„Nie ma duchów w mieszkaniu na
Dobrej” w reżyserii Emi Buchwald pojawi się w kinach w całej Polsce 13 marca
2026. To jedna z najważniejszych premier pierwszych miesięcy 2026 roku w
polskim kinie.
Jak pisze dystrybutor: To czuły portret współczesnych młodych ludzi, który zachwycił jury i krytyków podczas 50. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Produkcja została wyróżniona nagrodami Dziennikarzy i Dziennikarek, za najlepszą reżyserię, za drugoplanową rolę kobiecą, a także uhonorowana „Złotym Pazurem im. Andrzeja Żuławskiego” oraz nagrodą „W Punkt” portalu Onet.
„Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej” to intymna opowieść o czwórce rodzeństwa, które poszukuje własnych ścieżek i buduje swoją tożsamość.
Za reżyserię odpowiada Emi Buchwald, która za swoje krótkie metraże została nagrodzona na festiwalach Młodzi i Film, Nowych Horyzontach oraz Warszawskim Festiwalu Filmowym. Jej znakomity debiut porównywany jest do uwielbianych przez widzów filmów: „Najgorszy człowiek na świecie” oraz „Frances Ha”. W rolach głównych: Bartłomiej Deklewa, Karolina Rzepa, Izabella Dudziak oraz debiutujący na wielkim ekranie Tymoteusz Rożynek znany pod pseudonimem Szczyl.
Wchodząca w dorosłość czwórka rodzeństwa próbuje odnaleźć własne ścieżki, nie tracąc przy tym łączących ich więzi. Najmłodszy, Benek, mierzy się z bolesnym odrzuceniem ze strony starszego brata, Franka, który dotąd był jego najlepszym przyjacielem. Chłopaka nawiedza także tajemnicza zjawa – Dusiołek – niepozwalająca mu zasnąć i wywołująca nagłe napady paniki. Uciekający od rodziny Franek wplątuje się w toksyczny związek, popada w kłopoty z narkotykami i coraz bardziej pogrąża się w chaosie. Jego stan budzi niepokój Nastki, siostry bliźniaczki, która sama pragnie miłości i stabilizacji. Najstarsza z rodzeństwa, Jana, pracuje nad projektem artystycznym, który ma przynieść ukojenie nie tylko młodszemu rodzeństwu, lecz także jej samej. [informacja prasowa]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz