niedziela, 10 września 2017

„To” ratuje box office. Horror jest hitem


[BOX OFFICE] Amerykańskie media pieją z zachwytu. „To” wystartował znakomicie w amerykańskich kinach, nie mniej ciekawie sytuacja przedstawia się także na rynkach międzynarodowych. Mamy duży przebój filmowy, po kilku miesiącach posuchy.

Na tę ekranizację powieści Stephena Kinga czekano z niecierpliwością i już od dawna upatrywano w tym filmie faworyta box office. „To” spełniło pokładane w nim nadzieje. Mimo kategorii R, horror przyniósł 112 milionów dolarów wpływów w USA, co zdecydowanie przewyższyło oczekiwania względem tego filmu. Zaskakujące jest między innymi to, że mamy do czynienia z trzecim w tym roku najlepszym otwarciem w amerykańskich kinach, a lepiej wystartowały jedynie „Piękna i Bestia” oraz „Strażnicy galaktyki Vol. 2”. „To” otrzymało też bardzo wysokie oceny na Rotten Tomatoes, gdzie pozytywnych ocen jest aż 87 procent. 2/3 widowni to widzowie powyżej 25 roku życia.

„To” pobiło rekord otwarcia dla filmów startujących we wrześniu. Poprzedni należał do „Hotelu Transylwania 2”, który w 2015 roku przyniósł 48,5 mln dolarów. Pobito też weekendowy rekord otwarcia horroru, który do tej pory należał do „Paranormal Activity 3” z 52,6 mln dolarów z 2011 roku. I wszystko to udało się osiągnąć mimo, że amerykańskie kina ucierpią w wyniku działań huraganu Irma. Szacuje się, że weekendowe straty sięgnął 5 procent.

Poza granicami USA wpływy na „To” wyniosły 62 mln dolarów z 46 rynków. Globalnie więc film w pierwszy weekend przyniósł 179 mln dolarów, przy budżecie szacowanym na… 35 mln dolarów. Szacuje się, że zwrot z inwestycji będzie w tym przypadku ogromny.

Sukces „To” przyszedł w bardzo dobrym momencie dla branży, która podczas minionego lata straciła 14,6 procent wpływów (3,8 miliarda dolarów) w porównaniu z rokiem poprzednim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz