niedziela, 27 października 2024

Disney idzie na współpracę z AI

Interia.pl cytuje portal "The Wrap", który przekazał informację o tym, że Disney czeka duża rewolucja związana z AI. Zmiany mają zostać wprowadzone w szybkim tempie. AI w kinie będzie coraz mocniej wykorzystywane, ale w rękach korporacji może to przynieść wiele niepożądanych rozwiązań.

Jak pisze Interia.pl: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wpływa na rozwój różnych dziedzin, w tym przemysłu filmowego. Wykorzystuje się ją do analizy preferencji widzów, tworzenia realistycznych animacji i efektów specjalnych oraz automatyzacji montażu i dźwięku. AI wspomaga też casting, pomagając lepiej dopasować aktorów do ról. Dzięki temu produkcja filmów staje się szybsza i bardziej precyzyjna, otwierając nowe możliwości przed twórcami.

Nic dziwnego, że gigant branży rozrywkowej, Disney, ma zamiar wprowadzić sztuczną inteligencję w wielu obszarach swojej działalności. "Sam Walt Disney bardzo wierzył w nowe technologie i uważał, że w rękach wielkich opowiadaczy historii są potężnym narzędziem. Zamiast skupiać się na zagrożeniach, skupmy się na możliwościach technologii w tworzeniu lepszych historii" - mówił szef koncernu, Bob Iger.

Disney ma wykorzystywać AI przede wszystkim do efektów specjalnych i w postprodukcji. Chociaż plany mogą dotyczyć nawet parków rozrywki. "The Wrap" donosi, że integracja sztucznej inteligencji do przedsięwzięć Disneya ma nastąpić już w najbliższym czasie, jednak nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie.

We wrześniu Lionsgate ogłosiło, że sztuczna inteligencja będzie wspierać każdy etap ich produkcji medialnego contentu. Wszystko wskazuje na to, że branża rozrywkowa w najbliższym czasie może zostać zrewolucjonizowana za sprawą dużych koncernów używających AI. [źródło Interia.pl]

***

AI to temat bardzo rozległy. Niedawny „eksperyment” w krakowskim radiu, wprawił w ogromne zdziwienie media na całym świecie. Radio zwolniło dziennikarzy, zastąpiło ich trójką wytworów AI i dało światu... wywiad z nieżyjącą noblistką. Koszmar dzieje się na naszych oczach.

Dokąd może to nas zaprowadzić? Nie mam wątpliwości, że narzędzia AI mogą być bardzo przydatne i zdecydowanie mogą ułatwić nam życie, trzeba tylko umiejętnie je wykorzystać, aby przede wszystkim służyły ludzkości, a nie ją wyeliminowały. Za filmowymi produkcjami wykorzystującymi możliwości AI ciągle stoją ludzie, bo sama AI ma jeszcze pewne ograniczenia. Jednak AI cały czas się rozwija i za kilka miesięcy czy lat, będzie umieć więcej. Jeśli będzie to prowadziło do wyeliminowania ludzi z cyklu produkcyjnego, to czeka nas wielki problem. Wiele więc zależy od regulacji prawnych, które powinny zapanować nad AI. Temat jest bardzo rozwojowy i fascynujący.

W odniesieniu do Disneya to mam spore obawy, że dość skromny dziś udział AI w produkcji filmu, może stać się wkrótce narzędziem zastępującym coraz więcej ludzi. Bo nie ufam korporacjom, których celem jest po prostu zarabianie dużych pieniędzy, możliwie najmniejszym kosztem. Współpraca z AI jest bardzo kusząca, bo narzędzia te mogą się okazać tańsze niż zawodni/roszczeniowi/niedoskonali ludzcy pracownicy. Brrrrr...  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz