środa, 20 kwietnia 2022

„CODA” ekspresowo w kinach we Francji

Francuscy widzowie otrzymają szansę obejrzenia w kinach filmu „CODA”, laureata Oscara dla najlepszego filmu roku. Nie zanosi się na to, aby film ten trafił także do polskich kin. A zapewne cieszyłby się sporym wzięciem.

„CODA” to film, do którego prawa zakupił AppleTV+ i pokazuje go na swojej platformie. Po raz pierwszy w historii film firmowany przez serwis streamingowy zdobył Oscara dla najlepszego filmu. Amerykańscy widzowie mieli sporo szczęścia, bo dane im było obejrzeć „CODA” w kinach. Taki był wymóg regulaminu Oscarów. W gorszej sytuacji są widzowie w innych krajach, gdzie „CODA” w ogóle nie była dostępna w kinach i znaleźć ją można tylko w internecie. Dostęp do AppleTV+ nie jest w Polsce przesadnie szeroki, więc film dostępny jest oficjalnie tylko dla wybranych. Podobno próby pozyskania filmu dla polskich kin się nie powiodły.

Więcej szczęścia mają francuscy kinomani, dla których „CODA” to przede wszystkim amerykańska wersja ich przebojowego „Rozumiemy się bez słów”. Francuzi otrzymają szansę obejrzenia „CODY” na dużym ekranie, ale w sporych ograniczeniach. „CODA” będzie gościć we francuskich kinach tylko przez dwa dni, 23 i 24 kwietnia. Mało tego, będzie to możliwe tylko w wybranych kinach.

Powód takiej dystrybucji we Francji reguluje prawo. Francuskie ustawodawstwo dotyczące kolejności pokazywania filmów w kinach zabrania jednoczesnego rozpowszechniania na platformach streamingowych oraz w kinach. Przepis ten można obejść korzystając z furtki, która pozwala wyświetlać film tylko przez dwa dni i maksymalnie na 500 ekranach.

Jérôme Seydoux, dyrektor generalny Pathé i producent filmu, powiedział w wywiadzie dla Le Figaro: „Myślę, że ten film, będący remake'iem francuskiego przeboju, wyprodukowany przez Francuzów, zdobywca Oscara w Hollywood, powinien trafić do kin. Platformy amerykańskie są bardzo pragmatyczne. Niekoniecznie sprzeciwiają się pokazywaniu filmów w kinach. Wręcz przeciwnie. Kiedy zdecydowaliśmy się wyprodukować ten film fabularny z Philippem Rousseletem, mieliśmy go pokazywać w kinach na całym świecie. Nadszedł jednak kryzys i kina zostały zamknięte. Dlatego Apple TV+ złożyło nam ofertę nie do odrzucenia”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz