wtorek, 12 maja 2020

Historia Cannes i ranking zdobywców Złotej Palmy


Dziś rozpocząć miał się 73. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Pandemia okazała się bezwzględna i laureata Złotej Palmy w tym roku nie będzie. Postanowiłem więc wybrać moją Palmę Palm z ostatnich 20 lat i spojrzeć na historię najważniejszego festiwalu filmowego na świecie.

Zawodowo zajmuję się kinem od 20 lat (przepraszam za prywatę) i od tego czasu festiwal w Cannes ogrywa w mojej pracy znaczącą rolę. Dziś rozpocząć miała się 73. edycja tego wydarzenia, ale pandemia pokrzyżowała te plany. Postanowiłem więc na tę okoliczność przygotować zestawienie moich Złotych Palm, najlepszych filmów docenionych tą nagrodą w ostatnich 20 latach. Zanim dojdę do tej listy, chciałbym przyjrzeć się historii tego festiwalu.

Trudne początki

Festiwal w Cannes powstał jako odpowiedź Francji na festiwal filmowy w Wenecji organizowany od 1932 roku (w pierwszym historycznym konkursie wziął udział polski film „Biały ślad” w reżyserii Adama Krzeptowskiego). Bardzo szybko Wenecja stała się narzędziem faszystowskiego rządu i sztuka filmowa nie odgrywała już tutaj decydującej roli. W 1938 roku pod naciskiem Hitlera i Mussoliniego na kilka godzin przed ogłoszeniem laureatów nagród, zmieniono werdykt jury i doceniono tam niemiecki film propagandowy Leni Riefenstahl „Olimpiada” (notabene w konkursie startowała też polska „Halka” Juliusza Gardena). Ta decyzja zszokowała środowisko artystyczne, w tym francuskiego dyplomatę i historyka Philippe’a Erlangera, który zapragnął stworzyć wydarzenie nie ulegające presji i ograniczeniom. Ówczesny francuski Minister Edukacji Jean Zay wyraził zgodę na stworzenie takiego festiwalu. O organizację wydarzenia zabiegało około dziesięciu francuskich miast, ale najmocniejsze były kandydatury Cannes i Biarritz. 9 maja 1939 roku ogłoszono, że miastem które zorganizuje festiwal będzie… Biarritz. Przedstawiciele Cannes przystąpili do „kontrataku” i zaoferowali zwiększenie udziału finansowego swojej gminy. To przesądziło sprawę, 31 maja 1939 roku miasto Cannes i rząd Francji podpisały stosowną umowę, powołującą do życia Międzynarodowy Festiwal Filmowy.

Pierwsza edycja festiwalu w Cannes zaplanowana została na 1-20 września 1939 roku, dokładnie w tym samym czasie co festiwal w Wenecji. Pod koniec sierpnia do Cannes zaczęli przybywać pierwsi goście, którzy brali udział w wydarzeniach artystycznych. Autorem pierwszego oficjalnego plakatu festiwalu w Cannes był francuski malarz Jean-Gabriel Domergue. Zgodnie z pomysłem festiwalu w Cannes, każdy kraj miał zgłosić po jednym filmie do konkursu, zaproszono też Włochy i Niemcy, które jednak nie były zainteresowane wzięciem udziału w wydarzeniu. W tym historycznym pierwszym konkursie w Cannes wziąć miały więc udział: „Union Pacific” (Cecil B. DeMille, USA), „Boefje” (Douglas Sirk, Holandia), „Czarnoksiężnik z Oz” (Victor Fleming, USA), „Cztery pióra/The Four Feathers” (Zoltan Korda, Wielka Brytania), „Lenin w roku 1918” (E. Aron, Mikhail Romm, Związek Sowiecki), „Prawo północy/La loi du nord” (Jacques Feyder, Francja), „Żegnaj, Chips” (Sam Wood, Wielka Brytania).

1 września 1939 roku Niemcy napadły na Polskę, rozpoczęła się II wojna światowa, organizatorzy festiwalu w Cannes zdecydowali się więc na jego przełożenie o 10 dni. Niestety sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna, 3 września Francja wypowiedziała wojnę Niemcom, a festiwal w Cannes został definitywnie odwołany. Historia mówi, że udało się zaprezentować tylko jeden film i to na specjalnym, prywatnym pokazie. Był to amerykański „Quasimodo” Williama Dieterle'a, do promocji którego na plaży w Cannes wybudowano kartonową replikę katedry Notre Dame w Paryżu.


W 1945 roku powrócono do idei zorganizowania festiwalu, ale Francja leczyła rany po wojnie, a rząd kraju ani gmina Cannes nie były w stanie udźwignąć takiego finansowego przedsięwzięcia. Niezbędne środki udało się więc zebrać w wyniku publicznej akcji. We wrześniu 1946 roku, mimo wielu problemów technicznych, festiwal się odbył. Wystartowało w nim ponad 40 tytułów (także te wyprodukowane tuż przed wybuchem wojny), kilkanaście z nich nagrodzono, w tym m.in. „Spotkanie” Davida Leana, „Stracony weekend” Billy’ego Wildera, „Rzym, miasto otwarte” Roberto Rosselliniego, „Bitwę o szyny” Rene Clementa.

Jeszcze przez kolejne lata festiwal w Cannes łapał zadyszkę (nie odbyły się edycje 1948, 1950) i ponownie polityka zaczęła odgrywać tutaj znaczącą rolę. Rozpoczął się czas Zimnej Wojny pomiędzy Wschodem i Zachodem. Zagrożenie nowym konfliktem wpływało na Cannes, które walczyło o ugruntowanie swojej pozycji i o przetrwanie. Z pomocą finansową dla festiwalu ruszyli wtedy Amerykanie, którzy oczekiwali specjalnego traktowania, co nie spodobało się innym krajom, szczególnie tym z bloku wschodniego. Dopiero w 1956 roku zniesiono w Cannes cenzurę, co wpłynęło znacząco na rozwój festiwalu. Z roku na rok, miejsce to stawało się coraz bardziej popularne i znaczące dla świata kina. W słońcu Lazurowego Wybrzeża miały miejsce liczne skandale (kontrolowane i niekontrolowane), to tutaj odkrywano gwiazdy (m.in. Brigitte Bardot), to stąd w świat wychodziły znaczące filmowe propozycje. Pod koniec lat sześćdziesiątych Cannes było już liczącym się wydarzeniem, także w życiu społecznym i politycznym.

Rośnie siła festiwalu

Kolejne historyczne wydarzenie miało tam miejsce w 1968 roku, kiedy to festiwal w Cannes przerwano, na znak poparcia dla burzliwych protestów społecznych mających miejsce we Francji. Rok później powołano do życia sekcję „La Quinzaine des Réalisateurs”, aby prezentować dzieła filmowe bliskie ideałom, o które zbiegano podczas demonstracji rok wcześniej i aby zaspokoić potrzeby filmowców, wypowiadających się w tym duchu.

Festiwal z roku na rok rósł w siłę. W 1970 roku wzięło w nim udział 4 tysiące osób, kilka dekad później liczba uczestników liczona będzie w dziesiątkach tysięcy. Wydarzenie filmowe nabierało rozmachu, trudno było pomieścić wszystkie filmowe propozycje. Jeszcze w latach sześćdziesiątych powstał Tydzień Krytyków, potem sekcje poświęcone dokumentom i innym formom filmowym. Dziś o udział w festiwalu zabiega corocznie kilka tysięcy filmów, zaproszenie otrzymuje kilkadziesiąt. W 1977 roku dyrektorem generalnym festiwalu został Gilles Jacob, który odegrał znaczącą rolę w rozwoju wydarzenia. W Cannes robiło się coraz ciaśniej więc postanowiono zbudować Pałac Festiwalowy, który oficjalnie otwarto w 1983 roku. I choć wygląd Pałacu do dziś budzi mieszane odczucia, jest on już integralną częścią krajobrazu festiwalowego.

Dziś Cannes ogrywa szczególną rolę w corocznym filmowym życiu. Filmy zaproszone do sekcji oficjalnych stają się z automatu wydarzeniami, na które widzowie czekają w kinach. Mając na plakacie logo festiwalu w Cannes, wiadomym jest, że film dostał znaczący znak jakości.

Z takiego założenia wyszli organizatorzy tegorocznego Cannes, kiedy postanowili je odwołać. Koronawirus nie pozostawił wątpliwości, że fizyczna organizacja festiwalu jest niemożliwa. W czerwcu poznamy tylko listę filmów, które otrzymają znak „Cannes 2020” i przepustkę na filmowe salony całego świata. Czy będzie w tym gronie polski film? W historii mieliśmy sporo sukcesów, ale też lata znaczącej posuchy.

Polskie triumfy

Przez lata festiwal w Cannes gościł także przedstawicieli polskiej kinematografii. Sporo mamy na koncie sukcesów. W 1947 roku w Cannes doceniono krótkometrażową „Powódź” Jerzego Bossaka i Wacława Kaźmierczaka. W 1954 roku wyróżnienie otrzymała „Piątka z ulicy Barskiej” Aleksandra Forda. W 1957 roku Specjalną Nagrodę Jury wraz z „Siódmą pieczęcią” Bergmana zdobył „Kanał” Andrzeja Wajdy. W 1961 roku Nagrodą Specjalną Jury obdarowano „Matkę Joannę od Aniołów” Jerzego Kawalerowicza. W 1973 roku Nagrodę Jury otrzymał Wojciech Jerzy Has za „Sanatorium pod Klepsydrą”, a w 1980 roku Krzysztof Zanussi za „Constans”.

Andrzej Wajda stał się częstym bywalcem festiwalu w Cannes. Nasz najwybitniejszy twórca pokazywał w konkursie także: „Popioły”, „Polowanie na muchy”, „Krajobraz po bitwie”. W 1978 roku zdobył specjalne wyróżnienie za „Człowieka z marmuru”, a w 1979 roku nagrodę Jury Ekumenicznego za „Bez znieczulenia”. To jemu zawdzięczamy pierwszą Złotą Palmę dla polskiego kina. W maju 1981 roku Andrzej Wajda na ostatnią chwilę dostarczył do Cannes „Człowieka z żelaza”. Film zachwycił widzów i na fali robotniczych buntów w Polsce, zdobył dla naszego kraju pierwszy główny laur w historii festiwalu w Cannes (oraz nagrodę Jury Ekumenicznego). Na drugą Złotą Palmę polska kinematografia musiała poczekać do 2002 roku, kiedy to zdobył ją koprodukowany z Francją „Pianista” w reżyserii Romana Polańskiego.

W międzyczasie w Cannes wielkim uznaniem cieszył się Krzysztof Kieślowski, sporo wydarzyło się też po 1989 roku, kiedy w Polsce przestała działać cenzura i poczuliśmy powiew wolności. Ściągnięty z półek cenzorskich film „Przesłuchanie” w reżyserii Ryszarda Bugajskiego w 1990 roku przyniósł nagrodę aktorką Krystynie Jandzie. To nie była pierwsza polska aktorka nagrodzona w Cannes. Nieco wcześniej, bo w 1982 roku Jadwiga Jankowska-Cieślak  zdobyła nagrodę w Cannes za główną rolę w węgierskim „Innym spojrzeniu” Karoly Makka. Przez lata polska kinematografia stosunkowo często trafiała na festiwal w Cannes, ale głównie prezentując filmy krótkometrażowe (np. zapomniany dziś film Jacka Skalskiego „Ja, Wałęsa” w 1991 roku) i studenckie lub otrzymując zaproszenie do renomowanych sekcji pobocznych.

Prawdziwą gwiazdą Cannes był przez wiele lat Krzysztof Kieślowski. W 1988 roku jego „Krótki film o zabijaniu” otrzymał nagrodę Fipresci, w 1991 roku „Podwójne życie Weroniki” dostało trzy nagrody (Fipresci, Jury Ekumeniczne, najlepsza aktorka – Irene Jacob), ale faworyzowane w 1994 roku „Trzy kolory: Czerwony” musiały uznać wyższość „Pulp Fiction”. Po Złotej Palmie dla „Pianisty” w 2002 roku ze świecą szukać można polskich filmów w Konkursie Głównym i dopiero w 2018 roku w szranki o Złotą Palmę stanęła „Zimna wojna”, która przyniosła Pawłowi Pawlikowskiemu nagrodę za reżyserię. To był zresztą wyjątkowy rok w historii polskiego kina, kiedy to do oficjalnych sekcji festiwalu w Cannes zaproszono w sumie siedem polskich filmów.

Cannes to renoma, a zdobywcy nagród to bardzo często dziś klasyka kina. Przed rokiem 2000 Złotą Palmę zdobywały m.in.: „Cena strachu” (1953), „Marty” (1955), „Lecą żurawie” (1958), „Słodkie życie” (1960), „Viridiana” (1961), „Lampart” (1963), „Kobieta i mężczyzna” (1966), „Powiększenie” (1967), „MASH” (1970), „Posłaniec” (1971), „Rozmowa” (1974), „Taksówkarz” (1976), „Czas apokalipsy” (1979), „Blaszany bębenek” (1979), „Sobowtór” (1980), „Cały ten zgiełk” (1980), „Paryż, Teksas” (1984), „Ojciec w podróży służbowej” (1985), „Misja” (1986), „Seks, kłamstwa i kasety wideo” (1989), „Barton Fink” (1991), „Fortepian” (1993), „Pulp Fiction” (1994), „Sekrety i kłamstwa” (1996), „Wieczność i jeden dzień” (1998), „Rosetta” (1999).

A przecież to tylko zdobywcy najważniejszej nagrody. Corocznie w konkursie i wielu sekcjach dodatkowych startuje wiele innych wartościowych filmów, które też zapisują się w historii kina.

Udział w festiwalu sam w sobie był i jest gigantycznym sukcesem i przepustką do kin całego świata. Jego brak w tym roku będzie odczuwalny, ale organizatorzy i producenci już myślą o edycji 2021. Producenci nowego filmu Paula Verhoevena zadecydowali, że poczekają rok z premierą jego „Benedetta” i bardzo liczą na udział w konkursie o Złotą Palmę festiwalu w Cannes.

Moje Cannes

Skupiając się tylko na ostatnich 20 latach przygotowałem ranking najlepszych Złotych Palm. Zestawienie to wygrały te z filmów, które znacząco wpłynęły na moją filmową edukację, wypracowanie wrażliwości filmowej, czasem stające się drogowskazem, jakimś wyznacznikiem życia i odniesieniem do tego, co działo się wokół mnie. Zawsze ceniłem te z filmów pokazywanych w Cannes, które dostarczały mi znaczących wyzwań, wrażeń, wzruszeń czy też po prostu poruszały swoją filmową prawdą. To bardzo subiektywne zestawienie, tylko z ostatnich 20 lat, ale zawierające wiele dzieł, które już na zawsze ze mną zostaną.

1. Słoń (2003)
2. Pokój syna (2001)
3. Biała wstążka (2009)
4. Pianista (2002)
5. Miłość (2012)
6. Tańcząc w ciemnościach (2000)
7. Złodziejaszki (2018)
8. Życie Adeli – Rozdział 1 i 2 (2013)
9. The Square (2017)
10. 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni (2007)

11. Parasite (2019)
12. Fahrenheit 9.11 (2004)
13. Klasa (2008)
14. Drzewo życia (2011)
15. Ja, Daniel Blake (2016)
16. Zimowy sen (2014)
17. Dziecko (2005)
18. Wiatr buszujący w jęczmieniu (2006)
19. Imigranci (2015)
20. Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia (2010)

***

Tekst został zaktualizowany. Podziękowania dla Bartka Michalaka za zwrócenie uwagi na historię dotarcia "Człowieka z żelaza" na festiwal w Cannes.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz