W wieku 91 lat zmarł aktor Christopher Plummer. Jedną ze swoich ostatnich ról zagrał w znakomitym "Na noże". Zdobył Oscara za rolę drugoplanową w "Debiutantach".
Na ekranie zaczął się pojawiać w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych XX wieku. Od lat sześćdziesiątych coraz mocniej zaznaczał swój udział w produkcjach kinowych. W 1964 roku wystąpił w "Upadku Cesarstwa Rzymskiego", a rok później w klasycznych "Dźwiękach muzyki", który uczyniły z niego gwiazdę. Wśród jego filmów są m.in.: "Bitwa o Anglię", "Waterloo", "Powrót Różowej Pantery", "Człowiek, który chciał być królem", miniserial "Ptaki ciernistych krzewów", "12 małp", "Informator". Renesans jego popularności nastąpił w XXI wieku i wtedy aktor zagrał w wielu cenionych produkcjach, w tym: "Ostatnia stacja", "Parnassus", "Wszystkie pieniądze świata".
Christopher Plummer pochodził z
Kanady i z krajem tym wiązały go bliskie relacje. Często pojawiał się w filmach
kanadyjskich twórców. Miał znaczący dorobek teatralny i uznaje się go za
wybitnego aktora Szekspirowskiego. To właśnie rola Henryka V na scenie przyniosła
mu w 1956 roku nagrodę na festiwalu Stratford. Triumfował również jako Iago u
boku Jamesa Earla Jonesa w „Otello” na Broadwayu we wczesnych latach 80-tych.
Z Glendą Jackson wystąpił w „Makbecie”, wystąpił w „Hamlecie”, „Wiele hałasu o
nic” oraz w „Romeo i Julii”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz