poniedziałek, 5 października 2020

Zamknięcie kin w Nowym Jorku to główny problem

John Fithian, przewodniczący National Association of Theatre Owners (NATO) – organizacji skupiającej właścicieli kin, wskazał winnego przesunięcia premiery „Nie czas na śmierć” na 2021 rok.

John Fithian uważa, że powodem wycofania „Nie czas na śmierć” z kalendarza premier i przesunięcie go na 2021 roku jest zamknięcie kin w Nowym Jorku. Te pozostają nieczynne z powodu obowiązującej decyzji gubernatora stanu Andrew Cuomo. Fithian powiedział, że decyzja o zamknięciu kin w Nowym Jorku na czas nieokreślony jest dla studiów kluczowym problemem. Kina w Nowym Jorku i Los Angeles robiły jakieś 25 procent wyniku otwarcia filmów przed pandemią.

„Decyzja gubernatora Cuomo była główną, jeśli nie wyłączną przyczyną przesunięcia premiery Bonda. Jeśli Nowy Jork pozostanie zamknięty dla pokazów kinowych, to zapewne inne filmy zaplanowane na 2020 rok, również zostaną przesunięte. Wiem, że gubernator wykonał fantastyczną robotę w walce z wirusem. Wiem, że w niektórych miejscach spada liczba zarażonych. Nie rozumiem tego, restauracje w Nowym Jorku są otwarte, siłownie są otwarte, kościoły są otwarte... Mamy pilną prośbę, którą kierujemy do gubernatora Cuomo, aby zezwolił na ponowne otwarcie kin w tych częściach stanu, w których nie występuje wzrost zachorowań. Obecnie tylko dwa stany są całkowicie zamknięte dla kinomanów – Nowy Meksyk i Nowy Jork” – napisał John Fithian.

Dodaje on też, że kilka studiów nie wykluczało powrotu filmów do kalendarza premier w 2020 roku, a czynnikiem głównym do zmiany nastawienia producentów jest powrót Nowego Jorku do sieci kin.

NATO informuje, że od ponownego otwarcia kin na świecie w sierpniu tego roku, nie zanotowano żadnego zachorowania na Covid-19 w wyniku obecności w kinie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz