Znakomita informacja dla wielbicieli kin, ich właścicieli i całego biznesu związanego z tą formą oglądania filmów. Disney poinformowało, że ich wszystkie pozostałe tegoroczne filmy będą w USA dostępne premierowo wyłącznie w kinach i to przez pierwszych 45 dni wyświetlania. Dotyczy to także produkcji 20th Century Studios.
45-dniowe kinowe okno dystrybucyjne otrzymały: “Eternals”, “The Last Duel”, “West Side Story”, “Ron’s Gone Wrong” i “The King’s Man”. Dopiero po tym okresie kinowych pokazów, filmy te trafią na platformę Disney+. Jedynie animowany musical „Encanto” otrzymał 30-dniowe okno kinowej dystrybucji, ale film ten w kinach debiutuje 24 listopada więc jego internetowa premiera przypadnie na Boże Narodzenie.
Decyzja ta jest zgodna z deklaracjami Kevina Feige’a z Marvel Studios, który nieoficjalnie i w kuluarach firmy oraz w niektórych medialnych wypowiedziach, opowiadał się za kinową dystrybucją największych filmów powstających w Walt Disney Company. W dodatku faktem jest, że filmy Disneya odniosły spory kasowy sukces w czasach pandemii, co zachęciło firmę do zmiany strategii.
Na decyzję Disneya wpływ miała zapewne także pomyślna dystrybucja filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”, który był pierwszą tylko kinową premierą Disneya od prawie dwóch lat. I okazało się, że film poradził sobie w kinach bardzo dobrze, przynosząc w USA do minionej środy wpływy na poziomie 105,9 mln dolarów. Na poziomie kinowej dystrybucji film odniósł większy sukces od „Czarnej Wdowy”, która miała dystrybucję hybrydową.
„Ponieważ zaufanie do chodzenia
do kina stale się zwiększa, nie możemy się doczekać rozrywki dla widzów w
kinach, jednocześnie zachowując elastyczność, aby dać naszym subskrybentom
Disney Plus prezent „Encanto” w nadchodzącym sezonie świątecznym” – powiedział –
powiedział Kareem Daniel, prezes Disney Media & Entertainment Distribution.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz