plus to strona realizacyjna.

[Serial] Sherlock. Sezon 4 6,5/10
A mi się podobało, z odcinka na odcinek było coraz lepiej. Ostatni to fajny labirynt, choć pomysł wyjściowy nieco naciągany. Generalnie spory przerost formy nad treścią, ale tego nie da się nie lubić.

[15] The Girl with All the Gifts 7,5/10
Coś fajnego w kwestii zombie na ekranie. Opustoszałe ulicy, groza, wojna, grupa śmiałków przedzierająca się przez ruiny. Dobre, trzyma w napięciu. I nieoczywiste w swoim finale.

[14] Carrie Fisher i Debbie Reynolds prywatnie 7,5/10
Dokument o życiu prywatnym dzisiaj i karierze wcześniejszej dwóch gwiazd Hollywood. Porządna robota, najlepsza gdy przygląda się codziennemu życiu obu kobiet. Twórcy serialu nakręconego w porozumieniu z rodziną, choć mówią o trudnych relacjach w rodzinie, nie koncentrują się na tych tematach. Dziś patrzy się na ich losy inaczej, wiedząc że umarły w odstępie jednego dnia.

[Serial] Pustkowie 7/10
Taki polski "Belfer", choć zapewne nikt od nikogo nie kopiował. Czesi zrobili odrobinę lepszy serial, mają lepszy klimat, miejsce akcji i bohaterów. I z tym serialem jest tak, że można obejrzeć pierwszy, czwarty i ostatni odcinek i w sumie wszystko wiadomo. Po drodze tropy są mylone, wątki dodawane, czyli klasyka.

[13] 1944 7/10
Kino z Estonii i rozrachunek z historią z czasów II wojny światowej. Kraj rozbity, żołnierze walczący po stronie Nazistów i Sowietów. Sama historia pokazuje krótki okres, ale bardzo ciekawie przedstawia bohaterów, grupy ich drogę i wybory. Sporo trafnych obserwacji dotyczących wyborów, losów, przypadku.

[12] Vaiana. Skarb oceanu 7/10
Perfekcyjna realizacja, nowe światy i postaci, ale w środku ta sama śpiewka.

[11] Sing 7/10
Porządna hollywoodzka produkcja. Dobrze wykorzystane przeboje, ale ciarki miałem tylko gdy pojawił się utwór Eltona Johna. Tylko dobrze, nie wybitnie, ale zdecydowanie trzyma poziom tego typu realizacji.

[10] Konwój 7/10
Przyzwoite, ale tylko... Poprowadzone bardzo poprawnie, ale chciałoby się nieco więcej. Całość słabnie szczególnie w drugiej części filmu, gdzie akcja powinna przyspieszać. Generalnie niestety historia nieco wydumana, ale przecież to thriller, nie ma więc co marudzić. Ogląda się dobrze, całość fajnie sfotografowana, poprawnie zagrana, ma styl i jakiś klimat.

[9] Under the Shadow 8/10
Irański horror dziejący się w latach 80-tych. Nakręcony skromnymi środkami czerpie z tradycji współczesnych tego typu produkcji. I wszystko zagrało bardzo dobrze. Długo budowane napięcie, oddanie ducha epoki, siła wyższa, walka i pozorne tylko zwycięstwo. Ładnie trzyma klimat, ma kilka świetnych rozwiązań fabularnych. Egzotyczny język nadaje filmowi dodatkowej aury.

[8] Gimme Danger 7/10
Dokument o Iggy Popie i The Stooges. Nie moja muzyka, nie moje klimaty, ale dokument Jarmuscha to świetnie opowiedziana historia epoki, historia ludzi kochających muzykę. Trochę mało trudnych chwil w ich życiu i raczej jako hołd, ale ogląda się bardzo dobrze.

[7] Noc oczyszczenia. Czas wyboru 4/10
Najsłabsza z części. Szkoda czasu - mojego na pewno.

[6] Mój przyjaciel smok 5,5/10
Bardzo przeciętne, bardzo familijne, za bardzo w stylu filmów z lat 70-tych. Trudno zrozumieć uzasadnienie dla powstania tego przedsięwzięcia. Nie wciąga, nie zachwyca, nie porywa. Nijakie.

[5] Niesamowita Marguerite 6,5/10
Lepsze od filmu z Meryl Streep.

[4] Assassin's Creed 4/10
Bardzo słabe, nudne, nieatrakcyjne wizualnie. Z drugiej strony syn znający gry był bardzo zadowolony, więc to zapewne film właśnie dla niego i wszystkich młodych wielbicieli tematu.

[3] Autopsja Jane Doe 7,5/10
W kategorii współczesnych filmowych horrorów jest to bardzo wysoki poziom. Ponownie udało się sensownie zamknąć bohaterów w jednym pomieszczeniu i fajnie straszyć widzów.

[2] Hunt for the Wilderpeople 7,5/10
Najnowszy film mojego ulubionego nowozelandzkiego twórcy. Nie jest tak bardzo udanie, jak w "Orzeł kontra rekin" czy "Co robimy w ukryciu", ale ogląda się bardzo dobrze, historia nie jest specjalnie oryginalna, ale trzyma bardzo przyzwoity poziom i przekazuje wiele ważnych treści.

[1] Pitbull: Niebezpieczne kobiety 6/10
Nie było tak strasznie. Oczywiście scenariuszowo jest słabiutko, ale nie o to przecież chodzi w tego typu filmie. Vega trzyma kamerę mocną ręką, mnoży atrakcje, wkłada do ust bohaterom różnej jakości teksty i przede wszystkim całość ma jakiś charakter. To nie jest moje kino, ale rozumiem zainteresowanie widzów. Kilka fragmentów jest na żenującym poziomie, ale zapewne o to chodziło.

Oceny:
1 - Katastrofa / 2 - Bardzo zły / 3 - Zły / 4 - Słaby / 5 - Przeciętny / 6 - Niezły / 7 - Dobry / 8 - Bardzo dobry / 9 - Znakomity / 10 - Arcydzieło

Oceny od 1 do 4 to STRATA CZASU
Oceny 5-6 to MOŻNA BYŁO LEPIEJ SPOŻYTKOWAĆ CZAS
Oceny 7-10 to DOBRZE WYKORZYSTANY CZAS
Seriale oceniane są po zakończeniu pełnego sezonu
Dopuszczalne połówki ocen
Z - czyli Za (to co mi się podobało w filmie)
P - czyli Przeciw (to co mi się nie podobało w filmie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz