poniedziałek, 26 listopada 2018

Zmarł Bernardo Bertolucci


W wieku 77 lat zmarł Bernardo Bertolucci, jeden z najwybitniejszych reżyserów w historii kina. W swoim dorobku miał m.in. „Konformistę”, „Wiek XX”, „Ostatnie tango w Paryżu” i ważnego dla mnie „Ostatniego cesarza”.

Ten ostatni film przyniósł mu Oscary i był jednym z tych filmów, które ukształtowały, przed wielu laty, moje myślenie o kinie.  Od dawna nie sięgałem po „Ostatniego cesarza”, ciekawe jak dziś spojrzę na niego. Chwilę potem do kin wszedł film „Pod osłoną nieba” i to było także bardzo wartościowe doświadczenie z tamtych lat. Późniejsze filmy już tak na mnie nie działały, a powstały przecież: „Mały Budda”, „Ukryte pragnienia”, „Rzymska opowieść”, „Marzyciele”, „Ja i ty”. Bertolucci to przede wszystkim jednak klasyka kina światowego, a drogę do „Ostatniego cesarza” poprzedziło wiele wybitnych filmów.

Bernardo Bertolucci były synem poety Attilio Bertolucciego i urodził się 16 marca 1940 roku, w Parmie w północnych Włoszech. Mając 21 lat pracował jako asystent reżysera Piera Paolo Pasoliniego na planie jego filmu "Włóczykij". Debiutował w 1962 roku filmem „Kostucha”, do którego Pasolini napisał scenariusz. Kolejne filmy budowały jego pozycję: „Przed rewolucją”, „Konformista” (nominacja do Oscara za scenariusz), „Strategia pająka”, „Ostatnie tango w Paryżu” (i ponownie nominacja do Oscara, ale za reżyserię), „Wiek XX”, „Tragedia śmiesznego człowieka”.

W 1997 roku Bernardo Bertolucci otrzymał na festiwalu Camerimage nagrodę dla reżysera o wybitnej wrażliwości wizualnej oraz nagrodę w duecie z operatorem Vittorio Storaro. W 2011 Honorową Złotą Palmą nagrodził go festiwalu w Cannes, a rok później doceniła jego dorobek Europejska Akademia Filmowa. Światowe kino straciło mistrza, który nie bał się mówić odważnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz