sobota, 5 września 2020

Oczekiwane debiuty reżyserskie

Jakoś to będzie
Obecnie w ramach Programu „60 Minut” w Studiu Munka trwają przygotowania do realizacji czterech debiutów fabularnych. Są to: „Bracia” Marcina Filipowicza, „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” Agnieszki Elbanowskiej, „Zaprawdę, Hitler umarł” Moniki Strzępki oraz „Chleb i sól” Damiana Kocura. Na etapie postprodukcji znajdują się dwa kolejne debiuty ze wsparciem CANAL+ Polska - „Wiarołom” Piotra Złotorowicza oraz „Jakoś to będzie” Sylwestra Jakimowa.

Już jesienią 2020 roku ruszą zdjęcia do kolejnych wspólnych produkcji Studia Munka SFP i CANAL+ Polska w ramach Programu „60 Minut”. Będą to:

„Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” w reżyserii Agnieszki Elbanowskiej. To zawierająca elementy groteski opowieść o mężczyznach, którzy usiłują odnaleźć się w dokumentowanym kilka lat przez autorkę środowisku paramilitarnym. Elbanowska to jedna z najbardziej utalentowanych polskich reżyserek młodego pokolenia. Jej krótkometrażowe filmy, jak fabuła „Relax” i dokumenty „Pierwszy człowiek na Marsie” oraz „Polonez”, znalazły uznanie zarówno u jurorów, jak i u publiczności, przynosząc reżyserce szereg nagród na polskich i międzynarodowych festiwalach.

„Zaprawdę, Hitler umarł” to debiut fabularny słynnego teatralnego duetu Monika Strzępka-Paweł Demirski, autorów m.in. spektakli „Tęczowa trybuna”, „nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!”, „Triumf woli”, "K.", „Ciemności”, „Król”, oraz serialu produkcji TVP „Artyści”. Strzępka i Demirski proponują nowy, oryginalny styl, jak nikt inny komentują współczesność, a nawet ją wyprzedzają. W „Zaprawdę, Hitler umarł” twórcy przedstawiają dystopijną wizję Europy, osiemdziesiąt lat po wygranej przez nazistów II wojnie światowej.

„Bracia” w reżyserii Marcina Filipowicza to film z gatunku „coming of age”, rozgrywający się w kulturze skate’ów. Młody twórca jest absolwentem reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i ma w dorobku liczne filmy krótkometrażowe, w tym m.in. docenione szeregiem statuetek i wyróżnień fabuły „Chłopcy z motylkami”, „Lato miłości”, a także dokumentu „Mój tata Lazaro”.

Natomiast za inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film „Chleb i sól” odpowiada Damian Kocur, również absolwent WRiTV. To opowieść o młodych ludziach w małym miasteczku, w którym jak w soczewce odbija się obraz współczesnej Polski. Kocur to twórca niepokorny, chadzający własnymi drogami. Ma na swoim koncie szereg znakomitych, nagradzanych krótkich filmów, wśród których znalazły się: „To, czego chcę”, „Nic nowego pod słońcem”, „1410”, „Moje serce”, „Dalej jest dzień”, „21 dni”, „Powrót”.

Wkrótce na wielkim ekranie

Studio Munka SFP i CANAL+ Polska wyprodukowały również dwa debiuty, które obecnie znajdują się w końcowej fazie realizacji. Oba zakwalifikowały się na prestiżowe pitchingi - „Jakoś to będzie” Sylwestra Jakimowa na Polish Days na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty, z kolei „Wiarołom” Piotra Złotorowicza na Works in Progress w Karlowych Warach, jak również na Polish Days.

Bohaterką filmu Piotra Złotorowicza „Wiarołom”jest Ania, która po latach nieobecności przyjeżdża do rodzinnej wsi, aby spędzić z mamą, Marą, ostatnie miesiące jej życia. Dziewczyna odnajduje w wiosce Alka, z którym przeżyła swoją pierwszą młodzieńczą miłość. W filmie Złotorowicza zagrali wybitni polscy artyści: Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Jacek Koman, Mirosław Zbrojewicz. Partneruje im dwójka młodych, niezwykle utalentowanych aktorów - debiutantka Julia Szczepańska i Mateusz Więcławek.

Bohaterami długo wyczekiwanego debiutu Sylwestra Jakimowa „Jakoś to będzie” są trzej przyjaciele po trzydziestce - Albert, Marcin i Jacek - koledzy z dzieciństwa, outsiderzy, którzy wciąż mieszkają z rodzicami. Losy każdego z nich od samego początku były pasmem niepowodzeń. Po kilkunastu latach bezowocnej walki o byt, trzej przyjaciele przygotowują się do wielkiego skoku, który zmieni ich życie. W rolach głównych zobaczymy Dobromira Dymeckiego, Sebastiana Pawlaka i Alberta Osika.

Plany na przyszłość

Misją CANAL+ Polska jest promowanie rozpoczynających swoją przygodę z kinem utalentowanych filmowców. - Już od 25 lat wspieramy najciekawsze projekty filmowe młodych twórców. Filarem tej produkcji jest nasza współpraca ze Studiem Munka, która tworzy przestrzeń dla powstania nieskrępowanego kina autorskiego – podkreśla Małgorzata Seck, Wiceprezes ds. Programowych w CANAL+ Polska.

Już wkrótce Studio Munka SFP ogłosi kolejną edycję Programów dla Młodych Twórców, w tym również Programu „60 Minut”. Nabór na Program „Debiut Pełnometrażowy” odbywa się w trybie ciągłym. - Studio jest otwarte dla studentów i absolwentów szkół artystycznych, nie tylko filmowych. Studenci uczelni plastycznych czy teatralnych także często używają kamery jako narzędzia wypowiedzi artystycznej. Najważniejszy jest dobry pomysł i wizja artystyczna– mówi Jerzy Kapuściński, dyrektor artystyczny Studia Munka.

- Mimo niepewności i kryzysu związanego z pandemią, nie sposób nie cieszyć się zarówno sukcesami filmów Studia, jak i nadzieją na przyszłość. Powstają projekty odważne, ciekawe, eksplorujące trudne, niechętnie podejmowane tematy. Powstają filmy kobiet – aż pięć z ośmiu powstających właśnie „trzydziestek” zrealizują utalentowane reżyserki. Podobnie jak kolejne „sześćdziesiątki” – dodaje prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski. [informacja prasowa]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz