wtorek, 18 września 2018

„Juliusz” dobrze, ale „Zakonnica” lepiej


[BOX OFFICE] Oczekiwana komedia Arkadiusza Pietrzaka zatytułowana „Juliusz” na starcie przekroczyła 100 tysięcy sprzedanych biletów, ale to nie wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca w polskim box office.

W pierwszy weekend wyświetlania film „Juliusz” obejrzało 107 354 widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi 130 386 osób. Czy to dużo, czy mało? Wydaje mi się, że otwarcie „Juliusza” jest bardzo przyzwoite. Oczywiście nie bije ono rekordów otwarcia w tym sezonie, ale trzeba przyznać, że film jest propozycją komediową, wcale nie taką łatwą i nie przystępną dla każdego. O tym czy film odniesie sukces zadecyduje drugi weekend. Byłaby szkoda, gdyby widzowie odwrócili się od takiej komediowej propozycji.

Wynik „Juliusza” jest więc dobry, ale nie na tyle, aby dać filmowi pierwsze miejsce w polskim box office w miniony weekend. Ten po raz drugi z rzędu należał do „Zakonnicy”, którą obejrzało 139 918 widzów po 54 procentowym spadku. W sumie zaś film obejrzało już 568 tysięcy osób.

Dobrze w polskim box office radzi sobie „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”. W weekend film stracił tylko 23 procent widzów, a od premiery obejrzało go już 628 tysięcy widzów.

Na „Predatora” wybrało się 44,9 tysięcy widzów. „Czarne bractwo. BlackKKKlansman” obejrzało 14,7 tysięcy osób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz