czwartek, 10 listopada 2016

Luc Besson w formie? Oby się udało!


[WIDEO] Mam z Lukiem Bessonem problem. Od lat nie widziałem wybitnego filmu przez niego wyreżyserowanego. Gdzie ta klasa „Wielkiego błękitu”, „Leona” czy „Piątego elementu”. I dochodzimy do sedna. Besson przenosi na ekran kinowy komiks „Valerian i Miasto Tysiąca Planet”. Zwiastun wygląda rewelacyjnie, ale to dopiero początek drogi na duży ekran. Oby całość wyglądała tak dobrze. Oto polski zwiastun filmu, który muzycznie wykorzystał świetny utwór The Beatles. Premiera latem 2017.


W oficjalnym komunikacie czytam:

„Valerian i Miasto Tysiąca Planet” to wysokobudżetowa (kosztująca 180 milionów dolarów) adaptacja bestselerowego komiksu Pierre’a Christina i Jean-Claude’a Mezieresa. W obsadzie filmu wystąpią sławy ze świata kina, muzyki i modelingu, m.in.: Cara Delevingne, Dane DeHaan, Rihanna, Rutger Hauer, Herbie Hancock, Ethan Hawke, John Goodman i Clive Owen.

Z obszernymi fragmentami filmu mieli okazję zapoznać się dziennikarze cenionego, opiniotwórczego serwisu IGN. W swojej relacji zrecenzowali obraz w następujący sposób: „Czegoś takiego w tym gatunku jeszcze nie widziano. „Valerian i Miasto Tysiąca Planet” to „Strażnicy Galaktyki” na sterydach, film stworzony w rozpoznawalnym stylu Bessona, przywodzącym na myśl „Piąty element”. Jednak mający własną tożsamość i naprawdę wiele do zaoferowania. To bez wątpienia największy blockbuster przyszłego lata, wyznaczający nowe standardy dla efektów specjalnych. Ilość detali i jakość stylu wizualnego wykreowanego przez Bessona jest imponująca. Ten film już w stadium produkcji wygląda lepiej niż wszystkie kinowe przeboje minionego roku!”.

Bohaterowie superprodukcji Luca Bessona – Valerian (Dane DeHaan) i Laurelina (Cara Delevingne) to kosmiczni agenci, odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Podczas misji w Mieście Tysiąca Planet – kulturowym i politycznym centrum galaktyki – przyjdzie im zmierzyć się ze złowrogą siłą, która zagraża bezpieczeństwu całego wszechświata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz