Zmarł Richard Donner

W wieku 91 lat zmarł Richard Donner, jeden z gigantów Hollywood, od lat siedemdziesiątych dostarczający kinowej rozrywki wysokiej klasy, wcześniej związany z telewizją. Jeden z tych twórców-rzemieślników, którzy potrafili opowiadać zajmujące historie.

Odszedł twórca, który znacząco wpłynął na moją filmową edukację, jeden z reżyserów których filmy bawiły, straszyły, zajmowały młodą głowę przez wiele lat. Potrafił Richard Donner pracować w różnych gatunkach i sprawdzał się, jako autor kina z szerokiej rozpiętości gatunkowej.

To on nakręcił całą czteroczęściową serię "Zabójcza broń" (wszystkie bardzo udane), która uczyniła z Mela Gibsona mega gwiazdę, ale też pokazała, że kumplowskie kino sensacyjne (ukłony dla Danny'ego Glovera) ciągle ma się dobrze. Imponujący miał dorobek telewizyjny, gdzie pracował przy wielkich hitach lat sześćdziesiątych, z których warto wymienić "Strefę mroku", "The Man from U.N.C.L.E.", "The Wild Wild West". Jeszcze na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zrealizował kinowe "Sól i pieprz" oraz "Lola". Był autorem horroru "Omen", który to film powstał na fali sukcesu „Egzorcysty”, ale i tak Donner w gatunku tym pokazał mistrzostwo. To on nakręcił pierwszego kinowego i spektakularnego "Supermana" z Christopherem Reevem i Marlonem Brando, co było pod koniec lat siedemdziesiątych osiągnięciem znaczącym, szeroko dyskutowanym i wielkim kasowym sukcesem. Świetnie Donner sprawdzał się w komediach. Hitem ery VHS był dla mnie „Zabawka” z Richardem Pryorem, "Scrooged" z Billem Murrayem, a potem jeszcze western „Maverick” z Gibsonem i Jodie Foster. Kiedy zaś sięgał po fantasy nakręcił bardzo udany film „Zaklęta w sokoła”.

Dla mnie jednak jest on przede wszystkim reżyserem przygodowego "Goonies", który to film rozbudzał w nastolatkach chęć przygody i zabawy. We mnie na pewno. Ostatnie jego przedsięwzięcia to "Zabójcy", "Teoria spisku", "Linia czasu" i "16 przecznic". Był wytrawnym producentem, który pracował przy "Straconych chłopcach", "Uwolnić orkę", "X-Men", W ostatnich miesiącach przygotowywał się do realizacji "Zabójczej broni 5", coraz częściej pisano o produkcji "Goonies 2".