Ta decyzja była do przewidzenia. Pandemia nabiera siły. Producenci nowego filmu o Bondzie zdecydowali się przenieść jego premierę na 2021 rok. „Nie czas umierać” pojawić ma się w kinach 2 kwietnia 2021 roku.
Kolejna dotkliwa informacja dla właścicieli kin (i fanów Bonda), bo z kalendarza premier wycofano film, który miał ściągnąć tłumy widzów przed duże ekrany. Niepewna sytuacja na świecie, ciągle dramatyczna walka z pandemią, znaczące ograniczenia rynkowe, spowodowały że duże studia i producenci drogich filmów rok 2020 spisali na straty i przesunęli swoje premiery na 2021 rok. Co nic nie znaczy, bo na razie ludzkość przegrywa walkę z Covid-19 i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja ta uległa zmianie w najbliższych miesiącach.
„Nie czas umierać” trafić miał do kin 2 kwietnia 2020 roku, ale choroba pokrzyżowała te plany. Jest więc coś symbolicznego w nowej dacie premiery filmu, która została wyznaczona na 2 kwietnia 2021 roku. Zastanawia tylko decyzja o niedawnym wypuszczeniu teledysku z piosenką promującą film.
Decyzja producentów „Nie czas umierać” pod kilkoma względami boli. Kina ponownie pozostały bez dużego filmu, a przecież Bond zdecydowanie lepiej sprzedawał się na rynkach międzynarodowych, które z pandemią radzą sobie lepiej od tego w USA. Można było mieć nadzieję, że ten argument przekona producentów. Jednak pandemia Covid-19 w Europie przybiera na sile i to zapewne przesądziło sprawę. Ciągle nie działają też dwa największe rynki kinowe w USA – Nowy Jork i Los Angeles.
I chyba argument najważniejszy. „Nie czas umierać” kosztował 200 mln dolarów i musi być hitem! Do tego dochodzą koszty reklamy, a studio już liczy straty z powodu przesuwania premiery.
Bardzo istotne jest też to, że widzowie ciągle nie czują się pewnie w kinach, a tylko od zmiany tego nastawienia zależy powodzenie tego i innych dużych filmów w kinach.
Ta decyzja przypieczętuje losy „Diuny”, która co prawda ciągle zapowiadana jest na 18 grudnia tego roku, ale studio Warner zapewne wkrótce i tę premierę przeniesie na 2021 rok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz