wtorek, 22 listopada 2016

Krystyna Zachwatowicz-Wajda pisze do prezydenta


Pani Krystyna Zachwatowicz-Wajda, wdowa po zmarłym niedawno mistrzu polskiego kina, napisała listy do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie Romana Polańskiego. „Chciałabym móc razem z Romanem pójść na grób mego męża” - napisała. List otrzymał też minister kultury, ale w innej sprawie. Oba noszą datę sprzed kilku tygodni, ale wygląda na to, że publicznie zostały przedstawione dopiero teraz.

List Krystyny Zachwatowicz-Wajdy do prezydenta Andrzeja Dudy

Szanowny Panie Prezydencie,

dziękuję Panu za obecność na nabożeństwie żałobnym w intencji mego męża Andrzeja Wajdy. Na pewno słyszał Pan wśród pożegnań – list od Romana Polańskiego. Nie mógł przyjechać na pogrzeb, choć bardzo tego chciał, jako jeden z najdawniejszych i najbliższych naszych przyjaciół. Powodem było ogłoszenie przez ministra Ziobrę daty rozprawy kasacyjnej korzystnego dla niego wyroku sądu w sprawie ekstradycji i obawy nasze i Jego żony o możliwe w tej sytuacji aresztowanie.

Zwracam się z prośbą do Pana o spowodowanie zaniechania przez Ministerstwo Sprawiedliwości dalszych kroków uniemożliwiających Romanowi Polańskiemu przyjazd do Polski. Chciałabym móc razem z Romanem pójść na grób mego męża.

Łączę wyrazy należnego szacunku.

Kraków, 9 listopada 2016

List Krystyny Zachwatowicz-Wajdy do ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego

Szanowny Panie Ministrze,

dziękuję Panu za obecność na nabożeństwie żałobnym w intencji mego męża Andrzeja Wajdy. Jak Pan dobrze wie, byliśmy oboje od początku związani z powstawaniem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Andrzej Wajda był sędzią w konkursie na scenariusz wystawy stałej.

Wie Pan z pewnością o naszym proteście przeciw zapowiedzianym przez  Pana zmianom w scenariuszu wystawy i decyzji o połączeniu Muzeum II Wojny z nieistniejącym muzeum Westerplatte. Chcę tym listem zwrócić się z prośbą, aby odstąpił  Pan od tych zamiarów. Uczci Pan tak w najlepszy sposób pamięć Andrzeja Wajdy.

Z wyrazami należnego szacunku.

Kraków, 9 listopada 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz