Mimo wielu pochlebnych opinii o tegorocznej uroczystości wręczenia Złotych Globów, okazało się, że oglądalność wydarzenia w amerykańskiej telewizji była słabsza od zeszłorocznej. Doszło też do pewnych nadużyć dotyczących mierzenia oglądalności.
Media należące do firmy, która wyprodukowała Złote Globy, podały na początku, że oglądalność uroczystości wzrosła o 10 procent. Problem w tym, że mało kto słyszał o firmie badającej oglądalność. Okazało się, że był to fake news, a Złote Globy wypadły gorzej w rankingu od zeszłorocznej gali, choć spadek wyniósł jedynie 2 procent.
Według firmy Nielsen oglądalność Złotych Globów w USA sięgnęła 7,8 mln osób. Do odbudowania pozycji na rynku, droga jeszcze daleka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz