środa, 2 lipca 2025

Pixar kontratakuje

Niedawno napisałem posta, chyba w duchu ogólnoświatowej dyskusji, że nie podoba mi się kolejny pomysł Pixara, realizacji sequela ich klasycznej opowieści. Taka przyszłość czeka bowiem „Ratatuj”. Na odpowiedź Pixara nie musiałem długo czekać...

W kinach jest obecnie grany najnowszy film Pixara, oryginalna animowana produkcja zatytułowana „Elio”. Ten film zaliczył najgorsze w historii otwarcie kinowego filmu Pixara, co oznacza finansową porażkę. Jest to najgorzej zarabiający film studia w historii. Widzowie odwrócili się więc od oryginalnego pomysłu i narzekają na sequele, których w najbliższych latach Pixar wypuści wiele.

Co na to Pixar? Jak czytam na World of Reel, studio przygotowało kontratak i stworzyło kampanię, w których komentuje taki stan rzeczy. W jednym z filmików/memów zamieszczonych na Instagramie bohaterka mówi: Przestań narzekać, że Disney nie tworzy oryginalnych historii, jeśli nie chodzisz na ich seanse do kin, i w ogóle zacznij go wspierać.

Trudno z tym dyskutować, ale ostatnie oryginalne filmy Pixara, są tylko bladym cieniem wielkich produkcji tego studia i jakoś w ogóle nie zachęcają do seansu. Pixar stracił moc wraz z odejściem Johna Lassetera i choć nakręcił potem m.in. „Onward”, „Soul”, „Luca”, „Turning Red”, trudno uznać je za arcydzieła. Na „Elio” czekam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz