Wczoraj w ramach warsztatów "Z klatki schodowej do klatki filmowej" miałem okazję poprowadzić spotkanie dla uczestników. Jego temat brzmiał "Najlepsze niezrealizowane filmy". Nagadałem się mocno, ale wygląda na to, że odbiorcy mieli sporą frajdę z poznania nieznanych faktów z historii kina. Mam taką myśl, by kiedyś z tego wykładu stworzyć większy tekst, bo materiałów udało się znaleźć wiele i to ciekawych. Dziś jednak moja prywatna lista 10 najlepszych niezrealizowanych filmów w historii kina. I choć mój wykład dotykał też filmów polskich, poniższa lista dotyczy jedynie produkcji zagranicznych.
9. NIGHT
SKIES reż. Steven Spielberg
8. SOMETHING'S GOT TO GIVE reż George Cukor
7. HAMLET / KALEJDOSKOP reż. Alfred Hitchcock
6. JĄDRO CIEMNOŚCI / DON KICHOT reż. Orson Welles
5. OBRONA LENINGRADU reż. Sergio Leone
4. SUPERMAN LIVES reż. Tim Burton
3. CZŁOWIEK, KTÓRY ZABIŁ DON KICHOTA reż. Terry Gilliam
2. NAPOLEON reż. Stanley Kubrick
1. DIUNA reż. Alejandro Jodorowsky
Pierwsze miejsce na liście to wynik świetnego dokumentu opowiadającego o niezrealizowanym filmie twórcy "Świętej góry". Kubrick na drugim za całokształt i w wyniku obejrzenia wystawy w Krakowie. Niezrealizowany projekt Gilliama to oczywiście legenda kina i nadzieje, że kiedyś twórca powróci do tematu. Tima Burtona uwielbiam, a jego Superman byłby z pewnością intrygujący. Szkoda bardzo projektu Leone o Leningradzie. Będę miał zawsze wielki szacunek dla Orsona Wellesa, projekty Hitchcocka budzą uznanie. Szkoda filmu z MM bo przecież prawie go nakręcono. Spielberg i źli kosmici oraz Lynch na deser.
W lipcu kolejny wykład związany z warsztatami przygotowywanymi przez Klub Delta w Szczecinie. Mam nadzieję, że i ten temat spotka się z zainteresowaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz