Napływają złe wiadomości z Hollywood, a co za tym idzie kin wielosalowych na całym świecie. Bardzo duże i oczekiwane premiery są obecnie przesuwane na 2024 rok. Powodem są trwające strajki, a przede wszystkim brak perspektywy ich zakończenia. Te przesunięcia to też forma „negocjacji” ze związkami.
Jako pierwsze z głównych studiów swoje liczne premiery przesunęło z 2023 roku na 2024 rok Sony. Siłą rozpędu w kinach zobaczyć będzie można jeszcze ich „Gran Turismo”, bo kosztowna kampania trwa i film w sierpniu pojawi się na dużych ekranach. Kolejne duże filmy od Sony, czyli „Kraven the Hunter” i „Ghostbusters 2” zostały przeniesione. Sequel nowych „Pogromców duchów” z grudnia 2023 przesunięty został na 29 marca 2024 roku, ale komiksowy Kraven z października 2023 zmienił datę premiery prawie o rok, bo nowa data premiery to 30 sierpnia 2024.
„Pogromcy duchów” tym samym wypchnęli z kalendarza premierę animowanego „Spider-Man: Beyond the Spiderverse”, który obecnie nie ma daty premiery. Sony podało dodatkowo daty premiery kilku innych znaczących produkcji i są to: “Bad Boys 4” (premiera 14 czerwca 2024), “Venom 3” (12 lipca 2024), “Karate Kid 2” (13 grudnia 2024).
Na 23 lutego 2024 roku przeniesiony został też film Ethana Coena „Drive-Away Dolls”.
Słusznie zauważyli komentatorzy rynku kinowego. Studia z Hollywood walcząc ze strajkami zaprzepaszczą impet kinowych sukcesów „Barbie” i „Oppenheimera”. W ten sposób zagrożą przede wszystkim istnieniu dużych sieci kin, które bez takich filmów mogą mieć problemy z utrzymaniem biznesu, mocno doświadczonego pandemią. To problem głównie multipleksów z USA, bo na innych rynkach liczyć można na lokalne produkcje. Na wielu międzynarodowych rynkach rodzime produkcje ściągają widzów do kin, gorzej sytuacja ma się w Polsce, gdzie sukcesów naszych filmów nie było zbyt wiele. O widzów na polskich filmach trzeba będzie powalczyć, a ciekawych propozycji zapowiada się sporo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz