I choć "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej
Czaszki" nie jest niestety filmem w pełni udanym, to zarobił na świecie
ponad 800 tysięcy dolarów. Temat ten będzie więc kontynuowany, ale na
"Indianę Jonesa 5" poczekamy dłuższy czas.
Na razie zza oceanu napływają dobre wiadomości. Szef Disneya
Bob Iger mówi w wywiadzie, że firma chciałaby aby kolejny film o Indianie
Jonesie, otrzymał podobną stymulację, jaka jest udziałem nowej serii
"Gwiezdnych wojen". I cokolwiek to znaczy, to na pewno potrzebne
będzie umiejętne podejście do tematu.
Wygląda więc na to, że Disney ciągle ma w planach nakręcenie
kolejnego filmu z tej serii, ale na pewno nie będzie się spieszył i na gotową
produkcję możemy poczekać dobre kilka lat. Tylko, że Harrison Ford nie
młodnieje…
Pomysłów na kolejnego "Indianę Jones" może być
wiele, zobaczymy co Disney zrobi z nowymi "Gwiezdnymi wojnami".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz