Godland |
Organizatorzy MFF Nowe Horyzonty poinformowali o filmach, które z Cannes pojawią się na tegorocznej edycji tego wydarzenia, a potem do polskich kin. Jest tutaj kilka bardzo oczekiwanych tytułów.
W programie 22. MFF Nowe Horyzonty znalazły się bowiem „Blisko” (Close) Lukasa Dhonta, którego „Girl” było jednym z przebojów 18. edycji NH oraz „Pacifiction” Alberta Serry, którego znakomite filmy wielokrotnie prezentowaliśmy we Wrocławiu. Widzki i widzowie Nowych Horyzontów zobaczą także „Godland” Hlynura Pálmasona, który zbiera świetne recenzje po canneńskich pokazach. Wszystkie wspomniane filmy trafią również do dystrybucji kinowej w Polsce dzięki Stowarzyszeniu NH. 22. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty odbędzie się w dniach 21-31 lipca (do 7 sierpnia również online).
"Blisko": sensualna historia o przyjaźni
Lukas Dhont po wielkim sukcesie Girl po raz pierwszy zawitał do konkursu głównego festiwalu w Cannes. Jego Blisko to subtelna, niezwykle sensualna opowieść o przyjaźni, bolesnej nauce odpowiedzialności, dojrzewaniu. Nikt nie potrafi opowiadać o młodych ludziach z taką empatią i naturalnością jak 31-letni belgijski reżyser.
"Pacifiction": przewrotna opowieść o współczesnym kolonializmie
Bohater retrospektywy z 2019
roku, jeden z największych oryginałów światowego kina, po raz pierwszy trafił
do canneńskiego konkursu. Autor Śmierci Ludwika XIV zawędrował tym razem na
polinezyjską wyspę, żeby przedstawić hipnotyzujące, trwające niemal trzy
godziny political fiction, przewrotną opowieść o współczesnym kolonializmie –
zabawną, błyskotliwą, urzekającą wizualnie i zjadliwą.
"Godland", czyli arktyczne Aż poleje się krew
We wtorkowy wieczór w Cannes swoją międzynarodową premierę miał Godland Hlynura Pálmasona. Najnowszy film autora Białego, białego dnia (19. NH) zbiera znakomite recenzje – korespondent „Variety” określił go mianem „arktycznej, arthouse’owej wersji Aż poleje się krew”, zaś samego Pálmasona nazwał „twórcą niezwykle oryginalnym, którego głos z każdym kolejnym filmem staje się coraz silniejszy i pewniejszy”. Recenzent „Cineuropy” określił Godland mianem „dzieła spektakularnego i intensywnego, na bardzo wysokim poziomie artystycznym”.
Nowy film Pálmasona zachwala
także Marcin Pieńkowski, dyrektor Nowych Horyzontów: „Wizjonerskie Godland
wyrasta na faworyta sekcji Un Certain Regard. Autor Zimowych braci stworzył oszałamiające
wizualnie kino drogi, osadzoną w XIX wieku historię duńskiego pastora, który
próbuje dotrzeć do odległych zakątków Islandii, żeby zbudować tam kościół i
uwiecznić na zdjęciach piękno natury i mieszkańców wyspy. Przewrotny, pełen
czarnego humoru film Pálmasona to niezwykła przypowieść o wierze i zderzeniu
człowieka z żywiołem. Jednocześnie to jeden z najpiękniejszych formalnie filmów
tegorocznego festiwalu w Cannes”. Polska premiera Godland już w lipcu, w ramach
22. MFF Nowe Horyzonty. [informacja prasowa]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz