niedziela, 17 kwietnia 2022

Dominik o dłuższej wersji „Jessego Jamesa”

O tym, że „Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda” to westernowy majstersztyk pisałem już chwilę po premierowym pokazie na festiwalu Camerimage lata temu. 15 lat później film ten ma bardzo silną pozycję i uchodzi za współczesny klasyk. Jego reżyser Andrew Dominik potwierdza, że istnieje dłuższa wersja tej historii.

„Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda” to film bardzo długi, ale też czas ten znakomicie sprawdza się na ekranie kinowym. 15 lat od premiery, film ma zagorzałe grono fanów, które podobno stale rośnie. Wielokrotnie pisano o filmie, że to „współczesne arcydzieło” i choć nie grzeszy on zawrotnym tempem, to dziś takie kino ogląda się inaczej. Epicka westernowa opowieść trwa 160 minut i słynnie z genialnych zdjęć, być może najważniejszych w historii współczesnego kina. Ich autorem jest Roger Deakins.

Andrew Dominik to reżyser z Australii. Niedawno premierę miał jego dokument  „This Much I Know to Be True”, a zapewne na festiwalu w Wenecji (podobnie, jak „Zabójstwo…”) pokazany zostanie fabularny „Blonde”, na który świat kina tak bardzo czeka. Niestety to produkcja Netflixa, więc…

Dominik udziela teraz wywiadów w związku z premierą dokumentalnego filmu i zapytano go między innymi o dłuższą wersję filmu „Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda”. Już jakiś czas temu Roger Deakins mówił, że widział wersję trzygodzinną i że istnieje czterogodzinna pierwotna wersja tej opowieści.

Andrew Dominik potwierdził istnienie dłuższej wersji montażowej swojego filmu. „Staraliśmy się zainteresować Warner Bros. dłuższą wersją filmu, ale nic z tego nie wyszło. Myślę, że ktoś napisał do Criterion, aby zachęcić ich do wydania takiej wersji, ale i oni odmówili. Jest lepsza wersja Jessego Jamesa – moim zdaniem – dłuższa o jakieś 15 minut. I to jest ta wersja, o której mówił Roger. Nigdy nie widział dłuższego filmu. Uwierz mi, nigdy nie było żadnej czterogodzinnej wersji, która byłaby dobra”.

15 minut to zawsze coś, chciałbym zobaczyć taki film.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz