To oczywiście prowokacyjny tytuł... W miniony weekend „Obcy: Romulus” na całym świecie przekroczył granicę wpływów w wysokości 225 mln dolarów. W teorii właśnie pokonał „Obcego – 8 pasażera Nostromo” i „Obcy: Decydujące starcie”. W teorii i na papierze, bo rzeczywistość jest nieco inna.
Nie wszystkie zagraniczne media zwracają uwagę na upływ czas, na wszechpotężną inflację, która zaburza wszystkie porównawcze zestawienia box office z historii kina. Sami wiecie... Nie są prowadzone przesadnie dokładne opracowania, ale najbardziej kasowymi filmami w historii jest „Przeminęło z wiatrem” (1,85 mld dolarów z inflacją), a potem „Gwiezdne wojny” (1,6 mld dolarów) i „Dźwięki muzyki” (1,3 mld dolarów). „Titanic” jest na 5. miejscu, a „Avatar” na 15. Za rzadko się o tym pisze, ale warto o tym pamiętać.
Szczególnie w momentach, kiedy pojawiają się nagłówki informujące o tym, że „Obcy: Romulus” sprzedał się lepiej, niż klasyki Ridleya Scotta i Jamesa Camerona z tej serii.
Przede wszystkim bardzo mnie cieszy popularność „Obcego: Romulusa”, bo to naprawdę udany film z tej serii. Nie bez wad, bo pójście w kierunku „Prometeusza” nie było dobrym pomysłem, ale to ciągle film, któremu bliżej do klasyków, niż innym obrazom z tej serii, którym do klasyków jest bardzo daleko.
Pisanie, że „Romulus” globalnie pokonał „Nostromo” i „Decydujące starcie” jest i prawdziwe i nieprawdziwe. W twardych liczbach, po minionym weekendzie na koncie nowego „Obcego” jest 225 mln dolarów wpływów (72 mln z USA, 152 mln z rynków międzynarodowych), a dwa pierwsze filmy z tej serii przyniosły oficjalnie i bez inflacji 186 mln dolarów i 183 mln dolarów. Kwoty wpływów są różne, w różnych źródłach.
Nie ma wątpliwości, że gdyby przeliczyć dolary z 1979 i 1986 roku na te z 2024 roku, wpływy „Nostromo” i „Decydującego starcia” byłyby znacznie większe.
Dobrze jest za to porównywać „Romulusa”
do dwóch poprzednich filmów z tej serii. Nowy „Obcy” pokona wkrótce „Obcego:
Przymierze”, który przyniósł 238 mln dolarów w okresie swojej dystrybucji. Czy
pokona „Prometeusza”? Wpływy globalne z dystrybucji wyniosły w 2012 roku nieco
ponad 400 mln dolarów, inflacja nieznacznie zaburza te liczby, ale i tak jest
to duża kwota. Nie wiadomo jeszcze, czy to kwota osiągalna dla „Obcego:
Romulusa”? Chińczycy bardzo polubili ten film...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz