Michał Oleszczyk wpadł na ciekawą
informację. Teatr Wielki w Warszawie przygotowuje przedstawienie baletowe w
dwóch aktach wg powieści „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”
Philipa K. Dicka. Ta książka posłużyła też, jako podstawa scenariusza, „Łowcy
androidów” Ridleya Scotta. Premiera baletu zatytułowanego także „Łowca
androidów” zapowiadana jest na 10 maja 2026 roku.
Teatr Wielki tak pisze o tym wydarzeniu:
„Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?” to kultowa powieść science fiction Philipa K. Dicka spopularyzowana dzięki ekranizacjom Ridleya Scotta (Blade Runner) i Denisa Villeneuve’a (Blade Runner 2049). Robert Bondara dla Teatru Wielkiego - Opery Narodowej przygotował spektakl będący nowoczesną adaptacją klasyki fantastyki naukowej, który jest zaproszeniem do filozoficznej podróży stawiającej pytania o granice między człowiekiem a maszyną, etykę technologii i przyszłość sztucznej inteligencji.
Co jest wyznacznikiem człowieczeństwa? To pytanie przyświecające zarówno oryginałowi, jak i twórcom spektaklu. Akcja baletu rozgrywa się w dystopijnym świecie po wojnie nuklearnej, w której Ziemia ucierpiała tak dotkliwie, że stała się miejscem trudnym do życia. Z tego powodu ludzkość kolonizuje inne planety, wykorzystując do tego androidy – istoty posiadające niemal identyczne cechy jak ludzie, lecz są im podległe i mogą przebywać jedynie na terytoriach pozaziemskich.
Główną osią fabularną spektaklu jest historia Ricka Deckarda, łowcy androidów, którego zadaniem jest unieszkodliwianie zbiegłych replikantów przebywających nielegalnie na Ziemi. Bohater otrzymuje zadanie eliminacji piątki przybyłych tu zbuntowanych androidów, choć misja ta wiąże się z dylematami natury moralnej. Okazuje się, że trudno odróżnić ich od ludzi, gdyż posiadają oni uczucia i w swoich działaniach kierują się podobnym pobudkami. Sytuację komplikuje także pojawienie się Rachel Rosen, eksperymentalnej androidki posiadającej wszczepione wspomnienia, z którą połączy Ricka silna więź. Czy istnieje granica między człowiekiem a androidem? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć główny bohater.
Muzykę do spektaklu stworzył Przemysław Zych – kompozytor i pedagog związany z Uniwersytetem Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, artysta doświadczony w projektach scenicznych, współtwórca spektakli multimedialnych, autor m.in. opery kameralnej Poiesis na podstawie dramatu Zbigniewa Herberta oraz baletu Alicja w Krainie Czarów.
Spektakl Roberta Bondary będzie nowoczesną opowieścią o świecie przyszłości zanurzonym w estetyce kina neo-noir, jednocześnie jednak także podróżą po świecie archetypów, gdyż odwołuje się do istniejącej od stuleci fantazji, której przejawem jest idea golema i postać Frankensteina, czyli stworzenia sztucznego życia. Balet ten jest również okazją do refleksji nad bardzo aktualnymi tematami: co oznacza być człowiekiem w erze sztucznej inteligencji? Jaka jest granica między tym, co naturalne, a tym, co sztuczne, ludzkie i nieludzkie?
Balet w dwóch aktach
Libretto: Robert Bondara wg powieści Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Philipa K. Dicka
Muzyka: Przemysław Zych
Prapremiera: 10/05/2026, Polski Balet Narodowy
***
Śmiałe i odważne przedsięwzięcie, dla mnie trudne do wyobrażenia, ale przez to bardzo intrygujące. Balet to ostatnia z artystycznych wypowiedzi, które jakoś specjalnie budzą moje emocje. Za to „Łowca androidów” w takim wykonaniu, wydaje mi się czymś oryginalnym. Jak wyglądać będzie scenografia, jak komunikacja, jak przebiegać będzie akcja, gdzie książka, a gdzie film? Twórcy baletu, zaczerpną zapewne z klasyki i zaproponują swoją interpretację tej historii. I chętnie się z nią zmierzę.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz