Coroczny przegląd najważniejszych
kategorii Amerykańskiej Akademii Filmowej, ale też Złotych Globów i innych
nagród podsumowującego 2014 rok w kinie. Faworyci, kandydaci, czarne konie i
zapowiadane niespodzianki. Czy będą polskie akcenty?
Większość filmów liczących się w
tym wyścigu została już zaprezentowana najważniejszym organizacjom skupiającym
krytyków, dziennikarzy i ludzi branży, część miała festiwalowe pokazy, a w
prasie i internecie już trwają kampanie promujące kandydatów do nagród. Najważniejsze
są oczywiście Oscary, ale tutaj do nominacji jeszcze wiele dni, a przed nami
liczne słowa uznania amerykańskich krytyków, Złote Globy, Europejskie Nagrody
Filmowe i dziesiątki innych liczących się wyróżnień.
Dziś wydaje się, że karty są w
większości rozdane i znamy już głównych kandydatów, ale ciągle wypatrywać
należy niespodzianek. Taka miała miejsce kilka dni temu, kiedy po raz pierwszy
pokazano film "Selma", a w kinach zadebiutował
"Interstellar". Większość list z kandydatami do nagród przewrócona
została wtedy do góry nogami.
Poniższy materiał można też
potraktować jako dobry przewodnik po nadchodzących premierach kinowych. Filmy
rywalizujące o nagrody, to gwarancja sporych emocji na ekranie.
NAJLEPSZE FILMY / REŻYSERZY / SCENARIUSZE
W tych kategoriach przewijać będą
się dokładnie te same filmy i ich twórcy. Amerykańska Akademia Filmowa wskaże
maksymalnie 10 filmów w kategorii Najlepszy Film i tutaj może dojść do wielu
ciekawych rozwiązań. Złote Globy to dość swobodny podział na dramaty oraz
komedie/musicale. Kilka tytułów ma do głównych kategorii NOMINACJE ZAGWARANTOWANE i są to:
"Boyhood" (Richard
Linklater) – premiera w Polsce: 29.08.2014
"Birdman" (Alejandro
González Iñárritu) – premiera w Polsce: 23.01.2015
"Gra tajemnic" (Morten
Tyldum) – premiera w Polsce: 16.01.2015
"Selma" (Ava DuVernay)
– premiera w Polsce: brak
Najbardziej cieszy tutaj pozycja
filmu "Boyhood", który
utrzymał oscarowe napięcie przez wiele miesięcy od lutowej premiery na
festiwalu w Berlinie. Realizowany przez 12 lat film, jest znaczącym wydarzeniem
tego roku i zapewne jednym z ciekawszych projektów ostatnich lat. Posiadające
historyczne tło, bardzo ważnymi graczami są: "Gra tajemnicy" o rozszyfrowaniu Enigmy i słynnym
matematyku z homoseksualnym wątkiem oraz "Selma"
poświęcona Martinowi Lutherowi Kingowi (czyżby pierwsza w historii nominacja
dla czarnoskórej kobiety-reżysera?). Szczególnie ten drugi film w ostatnich
dniach wywołał wielkie poruszenie. Akademia ponownie uhonorować może film o
problemach czarnych mieszkańców w Ameryce i byłoby to sporym wydarzeniem, po
zeszłorocznym sukcesie "Zniewolonego. 12 Years a Slave". Stawkę
faworytów zamyka tytuł, który przygląda się artyście, ale trzeba przyznać, że "Birdman" robi to po
mistrzowsku, na swój sposób świeżo i intrygująco. Oby tylko film nie został potraktowany,
jak jakieś "dziwadło" i eksperyment. Co łączy te filmy? Krytycy są
zachwyceni, widzowie wystawiają produkcjom wysokie oceny – Akademia bardzo lubi
takie połączenie dwóch światów.
Druga grupa kandydatów to BARDZO SILNI GRACZE i filmy, które
mogą, ale nie muszą spodobać się gremiom przyznającym nagrody.
"Niezłomny" (Angelina
Jolie) – premiera w Polsce: 2.01.2015
"Zaginiona dziewczyna"
(David Fincher) – premiera w Polsce: 10.10.2014
"Whiplash" (Damien
Chazelle) – premiera w Polsce: 2.01.2015
"Mr. Turner" (Mike
Leigh) – premiera w Polsce: brak (dyst. UIP)
"Foxcatcher" (Bennett
Miller) – premiera w Polsce: 9.01.2015
"Snajper" (Clint
Eastwood) – premiera w Polsce: 16.01.2015
Ogólnie mamy tutaj do czynienia w
większości z filmami, które bazują na prawdziwych historiach. Dziś trudno jest jeszcze ocenić poziom dzieła
Angeliny Jolie, ale ze względu na zaangażowanie tej megagwiazdy i dotknięcie bolesnego
tematu historycznego wiele osób postrzega "Niezłomnego",
jako jednego z faworytów do Oscarów. O historycznych wydarzeniach w tej grupie
opowiadają też: "Mr. Turner",
"Foxcatcher" i "Snajper". Szczególnie ten ostatni
tytuł, nakręcony przez Clinta Eastwooda, spodobał się niedawno wielu
obserwatorom sezonu nagród. Temat zmagań amerykańskich żołnierzy na
współczesnych frontach wojennych jest ciągle aktualny i bardzo bolesny. W
dodatku to kolejny reżyserski film Clinta Eastwooda, a po ostatnich
"wpadkach" dowód, że mistrz trzyma się mocno. Kino niezależne w tym
zestawie reprezentuje "Whiplash"
– doceniony na Sundance na początku tego roku i ciągle przyjmowany z wielką
życzliwością o walce w artystycznym świecie muzycznym. Mocnym kandydatem jest
niezmiennie David Fincher, a jego "Zaginiona
dziewczyna" wywołała spore poruszenie i stała się przebojem w kinach.
Trzecia grupa to POWAŻNI KANDYDACI, ale ich udział w
rywalizacji nie jest jeszcze przesądzony i z pewnością nie wszystkie z tych
tytułów będą miały szanse o nagrody rywalizować.
"Tajemnice lasu" (Rob
Marshall) – premiera w Polsce: 13.02.2015
"A Most Violent Year" (JC Chandor) –
premiera w Polsce: 27.02.2015
"Grand Budapest Hotel" (Wes Anderson)
– premiera w Polsce: 28.03.2014
"Interstellar"
(Christopher Nolan) – premiera w Polsce: 7.11.2014
Z tego grona trudno dziś
przewidzieć, jak poradzi sobie disneyowski musical "Tajemnice lasu". Można być spokojnym, co do dobrego
przyjęcia obsady, ale reżyser Rob Marshall choć ma na koncie oscarowe
"Chicago", to nakręcił też słaby musical "Nine". Wiele
miesięcy temu faworytem Oscarów był "Interstellar",
ale po premierze ten entuzjazm osłabł i będzie trzeba bardzo mocno się
napracować, by zyskać przychylność członków Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Oby starczyło tej grupie odwagi w ocenie "Grand
Budapest Hotel" - film już znany, ale ciągle żywo wspominany. Podobno
największym "czarnym koniem" sezonu może się okazać "A Most Violent Year" opowiadający
o zorganizowanej przestępczości w Nowym Jorku w latach 80-tych. Reżyser JC
Chandor zachwycił widzów kilka lat temu filmem "Chciwość" i do dziś
to jeden z najlepszych obrazów o przekrętach finansowych.
Kolejna grupa to filmy, które PRETENDUJĄ, ale o ich udziale
zadecydują liczne czynniki – z wielkością kampanii promocyjnej włącznie. I choć
każdy z nich ma jakieś ciekawe elementy, to jako całość mogą pozostawić wiele
do życzenia. Na tej liście są:
"Teoria wszystkiego"
(James Marsh) – premiera w Polsce: 30.01.2015
"Dzika droga"
(Jean-Marc Vallée) – premiera w Polsce: 6.02.2015
"Wielkie oczy" (Tim
Burton) – premiera w Polsce: 2.01.2015
"Wada ukryta" (Paul
Thomas Anderson) – premiera w Polsce: 20.02.2015
A może… NIESPODZIANKI są zawsze mile widziane. O nagrody w głównych
kategoriach mogą powalczyć także: "The Homesman", "Furia", "Still
Alice", "Top Five", "St. Vincent", "Wolny
strzelec", "Rosewater", "Exodus: Bogowie i królowie" oraz
pełnometrażowe dokumenty "Life Itself", "Citizenfour" i
filmy nieanglojęzyczne, z których dziś docenia się argentyńskie "Dzikie
historie", ale nie zauważa się "Idy".
Na naszego kandydata przyjdzie jeszcze pora, liczymy na wielką niespodziankę,
bo zapewne film Pawła Pawlikowskiego będzie miał szansę odegrać ważną rolę w
sezonie nagród.
Najciekawszym elementem tych
zmagań jest brak zdecydowanego faworyta do tytułu najlepszego filmu 2014 roku i
na początku rywalizacji nie można niestety przewidzieć przebiegu wypadków oraz końcowego rozwiązania. To zwiastuje
pasjonujący sezon nagród.
W DRUGIEJ CZĘŚCI ARTYKUŁU OCENIĘ KATEGORIE AKTORSKIE, A W TRZECIEJ CZĘŚCI FILMY DOKUMENTALNE,
ANIMOWANE, NIEAGNLOJĘZYCZNE ORAZ KATEGORIE ZWODOWE I TECHNICZNE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz