sobota, 11 grudnia 2021

Polskie produkcje na festiwalu Slamdance

Film Dawida Nickela „Ostatni Komers” znalazł się w selekcji pełnometrażowych fabuł Slamdance Film Festival. Z Polski w programie są również: fabularyzowany dokument, cztery krótkie metraże, trzy animacje i jedna fabuła, a także animowany dokument dla dzieci i młodzieży. Festiwal odbędzie się w formule hybrydowej – od 20 do 23 stycznia stacjonarnie, a w dniach 20-30 stycznia 2022 roku online.

Slamdance Film Festival powstał w 1995 roku jako alternatywa dla Sundance Film Festival. Jego pierwsza edycja została zorganizowana przez grupę filmowców, których filmy nie dostały się do programu festiwalu Sundance. Obie imprezy odbywają się w tym samym miejscu – Park City w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Slamdance promuje niskobudżetowe filmy debiutujących twórców.

„Ostatni Komers” w reżyserii Dawida Nickela to jedyny obraz z Polski wśród 10 filmów z sekcji Narrative Features. Obraz miał swoją premierę podczas 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie otrzymał nagrody: Jury Młodych oraz dla najlepszego filmu w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych. Ostatnio był pokazywany na Black Nights Film Festival w Tallinie.

Pozostałe produkcje z Polski

W gronie 8 fabularyzowanych dokumentów znalazł się film „Furia” Krzysztofa Kasiora – produkcji Fundacji Filmowej im. Władysława Ślesickiego. Z kolei wśród krótkometrażowych animacji są: „Okruszki życia” Katarzyny Miechowicz, „Jestem tutaj” Julii Orlik oraz „Plantarium” Tomasza Duckiego.

Ponadto zaprezentowany zostanie krótkometrażowa fabuła – nagradzana na festiwalach w Clermond-Ferrand, Krakowie, Trieście czy Teheranie – „Dalej jest dzień” Damiana Kocura, a w sekcji DIG: Digital, Interactive and Gaming – animowany dokument „Fajna ferajna w Indiach” Tomasz Stankiewicza. [na podstawie pisf.pl]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz