Nie ma już w planach polskiego dystrybutora filmu „Wolfs” (Samotne wilki), którego premierę zapowiadano na 20 września. Apple zmienia strategię i tak, jak Netflix będzie wprowadzał filmy do kin tylko w ograniczonej i niezbędnej dystrybucji.
Apple idzie niestety w ślady Netflixa, który kinową dystrybucję traktuje jako „zło konieczne”. Decyzja Apple’a to pokłosie wyników kasowych ich niedawnych produkcji, jak „Czas krwawego księżyca”, „Napoleon”, „Argylle” i „Fly Me to the Moon”, które w kinach nie odniosły gigantycznych kasowych sukcesów, a kosztowały bardzo dużo. Wyjątkiem od tej polityki ma być przyszłoroczna premiera „F1” z Bradem Pittem, który Apple wprowadzi do kin z Warner Bros.
Smuci decyzja o rezygnacji z kinowej dystrybucji filmów Apple’a, tym bardziej, że podobno „Wolfs” wypadł całkiem nieźle i już ogłoszono produkcję drugiej części, w której ponownie spotkają się Brad Pitt i George Clooney.
Według dostępnych informacji, w USA film trafi do niewielkiej dystrybucji kinowej 20 września, a tydzień później będzie już dostępny w serwisie Apple TV+. Wymóg Oscarowy zostanie więc spełniony...
Decyzja Apple’a ma też wpływ na
rynek w Polsce i na całym świecie. Oficjalnie „Wolfs” wycofany został z planów kinowej
dystrybucji w naszym kraju. I trochę szkoda, bo była nadzieja na fajną filmową
opowieść, do obejrzenia z bliskimi na dużym ekranie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz