O możliwości otwarcia w najbliższych dniach kin i teatrów rozmawiali przedstawiciele rządu i eksperci przy premierze Mateuszu Morawieckim. Według serwisu money.pl rozważanych jest kilka scenariuszy działań związanych z luzowaniem obostrzeń. Decyzje mamy poznać w najbliższych dniach.
Eksperci analizują wyniki dotyczące liczby zakażeń i zgonów z powodu COVID-19 i chorób współistniejących. Od tych rozmów zależeć będą decyzje dotyczące luzowania kolejnych obszarów polskiej gospodarki. Żadne decyzje nie są jeszcze oficjalnie znane, ale według dobrze poinformowanych źródeł wkrótce mogą zostać otwarte kina, teatry, hotele (bez restauracji i punktów fitness), baseny i niektóre miejsca uprawiania sportu. Na swoją kolej dłużej poczekają siłownie, kluby fitness i restauracje. Nie jest wykluczony powrót części uczniów do szkół.
Nie wiadomo, jaka będzie ostateczna decyzja dotycząca otwarcia kin. Właściciele działający w tym obszarze gospodarki szeroko komentowali ostatnie decyzje o otwarciu muzeów i galerii, przy ciągle zamkniętych kinach i teatrach. Notabene wiele muzeów i galerii w Polsce przeżywa prawdziwe oblężenie widzów, co dobrze wróży także kinom.
Właściciele kin coraz głośniej mówią jednak, że otwarcie ich obszaru w reżimie sanitarnym na poziomie 25 procent dostępności miejsc na sali to za mała. Podnosi się coraz więcej głosów, że potrzebne jest otwarcie kin na poziomie 50 procent, aby można było sensownie zarządzać prowadzonym kinem.
Niestety 25-procentowy reżim dostępnych miejsc na sali obowiązywać ma w pierwszym etapie otwierania kin. Jednocześnie wizyta w tych miejscach wiązałaby się z zasłanianiem ust i nosa oraz zakazem spożywania posiłków (co jest dość częste w kinach).
Polscy eksperci przy rządzie z uwagą obserwują sytuację w Europie, a tam Covid-19 przybiera na sile i mutuje. Polski minister zdrowia ostrzega przed zbyt pochopnym luzowaniem obostrzeń.
Wkrótce poznamy oficjalne decyzje rządu na temat kolejnych zmian w obostrzeniach. Konferencja odbyć ma się w piątek, nowe zasady obowiązywać mają od połowy lutego. [źródło www.money.pl]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz