Tegoroczna, 9. edycja Święta Kina, mimo większych oczekiwań, przyciągnęła rekordową liczbę widzów do kin w całej Polsce. Według wstępnych danych, w trakcie trwającego 28 i 29 września wydarzenia, sprzedano niemal 600 000 biletów, co oznacza wzrost frekwencji ponad 2,5-krotnie w porównaniu do poprzedzającego weekendu. W akcji uczestniczyły 273 kina, z czego ponad połowa to kina lokalne i studyjne – po raz pierwszy w historii tak szeroko reprezentowane.
Święto Kina to ogólnopolska inicjatywa mająca na celu promowanie kultury filmowej oraz wspieranie branży filmowej. W dniach 28 i 29 września kina biorące udział w wydarzeniu oferowały bilety w specjalnej, obniżonej cenie wynoszącej tylko 13 złotych. W akcji uczestniczyły sieci Cinema City, Helios i Multikino, które są zrzeszone w Polskim Stowarzyszeniu Nowe Kina, a także Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Stowarzyszenie „Kina Polskie”, jak również kina niezrzeszone.
Od 2014 roku Święto Kina cieszy się rosnącą popularnością, co potwierdza nieustanny wzrost liczby widzów oraz kin biorących udział w tej inicjatywie. Poza dobrym wynikiem frekwencji, mamy również powód do szczególnej radości – po raz pierwszy w historii w akcji wzięły udział aż 273 kina, wśród których przeważają lokalne i studyjne placówki. To wszystko świadczy o sile i znaczeniu naszego przedsięwzięcia w promowaniu kultury filmowej w Polsce – podsumowuje Magdalena Lewicka, Prezes Zarządu „Polskie Stowarzyszenie Nowe Kina”. [informacja prasowa]
Nieco inaczej sprawę przedstawia „Rzeczpospolita”: Choć promocja obowiązywała tym razem dwa dni, czyli o 1 dzień (100 procent) więcej niż przy poprzednich edycjach, to liczba biletów, które się sprzedały, była tylko o około 10 proc. większa niż np. w 2023 r. (550 tys.). Tymczasem szacunki organizatorów mówiły nawet podwojeniu rezultatu sprzed roku. Najwięcej osób poszło na filmy amerykańskie, a polskie filmy, także te pokazywane przedpremierowo przyciągnęły mało widzów, choć to one miały być siłą tej akcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz