poniedziałek, 17 listopada 2025

Tom Cruise w końcu ma Oscara

16 listopada podczas gali Governors Awards Tom Cruise otrzymał honorowego Oscara. Nikogo nie powinien dziwić fakt, że po odebraniu statuetki hollywoodzki gwiazdor wygłosił płomienne przemówienie godne największych blockbusterów, w których występuje.

Tom Cruise honorowego Oscara otrzymał z rąk Alejandra G. Iñárritu, reżysera nadchodzącego, jeszcze niezatytułowanego filmu, w którym występuje. Premiera produkcji planowana jest na październik 2026 roku. Po odebraniu nagrody Cruise wygłosił wzruszające przemówienie, w którym oddał hołd wszystkim, którzy umożliwiają powstawanie filmów, a także jednoczącej sile kina.

"Kino zawiodło mnie do wszystkich zakątków świata. Pozwoliło mi docenić i szanować różnice. Pokazało mi również, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni pod wieloma względami. Bez względu na to, skąd pochodzimy, w kinie śmiejemy się razem, odczuwamy razem, mamy nadzieję razem - i to jest wielka siła tej formy sztuki" - powiedział artysta. "Tworzenie filmów nie jest więc tym, czym się zajmuję, ale tym, kim jestem" - dodał. "Moja miłość do kina zaczęła się w bardzo młodym wieku. Byłem małym dzieckiem w zaciemnionej sali kinowej i pamiętam, jak promień światła przecinał pomieszczenie. Pamiętam, że spojrzałem w górę i wydawało mi się, że promień ten eksplodował na ekranie" - kontynuował Cruise.

"Nagle świat stał się o wiele większy niż ten, który znałem. Całe kultury, życia i krajobrazy rozciągały się przede mną. Zapaliło to we mnie pragnienie przygody, pragnienie wiedzy, pragnienie zrozumienia ludzkości, tworzenia postaci, opowiadania historii, poznawania świata. Otworzyło mi oczy. Otworzyło moją wyobraźnię na możliwość, że życie może wykraczać daleko poza granice, które wtedy postrzegałem. Ten promień światła rozbudził we mnie pragnienie odkrywania świata i od tamtej pory podążam za nim" - podsumował gwiazdor.

Tom Cruise był czterokrotnie nominowany do Oscara. Za główne role w filmach "Urodzony 4 lipca" i "Jerry Maguire", a także za drugoplanową kreację w "Magnolii". Miał również szansę na nagrodę jako jeden z producentów blockbustera "Top Gun: Maverick".

Podczas Governors Awards wręczone także inne honorowe Oscary. Statuetkę z rąk aktorki Cynthii Erivo odebrała Debbie Allen, kolejną otrzymała scenografka Wynn Thomas. Ze względu na stan zdrowia na gali nie pojawiła się gwiazda filmu i muzyki Dolly Parton, która wyróżniona została nagrodą Jeana Hersholta za działalność humanitarną. Zaprezentowano jedynie jej nagrane wcześniej podziękowania. [źródło: film.interia.pl]

***

Honorowy, ale jednak Oscar. Tom Cruise dziś jest ponownie na ustach całego świata i triumfalnie odtańczył swój sukces. Regulaminowy Oscar dla niego, to tylko kwestia czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz