niedziela, 10 grudnia 2023

Kiedy wyłączą internet...

Ten tekst rekomenduję tylko osobom, które widziały już nowy film Netflixa, pełen gwiazd „Zostaw świat za sobą”. Ostatnia scena filmu wywołała na mojej twarzy uśmiech, a przede wszystkim przyniosła mi wielką satysfakcję. To będzie osobisty wpis, wynikający z troski o przyszłość tych wszystkich, którzy kochają filmy, lubią do nich wracać, lubią je… dotknąć.

„Zostaw świat za sobą” to udana propozycja Netflixa i jeśli ktoś lubi historie z pogranicza fantastyki, opowieści z zagadką, ciekawe mieszanie gatunkami i nieoczywistą drogę filmowej opowieści, ten film przyniesie mu sporą frajdę z seansu. Bardzo pomagają temu filmowi aktorzy, a na jednym planie spotkali się Julia Roberts, Ethan Hawke i Mahershala Ali. Fabuły nie zdradzam, bo niespodzianki są najważniejszym elementem filmu, ale już od początku wiadomo, że jedna z młodych bohaterek bardzo kocha serial „Przyjaciele” i przez cały ten film, motyw ten się przewija. To fajne, zobaczyć jak na „Przyjaciół” reaguje Julia Roberts, która miała przecież swój udział w tej serialowej produkcji.

**** SPOILER ****

Jednak największą satysfakcję mam z finałowej sceny filmu, gdy jedna z bohaterek sięga po jedyną możliwość, aby obejrzeć finał swojego serialu. SIĘGA PO FIZYCZNY NOŚNIK Z SERIALEM, sięga po płytę DVD, która da jej możliwość obejrzenia ulubionego serialu. Notabene, fajne to zakończenie.

Pisałem kilka razy, że kiedyś ktoś bez nazwiska i rozmywając odpowiedzialność (klasyczne zagranie w korporacjach) może zadecydować za nas, czy możemy obejrzeć ulubiony film lub serial, albo za jego wypożyczenie zażąda od nas dodatkowej słonej opłaty. Wtedy płyta z filmem na pewno się przyda.

Nie ma wątpliwości, że rynek nośników fizycznych z filmami powoli umiera (kiedyś podobnie odchodziły do przeszłości płyty winylowe) i będzie potrzeba sporo czasu, na jego odbudowę, na zrozumienie, jaką krzywdę nam wyrządzono. Niestety wtedy będzie już za późno, bo wielkie i mniejsze studia czy producenci, nie będą produkować nośników fizycznych na naszą własność, a raczej będą chciały abyśmy stali się klientami ich wypożyczalni, a dane produkty będziemy otrzymywać jedynie na czas określony.

Tym większą satysfakcję mam patrząc na finałową scenę filmu „Zostaw świat za sobą”, w którym bohaterka staje przed wielką ścianą z płytami DVD i sięga po swój ulubiony serial. Ja też stoją teraz przed moją ścianą z filmami i bardzo mnie ta kolekcja cieszy…

1 komentarz:

  1. Bardzo solidne dzieło. Finałowe sceny zdecydowanie na plus, ale reszta nie przypadła mi do gustu..

    OdpowiedzUsuń