Dzisiaj w Warszawie zdjęcia do swojego nowego filmu
rozpoczął Jerzy Skolimowski. I trzeba założyć, że to przedsięwzięcie będzie
miało otwartą drogę do międzynarodowych festiwali. Bardzo dobrze wygląda obsada
głównej roli w filmie.
O tym projekcie Skolimowskiego pisałem w zeszłym roku. Wtedy
mówiono, że to thriller katastroficzny zatytułowany "11 minut", a
obsada była imponująca (Konrad zaprzeczył informacji o swoim udziale). Niestety nie mam informacji, ile z tych planów przetrwało.
Zapewne lada dzień pojawi się więcej wiadomości.
Ostatni film Skolimowskiego to nagrodzony w Wenecji "Essential Killing".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz