W wieku 74 lat zmarł Richard Kiel, słynny czarny charakter z dwóch filmów o przygodach Jamesa Bonda. Aktor wcielił się w legendarnego "Jaws" ("Szczęki"/"Buźka") w dwóch produkcjach z tej serii – "Szpieg, który mnie kochał" oraz "Moonraker". Kiel złamał nogę w zeszłym tygodniu i trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Zanim został aktorem Richard Kiel pracował m.in. jako
ochroniarz w nocnym klubie. Kiel zadebiutował w amerykańskiej telewizji w
latach 60-tych i od początku grywał role czarnych charakterów ("The Man
From U.N.C.L.E.", "The Wild, Wild West" i "Kolchak: The
Night Stalker"). Był na przykład obcym w serialu "Strefa mroku"
(odcinek "To Serve Man"). Był blisko otrzymania roli Hulka w
telewizyjnej wersji przygód tego superbohatera, ale stwierdzono, że jest za mało
umięśniony i angaż otrzymał Lou Ferigno.
Poza Bondami, Kiela znamy z takich filmów, jak m.in.:
"The Nutty Professor" (1963), "The Longest Yard"
(1974), "Komandosi z Navarony"
(1978), "Silver Streak", "Wyścig armatniej kuli II" (1984),
"Niesamowity jeździec" (1985), "Farciarz Gilmore". W 2000
roku udzielił głosu jednej z postaci w animowanych "Zaplątanych".
(dla www.stopklatka.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz