sobota, 30 grudnia 2023

MOJE TOP 2023. Seriale

Seriale nie są dla mnie pierwszym wyborem dotyczącym oglądania i stąd na mojej liście filmów OBEJRZANYCH jest ich stosunkowo niewiele. Dzielę się listą moich ulubionych seriali i zdecydowanie w 2023 roku stawiam na produkcje komediowe. Trzeci i finałowy sezon „Teda Lasso” nie miał sobie równych, ale tuż za nim znakomity „1670”, jedyny serial polskiej produkcji na mojej liście 15 najlepszych serialowych produkcji 2023 roku.

Aktualizacja: Dokończyłem trzeci sezon "The Morning Show" i to był znakomity serial. Serial wprowadzam na listę.

Spróbowałem wszystkich znaczących polskich seriali. Niektóre w całości, sporo przerwanych w trakcie (takie nie trafiają na listę Obejrzanych). Polskich produkcji powstaje dużo, mnóstwo się o nich pisze i mówi, widownia i przyjaciele często biją brawo. Patrzę na nie z własnej perspektywy i stąd tak mizerna obecność polskich produkcji. W dużej części historie te po prostu mnie nie przekonują. Tylko jedna okazała się przedsięwzięciem znacząco wybijającym się ponad przeciętność i jest to „1670”, o którym wszyscy się już wypowiedzieli, a ja dodam tylko od siebie, że ta formuła, te postaci, te kreacje aktorskie, ten scenariusz, dialogi, monologi i to… błoto, bardzo mnie przekonały. Dziś to jeden z najlepszych polskich seriali w historii, a bardzo jestem ciekawy, jak „1670” poradzi sobie z upływem czasu. I bardzo chciałbym, aby sobie poradził bardzo dobrze.

Stopień wyżej i tytuł najlepszego serialu 2023 roku otrzymuje trzeci i finałowy sezon „Teda Lasso”. To jedyna ocena o wartości 10 na całej liście produkcji Obejrzanych w 2023 roku. Ta wysoka ocena, to moje uznanie dla umiejętności wzbudzenia w takim widzu, jak ja emocji dawno nie odczuwanych, a bardzo poszukiwanych. To genialne zwieńczenie całej historii, która swoich bohaterów, ale też nas widzów, potraktowała z szacunkiem. To w końcu serial, który niesie zwyczajne dobro, w czasach kiedy wcale nie jest to takie oczywiste. Szanuje twórców „Teda Lasso” także za to, że bardzo lubią swoich bohaterów, że każdy tutaj jest ważną częścią całości, że każdy odgrywa znaczącą rolę, a ta wpływa na skończoną i pełną opowieść, pewnego trenera, jego współpracowników i zespołu, na drodze do celu. W swojej kategorii „Ted Lasso” to serial idealny. Pisałem o tym TUTAJ.

Czuję wielką sympatię dla serialu „Wspaniała pani Maisel” i tych wszystkich postaci w nim występujących. Ten serial też dobiegł końca w 2023 roku. Podobnie, jak serial z miejsca piątego, czyli „Sukcesja”. Oba zakończyły się na wysokiej nucie, bez ściemniania i odcinania kuponów od zbudowanej jakości. Umiejętność skończenia w dobrym momencie, to spora sztuka w czasach, kiedy wyciska się produkt do ostatniej kropli jego możliwości.

Pomiędzy tymi dwoma finałowymi sezonami znanych seriali znalazła się serialowa nowość zatytułowana „Awantura”, wyprodukowana przez A24, które ponownie dało nam doskonały produkt. Całość ma znakomity scenariusz i dwójkę aktorów, którzy świetnie prowadzą tę historię. Kilka niespodzianek, fajne zwroty akcji, dobrze robią serialowi, który raczej nie powinien doczekać się kontynuacji.

A co łączy wszystkie te produkcje? WYBITNE AKTORSTWO I ŚWIETNE SCENARIUSZE. To siła najlepszych produkcji serialowych na mojej liście.

Potem w zestawieniu kilka bardzo popkulturowych produkcji. Udany w mojej ocenie serial ze świata „Gwiezdnych wojen”, czyli „Ashoka”. Bo i „Andor” i „Obi-Wan Kenobi” to były dla mnie spore rozczarowania. „Ashoka” miała w produkcji SF, to wszystko co charakteryzuje najlepsze produkcje z „Gwiezdnych wojen”, a pięknie nawiązywała do klasyki. Jest też w moim zestawieniu oczywiście „The Last of Us”, ale bez znajomości gier. Czy to zwiększa jego wartość? Chciałem obejrzeć porządny serial postapo, z klimatem, napięciem, bohaterami. I coś takiego stworzono, choć dla mnie nie była to przesadnie wybitna produkcja. Doceniam, ale na kolana nie padam.

A kolejne miejsca widać poniżej. Mam też takie przeświadczenie, że więcej tutaj nieobecnych, niż obecnych. Nie starczyło czasu, aby pochylić się nad kilkoma ciekawymi serialowi produkcjami, a trzeci sezon „The Morning Show”* czy „Lekcja chemii” i „The Bear” są w trakcie oglądania. Chciałbym też powrócić do kilku porzuconych produkcji, jak „Absolutni debiutanci” i„1923”, a na liście do obejrzenia czekają m.in. „Poker Face”, „Shrinking”, “Fellow Travelers” i wiele innych.

 

Tymczasem poniżej lista najlepszych seriali 2023 roku wg bloga „Spór w kinie”

 

1. Ted Lasso. Sezon 3 (Apple TV+)

2. 1670 (Netflix)

3. The Morning Show. Sezon 3

3. Wspaniała pani Maisel. Sezon 5 (Amazon Prime)

4. Awantura / Beef (Netflix)

5. Sukcesja. Sezon 4 (HBO Max)

6. Gwiezdne wojny: Ashoka (Disney+)

7. The Last of Us  (HBO Max)

8. Misja: Podstawówka Sezon 1 / Abbott Elementary  (Disney+)

9. Dyplomatka / The Diplomat (Netflix)

10. Daisy Jones and the Six  (Amazon Prime)

11. Hydraulicy z Białego Domu / White House Plumbers  (HBO Max)

12. Kulawe konie / Slow Horses. Sezon 2 i 3 (Apple TV+)

13. Beckham (Netflix)

14. Nocny agent / The Night Agent (Netflix)

15. Lakers: Dynastia zwycięzców. Sezon 2 (HBO Max)

1 komentarz:

  1. ”Daisy Jones & The Six" przeszedł bez większego rozgłosu. Szkoda, bo niezła opowieść muzyczna ze znakomitymi piosenkami w stylu Fleetwood Mac. I do tego rola wnuczki Elvisa Presleya.
    Wyróżniłbym jeszcze "Wszystkie kwiaty Alice Hart", "Silos", "W tłumie" i "Lekcje chemii".

    OdpowiedzUsuń