poniedziałek, 7 października 2024

„Joker 2” w Polsce sobie radzi

Znane są już wyniki frekwencyjne filmu „Joker: Folie a deux” w polskich kinach. Nasi widzowie tłumnie wybrali się na premierowe seanse tej produkcji. O tym, czy będzie sukces zadecydują kolejne dni pokazów.

W pierwszy weekend wyświetlania film „Joker: Folie a deux” obejrzało w Polsce 252,8 tysiąca widzów, co przyniosło jakieś 1,5 mln dolarów wpływów do światowego box office’u. Bez wątpienia otwarcie na takim poziomie i przy takim natężeniu negatywnych głosów, uznać należy za bardzo dobre. Pierwszego „Jokera” w weekend otwarcia zobaczyło o około 20 tysięcy osób więcej, czyli 271,2 tysiąca widzów.

W ostatecznym rachunku nie należy oczekiwać, że „Joker: Folie a deux” zbliży się do wyniku pierwszego „Jokera”, który w polskich kinach przyciągnął 2 miliony osób. Powodem tego jest spora fala niechęci, jaka towarzyszy wizji filmu zaproponowanej przez twórców.

Szczególnie mocno jest to odczuwalne w amerykańskich kinach. Tam wszystkie wstępne prognozy można było wrzucić do kosza, a otwarcie „Joker: Folie a deux” rozczarowało totalnie. Oficjalne film wystartował przynosząc w weekend 37,8 mln dolarów.

Znane są też globalne wyniki otwarcia tego filmu. Do amerykańskich wpływów, należy dodać 81,1 mln dolarów z rynków zagranicznych. W sumie więc globalnie film przyniósł blisko 119 mln dolarów. Budżet drugiej części „Jokera” wyniósł aż 190 mln dolarów (pierwszy „Joker” 70 mln dolarów). Todd Phillips otrzymał totalnie wolną rękę od Warner Bros., tak bardzo chcieli powtórzyć sukces. I producenci mogą czuć się rozczarowani.

Rozczarowani są też widzowie. Media zagraniczne piszą, że podczas pokazów premierowych widzowie nie ukrywali swojego rozczarowania i głośno wyrażali je podczas seansów, krzycząc w kierunku ekranu. Na moim seansie zauważalny był znaczący ruch publiczności, w kierunku drzwi wyjściowych.

Nie należy jednak ulegać tej negatywnej nagonce. Po pierwsze, warto samemu ocenić jakość filmu. Po drugie, nie należy oczekiwać powtórki z pierwszego „Jokera”. Po trzecie, warto docenić odwagę i koncepcję „Joker: Folie a deux”. Nie jest to wybitne dzieło, ale na pewno nie jest to czas stracony. To po prostu inny film (więcej w recenzji).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz