piątek, 17 kwietnia 2020

1 maja premiera serialu Bagińskiego „Kierunek: Noc”


[WIDEO] Pojawił się fragment serialu „Kierunek: Noc”. W tej belgijskiej produkcji swój udział ma Tomasz Bagiński, a scenariusz korzysta z dokonań Jacka Dukaja. Premiera 1 maja.

„Kierunek: Noc” to historia inspirowana książką „Starość Aksolotla” autorstwa Jacka Dukaja,  który to wraz z Tomkiem Bagińskim jest także producentem wykonawczym serialu. W „Kierunek: Noc” zobaczymy między innymi Ksawerego Szlenkiera, który wcieli się w postać Jakuba.

Historię rozpoczyna katastrofalne w skutkach zjawisko słoneczne, które sprawia, że gwiazda zaczyna niszczyć wszystko na swojej drodze. Akcja toczy się wokół pasażerów i członków załogi nocnego lotu z Brukseli, którzy postanawiają obrać kurs na zachód, aby szukać schronienia w mroku. Na pokładzie samolotu o przeżycie walczą bogaci i biedni, młodzi i starzy, cywile i wojskowi pochodzący z różnych środowisk i mówiący różnymi językami. Wszystkich ich łączy jedno: wola przetrwania końca świata – za wszelką cenę.

Za reżyserię serialu odpowiada belgijski duet Inti Calfat i Dirk Verheye (Over Water). Za produkcję odpowiada belgijska wytwórnia Entre Chien et Loop. Twórcą i scenarzystą tej sześcioodcinkowej serii jest Jason George (The Protector, Narcos), który pełni też funkcję showrunnera i producenta wykonawczego. Producentami wykonawczymi są Tomek Bagiński (Wiedźmin, Katedra) oraz Jacek Dukaj.

W serialu wystąpi międzynarodowa obsada z Belgii, Francji, Niemiec, Włoch, Polski, Rosji oraz Turcji. W skład obsady wchodzą m.in.: Ksawery Szlenkier, Pauline Etienne, Laurent Capelluto, Nabil Mallat, Stéfano Cassetti, Jan Bijvoet, Astrid Whettnall, Vincent Londez, Regina Bikkinina, Alba Gaïa Bellugi, Babetida Sadjo i Mehmet Kurtulus.

Na Facebooku Bagiński napisał:

Krótki klip, ale pokazuje co tam kręciliśmy z Jackiem Dukajem i Jasonem George'm przez lato i większość jesieni. W tym roku też nie będzie wakacji - więc można powiedzieć, że trenowałem do tej sytuacji rok temu w zadymionych studiach i na nocnych lotniskach :-D I było warto. Wyszła sprinterska piguła skondensowanej adrenaliny z dwiema kropelkami nadziei - miks w sam raz na nasz czas.
1 maja!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz