wtorek, 14 kwietnia 2020

„Trolle 2” w USA namieszały. W Polsce będą w kinach


[BOX OFFICE] Kilka dni temu zgodnie z zapowiedzią i ku niezadowoleniu właścicieli kin, w USA odbyła się premiera Premium VOD animacji „Trolle 2”. Mimo wysokiej ceny film w internecie odniósł spektakularny sukces kasowy i pobił wszelkie rekordy. W Polsce będzie jednak inaczej dystrybuowany.

Universal zdecydował się na bardzo odważny historyczny krok i jeden z najważniejszych filmów lata w amerykańskich kinach skierował do rozpowszechniania w usłudze wideo na żądanie (Premium VOD). Przeciwko takiej formie dystrybucji filmu „Trolle 2” protestowali właściciele kin, ale decyzji nie zmieniono i czy się to komuś podoba czy nie, taka forma sprzedaży filmu chwyciła. Widownia w Ameryce Północnej wydała w pierwszy dzień jego prezentacji około 30 milionów dolarów, a według niektórych specjalistów cały weekend może przynieść około 90 milionów dolarów wpływów z dystrybucji Premium VOD „Trolli 2”.

To rekordowe osiągnięcie dla filmu dystrybuowanego w usłudze Premium VOD, ale też znaczący eksperyment dla branży. Kina i Hollywood generalnie były nieprzychylne sprzedawaniu najważniejszych filmów w internecie i kino jest (było?) pierwszym źródłem eksploatacji filmu. „Trolle 2” nieco zachwiały rynkiem filmowym, bo mimo bardzo wysokiej ceny dostępu (około 20 dolarów za dostęp na 48 godzin) potrafiły wygenerować znaczące wpływy. Film stał się numerem 1 na wszystkich internetowych platformach, na które trafił: Amazon, Comcast, Apple, Vudu, Google / YouTube, DirecTV i FandangoNOW. Ten ostatni dostawca podał kilka ciekawych danych na temat dystrybucji „Trolli 2”. Jest to najchętniej w historii wypożyczany film w usłudze streamingowej, najczęściej wypożyczany film w dniu premiery i najlepiej sprzedający się film w weekend premierowy. Dokładne dane nie są jednak znane.

Dotychczasowym rekordzistą wpływów z rynku VOD był film „Jurassic World: Fallen Kingdom”, który przyniósł w porównywalnym okresie około 2-3 miliony dolarów. „Avengers: Koniec gry” przyniósł około 30 milionów dolarów z usługi VOD, ale po tygodniu tej formy dystrybucji.

Sukces „Trolli 2” w amerykańskim internecie jest spektakularny i może znacząco wpłynąć na postrzeganie branży kinowej. Ta ciągle nie działa, kina na świecie są zamknięte, nowatorskie formy dystrybucji mogą więc skusić także innych rynkowych graczy. Ci jeszcze niedawno stali po stronie tradycyjnej kinowej dystrybucji, ale dziś w obliczu sukcesu animacji, zapewne nieco inaczej spojrzą na sprawę. W tym bowiem momencie rozpoczyna się wielka gra o przyszłość kin. Lobby kinowe i dystrybutorzy będą teraz inaczej analizowali te dane.

Czy sukces „Trolli 2” to tzw. „szczęście początkującego”? Czy kolejne duże premierowe filmy także mogłyby odnieść podobne sukcesy w internetowej dystrybucji? Nie ma co do tego wątpliwości, że im większy i głośniejszy tytuł, tym jego szanse rosną. I tutaj Hollywood na pewno to dostrzega, ale czy odda swoje filmy platformom z opcją Premium VOD? Im dłużej kina będą zamknięte, tym realniejsza będzie to alternatywa. Kilka dużych, czekających na premierę, filmów doskonale pasuje do rynku internetowego, inne sprawdzą się lepiej na dużym ekranie. Może więc nastąpić podział filmów pomiędzy dwie formy dystrybucji? Może też dojść do sytuacji, w której kina będą bardzo mocno naciskały na studia i te nie będą rozwijały internetowej formy sprzedaży filmów premierowych. Gra idzie o wielkie pieniądze, gospodarkę, miejsca pracy, przyszłość całego sektora audiowizualnego.

A co z „Trollami 2” w Polsce i na innych rynkach kinowych? Pandemia trwa i nie wiadomo, jak długo jeszcze kina będą zamknięte. Przed jej eskalacją film trafił do kin w Rosji i Singapurze, przynosząc jakieś 2 miliony dolarów wpływów. Premiera na VOD miała miejsce tylko w Ameryce Północnej, a na stronie polskiego dystrybutora można przeczytać, że film trafi do naszych kin 2 października tego roku. Oznacza to, że Universal zdecydował się na sprzedaż internetową filmu tylko za oceanem, ale na innych rynkach światowych poczeka do końca kryzysu lub będzie podejmował decyzje później.

1 komentarz: