[WIDEO] Darzę Ali Abbasiego dużym szacunkiem, za to co pokazał w filmie „Granica”. Kino ponownie mnie zaskoczyło. Najnowszy film tego irańskiego twórcy, „Holy Spider” trafił do Konkursu Głównego festiwalu w Cannes i właśnie zaprezentowano jego zwiastun. Abbasi opowiada o poszukiwaniu seryjnego mordercy w swoim kraju. Odważnie! Liczę na wielkie kino.
W filmie „Holy Spider” Abbasi powraca do irańskich korzeni i opowiada o dziennikarce ze swojego kraju, który próbuje odnaleźć seryjnego mordercę zabijającego prostytutki w Iranie. Główne role w filmie grają Zar Amir Ebrahimi i Mehdi Bajestani. Ten film może w Iranie wywołać spore poruszenie i skandal, Abbasi zamierza bowiem oskarżyć społeczeństwo o sprzyjanie mordercy.
Bohaterką opowieści jest dziennikarka Rahimi (Zar Amir Ebrahimi), która podróżuje do irańskiego świętego miasta Mashhad, by zbadać sprawę seryjnego mordercę. Wierzy on, że wykonuje dzieło Boże, oczyszczając ulice z grzeszników i mordując prostytutki. Gdy liczba ciał rośnie, a Rahimi zbliża się do ujawnienia tych zbrodni, szansa na sprawiedliwość staje się coraz trudniejsza do osiągnięcia, ponieważ zabójca jest przez wielu uznawany za bohatera. Scenariusz filmu oparty jest na przerażającej i prawdziwej historii seryjnego mordercy Saeed Hanaei.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz