niedziela, 6 września 2020

„Supernova” wygrywa 39. Festiwal Młodzi i Film


Dobiegł końca 39. Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”. Główną nagrodę w Konkursie Pełnometrażowych Debiutów otrzymała „Supernova” w reżyserii Bartosza Kruhlika, najwięcej nagród zdobył film „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. W konkursie krótkometrażowym przyznano kilka nagród, w tym dla filmów „Maria nie żyje” i „Synek”. W obu konkursach jury i dziennikarze byli zgodni.

Jury Pełnometrażowych Debiutów Filmowych pod przewodnictwem Ewy Puszczyńskiej Wielkiego Jantara przyznało filmowi Bartosza Kruhlika pt. „Supernova”. Obraz ten znany jest już widzom w Polsce, bo był w kinach, jest dostępny na platformach internetowych i na DVD. „Supernova” na zeszłorocznym festiwalu w Gdyni otrzymała nagrodę za debiut, ale nie to zadecydowało zapewne o wygranej tego filmu.

Trzech mężczyzn, jedno miejsce, jeden dzień i jedno zdarzenie, które zmieni ich losy. Oto polityk, który chce wygrać wybory; policjant, pragnący dotrwać spokojnie do emerytury; i mieszkaniec polskiej wsi, który ma rodzinę na utrzymaniu. Nieszczęśliwy wypadek pociąga za sobą lawinę konsekwencji. Ludzie postawieni w sytuacji granicznej – a także widzowie – staną przed pytaniem o rolę przypadku i przeznaczenia w życiu każdego z nas. Realizując filmy, szukam tematów uniwersalnych, przy których nie muszę znać historycznego tła ani innych kontekstów niezbędnych do zrozumienia i przeżycia opowieści. Podobnie jest z projektem „Supernova”, dla którego punktem wyjścia jest wypadek samochodowy oraz fakt, że śmierć na drodze jest bardzo często przypadkowa i może dotyczyć każdego z nas – mówił Bartosz Kruhlik. „Supernova” to  film, w którym płynnie przechodzimy między gatunkami. To krwista, obyczajowa historia, oscylująca na granicy dramatu, thrillera i kina katastroficznego – dodawał reżyser. „Supernova” na festiwalu „Młodzi i Film” zdobyła też Nagrodę Dziennikarzy.

Obejrzałem wszystkie filmy pokazywane w konkursie pełnometrażowym i zdecydowanie „Supernova” zasłużyła na główną nagrodę. Mój przed festiwalowy faworyt, jakim był „Żelazny most” Moniki Jordan-Młodzianowskiej otrzymał Nagrodę Specjalną Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Ale i to cieszy.

Najwięcej nagród na festiwalu w Koszalinie zdobył film „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” jedna z festiwalowych premier i bardzo oczekiwana produkcja, która porusza bulwersującą sprawę skazania na wiele lat więzienia niewinnego człowieka. Debiut reżyserski Jana Holoubka otrzymał aż pięć nagród w Koszalinie i doceniono go: Nagrodą Publiczności, za zdjęcia Bartłomieja Kaczmarka, główną rolę męską w wykonaniu Piotra Trojana, scenariusz Andrzeja Gołdy i reżyserię.

To fabularna opowieść o życiu Tomasza Komendy – młodego mężczyzny niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia za popełnienie brutalnego przestępstwa. Twórcy filmu podejmują próbę znalezienia odpowiedzi na do dziś nurtujące wszystkich pytania. Jak to mogło się wydarzyć? Dlaczego niewinny człowiek musiał aż 18 lat czekać w celi na sprawiedliwość? Według badań przeprowadzonych przez Wirtualną Polskę o sprawie niesłusznie osadzonego w więzieniu mężczyzny usłyszało aż 89% Polaków i do dziś uchodzi ona za jedną z najbardziej niechlubnych kart w dziejach polskiego sądownictwa – przeczytać można w oficjalnym opisie.

Każdy z nagrodzonych elementów w filmie sprawdził się bardzo dobrze i tylko szkoda, że opowieść nie trzyma aż takiego emocjonalnego poziomu, jak podobne w wielu elementach klasyczne „W imię ojca” Jima Sheridana. „25 lat niewinności…” doceni zapewne publiczność, która w kinie poszukuje społecznie zaangażowanych filmów. Ja poczułem jednak po seansie pewien niedosyt, bo emocjonalnie historia nie rzuciła mnie na kolana. Zbrodnia, kara, śledztwo i wygrana na dużym ekranie nie działają na mnie, tak mocno jak mogłyby. Może to moja wina i wygórowanych oraz nieco innych oczekiwań? Jaki jest główny bohater widać na ekranie, nie ma on szans na równą lub jakąkolwiek walkę z systemem. Biernie poddaje się więc kolejnym wydarzeniom i klęskom jakie na niego spadają. Niewiele więcej zapewne można było z tym zrobić w filmie, bo z faktami trudno dyskutować. To był wybór twórców, który pozostaje mi uszanować. To główna różnica ze wspomnianym irlandzkim filmem, który miał bohatera charyzmatycznego i walczącego oraz prawniczkę pełną pasji, sprytu i nieustępliwości. Na ile tamta opowieść trzymała się faktów, to już inna sprawa. Na ekranie to kino miało niebywałą siłę rażenia, której zabrakło w polskim filmie.

Uczciwi stróże prawa podejmują walkę o ułaskawienie Komendy po wielu latach, ale polski film nie koncentruje się na ich roli, postacie te nie przejmują opowieści, nie czuć tutaj emocjonalnego zaangażowania i filmowego napięcia. Całość tego wątku sprowadza się do kilku scen, które w nieco innej koncepcji mogłyby nieść cały film. Twórcy celowo nie skupiają się na ich roli, niemal całą opowieść poświęcając niesłusznie skazanemu człowiekowi. Bardzo to szlachetne, ale filmowo złamane i dla mnie niespełnione. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” mógłby być polskim dramatem sądowym, śledczym, taką walką „ostatnich sprawiedliwych”, ale jest przede wszystkim dramatem więziennym o złamanym człowieku. Rozumiem zamysł, aby w ten sposób oddać ten obraz Tomkowi Komendzie, uhonorować jego cierpienie, ale mimo wszystko mam pewien filmowy niedosyt.

I mimo tych utyskiwań „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” to dobry polski film. Zaangażowany i sprawnie zrealizowany, z kilkoma dobrymi rolami aktorskimi. Takie kino dobrze się ogląda, potrafi wciągnąć, boli, ale też mówi coś ważnego o Polsce. Szczególnie w dzisiejszych trudnych czasach, gdzie prawo i sprawiedliwość potrafią przybrać różne oblicza. Film wejdzie do kin w Polsce 18 września, warto poznać tę historię na dużym ekranie, bo sukces w Koszalinie nie wziął się znikąd.

Jury konkursu pełnometrażowych debiutów doceniło też film „Fisheye” w reżyserii Michał Szcześniaka, przyznając mu nagrodę za muzykę i główną rolę kobiecą. I rzeczywiście Julia Kijowska to dziś ścisła czołówka polskich aktorek, bo w filmie tym okazała się jego najsilniejszym elementem. Nagrodę za odkrycie aktorskie otrzymała Lena Nguyen za rolę w filmie „Smak Pho” w reżyserii Mariko Bobrik.

Pracom jury w konkursie krótkometrażowym przewodził Paweł Maślona, a mieli oni do oceny aż 71 filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Różny był ich poziom, ale nagrodzono zdecydowanie bardzo dobre młode polskie kino. W fabule zwyciężył film Martyny Majewskiej „Maria nie żyje” (także doceniony nagrodą dziennikarzy), w dokumencie „Synek” Pawła Chorzępy, a w animacji „Z czosnkowym wziełem” Zuzanny Stach. Wyróżniono też filmy „Noamia”, „Własne śmieci”, „We have ne heart”, „Zanim zasnę”.

Na festiwalu w Koszalinie nie brakowało wydarzeń towarzyszących, licznych spotkań, debat i rozmów o młodym i nie tylko polskim kinie. Licznie w Koszalinie pojawili się twórcy, którzy spotykali się z widzami. Mimo obostrzeń sanitarnych organizacyjnie festiwal udźwignął ciężar, choć na pokaz „25 lat niewinności…” nie było łatwo się dostać i zdecydowanie salę udałoby się zapełnić kilka razy.

Pełna lista nagrodzonych:

NAGRODA SPECJALNA SIECI KIN STUDYJNYCH I LOKALNYCH w kategorii NAJLEPSZY DEBIUT PEŁNOMETRAŻOWY
„Żelazny most” w reżyserii Moniki Jordan – Młodzianowskiej

NAGRODA DZIENNIKARZY ZA FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
„Maria nie żyje” reż. Martyna Majewska

NAGRODA DZIENNIKARZY ZA FILM PEŁNOMETRAŻOWY
„Supernova” reż. Bartosz Kruhlik

NAGRODA PUBLICZNOŚCI ZA FILM PEŁNOMETRAŻOWY
„25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy.”

JANTAR 2020 ZA DŹWIĘK DO FILMU KRÓTKOMETRAŻOWEGO
Irena Suska za udźwiękowienie filmu pt. „Noamia” reż. Antonio Goldamez

JANTAR 2020 za zdjęcia do filmu krótkometrażowego
Kajetan Plis za zdjęcia do filmu pt. „Noamia” reż. Antonio Goldamez

JANTAR 2020 za krótkometrażowy film animowany
Zuzanna Stach za film pt. „Z czosnkowym wziełem”

Wyróżnienie Ale kino+ za krótkometrażowy film animowany
Daria Kopiec za film pt. „Własne śmieci”

JANTAR 2020 za krótkometrażowy film dokumentalny
Paweł Chorzępa za film pt. „Synek”

Wyróżnienie Ale kino+ za krótkometrażowy film dokumentalny
Katarzyna Warzecha za film pt. „We have one heart”

JANTAR 2020 za krótkometrażowy film fabularny
Martyna Majewska za film pt. „Maria nie żyje”

Wyróżnienie Ale kino+ za krótkometrażowy film fabularny
Damian Kosowski za film pt. „Zanim Zasnę”

JANTAR 2020 za muzykę
Agata Kurzyk za muzykę do filmu „Fisheye” w reż. Michała Szcześniaka

JANTAR 2020 za zdjęcia
Bartłomiej Kaczmarek za zdjęcia do filmu pt.: ,,25 lat niewinności” w reż. Jana Holoubka

JANTAR 2020 za odkrycie aktorskie
Lena Nguyen za rolę w filmie pt.: „Smak Pho” w reż. Mariko Bobrik

JANTAR 2020 za główną rolę kobiecą
Julia Kijowska za rolę w filmie pt.: ,,Fisheye” w reż. Michała Szcześniaka

JANTAR 2020 za główną rolę męską
Piotr Trojan za rolę w filmie pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” w reż. Jana Holoubka

JANTAR 2020 za scenariusz
Andrzej Gołda za scenariusz do filmu pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”

JANTAR 2020 im. Stanisława Różewicza za reżyserię
Jan Holoubek za reżyserię filmu pt.: ,,25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”

WIELKI JANTAR 2020 za pełnometrażowy debiut fabularny
„Supernova” w reż. Bartosza Kruhlika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz