wtorek, 29 kwietnia 2014

Lato w amerykańskich kinach (i polskich też)


W pierwszy weekend maja za oceanem rusza lato w kinach, ale cieszy ono widzów na całym świecie. Od kilku lat to także święto w polskich kinach – przynajmniej dla widzów kochających duże hollywoodzkie produkcje. Wiele z produkcji oglądamy tego samego dnia, co widzowie w USA, a czasami nawet wcześniej. Ten okres to  filmowe żniwa dla wielkich hollywoodzkich wytwórni. Kto tutaj nie zarobi, ten wpadnie w spore tarapaty (przed rokiem po porażce "Jeźdźca znikąd" Disney rozwiązał współpracę z Jerrym Bruckheimerem). Widzowie nie będą na pewno narzekać: Spider-Man, Godzilla, roboty, małpy, niesforni sąsiedzi, smoki, niezniszczalni... Nie wszyscy niestety obronią się przed wpadką. Oto mój artykuł przygotowany dla Hatak.pl


Najpierw nieco historii. Letni sezon premier po raz pierwszy miał miejsce w 1975 roku, kiedy to w amerykańskich kinach pojawiły się "Szczęki". Świat oszalał, a film to dziś absolutna klasyka. Hollywood dostrzegło, że latem widzowie czekają nie tylko na słoneczne dni i wakacyjną przerwę, ale też na świetne rozrywkowe produkcje, które pozwolą przeżyć im niesamowite przygody. Na przestrzeni lat pojawiały się więc latem, dziś klasyczni, przedstawiciele kina rozrywkowego z Hollywood. Do tych najsłynniejszych należą m.in.: "E.T." (1982), "Powrót Jedi" (1983), "Top Gun" (1986) , "Batman" (1989), "Terminator 2" (1991), "Jurassic Park" (1993), "Dzień niepodległości" (1996), "Mroczne widmo" (1999), "Shrek" (2001), "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" (2006), "Mroczny rycerz" (2008), "Avengers" (2012) i "Iron Man 3" (2013). Imponujący zostaw filmowych przebojów. W tym roku dołączy do tego gron kolejny gigant, może nawet nie jeden. Kandydatów jest wielu.

Podczas lata w amerykańskich kinach generowanych jest niemal połowa wszystkich wpływów z amerykańskich kin. W zeszłym roku to było 4,851 mld dolarów i był to lepszy o niemal 13 proc. wynik, od tego uzyskanego w 2012 roku (4,305 mld dolarów). Zeszłoroczny rekord (najlepszy wynik w historii) jest więc celem dla Hollywood, ale nie będzie łatwy do osiągnięcia. Wielkie wytwórnie z ogromną ostrożnością podchodzą do realizacji wielkich i kosztownych widowisk. Zwrot poniesionych wydatków i zysk z nich jest nieporównywalnie mniejszy do zysków z produkcji tanich horrorów. Widzowie chcą jednak na ekranie oglądać wielkie i spektakularne produkcje i takie też filmy otrzymują. Szczególnie latem.

Popatrzmy na największe hity z ostatnich sezonów:

2013: "Iron Man 3" – 409 mln dolarów; "Minionki rozrabiają" – 368,1 mln dolarów; "Człowiek ze stali" – 291 mln dolarów
2012: "Avengers" – 623 mln dolarów; "Mroczny rycerz powstaje" – 448,1 mln dolarów; "Niesamowity Spider-Man" – 262 mln dolarów
2011: "Harry Potter i Insygnia śmierci. Część 2" – 381 mln dolarów; "Transformers 3" – 352,4 mln dolarów; "Kac Vegas w Bangkoku" – 254,5 mln dolarów
2010: "Toy Story 3" – 415 mln dolarów; "Iron Man 2" – 312,4 mln dolarów; "Saga Zmierzch: Zaćmienie" – 300,5 mln dolarów

Będziemy też obserwować weekendowe otwarcia. Który z filmów stać będzie na wynik sięgający powyżej 100 mln dolarów z pierwszych trzech dni wyświetlania? Spójrzmy na rekordzistów, bo czołówka tego zestawienia to premiery, które miały miejsce właśnie latem – i to szczególnie w ostatnich latach.

1.     "Avengers" – 207,4 mln dolarów (2012)
2.     "Iron Man 3" – 174,1 mln dolarów (2013)
3.     "Harry Potter i Insygnia śmierci. Część 2" – 169,2 mln dolarów (2011)
4.     "Mroczny rycerz powstaje" – 160,9 mln dolarów (2012)
5.     "Mroczny rycerz" – 158,4 mln dolarów (2008)

Przed startem wyścigu warto też zadać sobie pytanie, który z filmów dostanie się na ekskluzywną listę najbardziej kasowych filmów w historii amerykańskiego kina. Pierwsza 10. wygląda na razie tak, a premiery lata zostały zaznaczone:

1.     "Avatar" - 760,5 mln dolarów (2009)
2.     "Titanic"           - 658,6 mln dolarów (1997)
3.     "Avengers" - 623,3 mln dolarów (2012)
4.     "Mroczny rycerz" - 534,8 mln dolarów (2008)
5.     "Gwiezdne wojny: Część I – Mroczne widmo" - 474,5 mln dolarów (1999)
6.     "Gwiezdne wojny" - 460,9 mln dolarów (1977)
7.     "Mroczny rycerz powstaje" - 448,1 mln dolarów (2012)
8.     "Shrek 2" - 441,2 mln dolarów (2004)
9.     "E.T." - 435,1 mln dolarów (1982)
10.  "Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia" - 424,7 mln dolarów (2013)

Pamiętać też należy o tym, że większość zarabianych pieniędzy pochodzi z rynków międzynarodowych. Dziś wszyscy chcą pokazywać swoje filmy na chłonnym chińskim rynku, ale i inne miejsca na świecie umiejętnie generuje wpływy z wyświetlania przebojów. Gdy zsumuje się te osiągnięcia wychodzą potężne kwoty. Nie jest łatwo dostać się do dziesiątki największych hitów wszech czasów. Oto, jak wygląda pierwsza 10. gdy zsumuje się wszystkie kwoty.

1.     "Avatar" - 2,782 (2009)
2.     "Titanic" - 2,186 (1997)
3.     "Avengers" - 1,518 (2012)
4.     "Harry Potter i Insygnia śmierci. Część 2" - 1,341 (2011)
5.     "Iron Man 3" - 1,215 (2013)
6.     "Kraina lodu" - 1,133 (2013)
7.     "Transformers 3" - 1,123 (2011)
8.     "Władca Pierścieni: Powrót Króla" - 1,119 (2003)
9.     "Skyfall" - 1,108 (2012)
10.  "Mroczny rycerz powstaje" - 1,084 (2012)

PRZED NAMI SEZON 2014

Zaczynając od pierwszego weekendu majowego, praktycznie co tydzień pojawiać będzie się w amerykańskich kinach co najmniej jedna duża premiera. Królować będą starzy i dobrzy znajomi. To do lat sprawdzony schemat przyciągnięcia do kin mnóstwa widzów. Wiadomo, "lubimy piosenki...". Kolejne części i nowe wersje znanych historii, mają być magnesem dla publiczności. Także gwiazdy odegrają tutaj znaczącą rolę, ale nie tak wielką jak jeszcze przed laty. Latem sprawdzić będzie więc można, kto ciągle cieszy się przychylnością publiczności, a kto traci uwielbienie widzów. Zaskakujące jest to, że współcześnie nie trzeba być charyzmatycznym pięknisiem, by budzić podziw i uznanie. Popatrzmy na amerykańską komedię: Jonah Hill i Melissa McCarthy są dziś na szczycie. Filmów nakręcanych magią nazwisk jest w tym sezonie stosunkowo niewiele. Tom Cruise, Cameron Diaz, Hugh Jackman, Channing Tatum, Dwayne Johnson, Seth Rogen, Adam Sandler, Angelina Jolie. Lepiej to wypada, gdy wymieniamy bohaterów oczekiwanych filmów: Spider-Man, Godzilla, X-Men, Śpiąca Królewna, Transformersi, Herkules, Strażnicy Galaktyki, Niezniszczalni, smoki, samoloty i żółwie ninja. I w ten sposób, te dwa elementy napędzać będą zainteresowanie filmami do końca sierpnia. W dodatku ciągle te największe przeboje proponowane są także w 3D, a tutaj wiadomo, że bilet jest droższy. Nastawienie do 3D powoli się zmienia, bo technologia ta nieco zawodzi i rozczarowuje na dużym ekranie. Widzowie wydają się jednak ciągle nią zainteresowani.

BOHATEROWIE I GWIAZDY

Są produkcje, na które widzowie czekają od lat, o których piszemy i mówimy bardzo często. To filmy, które powracają zazwyczaj do sprawdzonych tematów, mające gwiazdy w obsadzie. Niektóre z tych produkcji odniosą spodziewany sukces, ale są i takie, które poniosą niespodziewaną porażkę. Lepiej nie być  w tej drugiej grupie.

Kto w tym roku występuje w rolach faworytów? Oto chronologiczna lista premier:

NIESAMOWITY SPIDER-MAN 2
Premiera w USA: 2 maja
Premiera w Polsce: 25 kwietnia

Ten film wcześniej pojawił się m.in. w Polsce, więc możemy sami ocenić poziom tej produkcji. Trzeba przyznać, że w Hollywood następuje dowartościowywanie superbohaterów. Nawet taki Spider-Man ma poważne dylematy, a my śledzimy bardziej jego emocjonalne rozterki, niż spektakularną akcję. Czy widzowie w USA kupią takie podejście do komiksowej opowieści? Opinie na temat film są bardzo różne. Doświadczeni widzowie stawiają mu wysokie oceny, ale czy przypadkiem nie jest tutaj za mało widowiskowych elementów, pędzącej akcji, efektów specjalnych? Sami możecie ocenić, jak wypadł nowy "Spider-Man". Narodowy bohater Amerykanów oczywiście inaczej zostanie przyjęty w rodzinnym domu, tu mu się więcej wybaczy i film – bez względu na ocenę – będzie hitem. Pytanie brzmi "jak dużym?". Film w USA debiutuje w pierwszy weekend majowy, zarezerwowany dla potencjalnie największego przeboju lata, a bardzo często także roku. 12 miesięcy temu dokładnie o tej porze debiutował "Iron Man 3", a za rok będzie to "Avengers: Age of Ultron". Wszyscy oni pochodzą z uniwersum Marvela. Kto im dziś podskoczy?



GODZILLA
Premiera w USA: 16 maja
Premiera w Polsce: 16 maja

Hollywood ponownie próbuje zmierzyć się z legendą Godzilli. Widowisko Rolanda Emmericha sprzed wielu lat lepiej zapomnieć, a czy tym razem wyjdzie coś dobrego? Jest nadzieja, a sprzyja temu rocznica znacząca, 60 lat od premiery japońskiego pierwowzoru. Na tym wydarzeniu hollywoodzcy spece od marketingu budują zainteresowanie filmem i trzeba im przyznać, że wychodzi im to znakomicie. Wielbiciele potwora pójdą więc w ciemno, ale sukces przedsięwzięcia zależy do ściągnięcia do kin także tych nieznających/nielubiących tematu. Ich trzeba skusić spektakularnym widowiskiem z niesamowitymi efektami specjalnymi. W dodatku byłoby wskazane, aby film ten po prostu był dobry, z odpowiednim tempem, dobrze nakreślonymi postaciami, niegłupią historią o walce i przetrwaniu. W obsadzie m.in. Bryan Cranston i Juliette Binoche.

X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE
Premiera w USA: 23 maja
Premiera w Polsce:  23 maja

Kolejni komiksowi bohaterowie powracają. Seria "X-Men" ponownie w rękach Bryana Singera, choć promocji zapewne przeszkadzają oskarżenia reżysera o molestowanie seksualne nieletniego. Na razie film wygląda imponująco, a jego ciekawa narracja intryguje. Oby tylko udało się twórcom umiejętnie pomieścić wszystkie elementy i bohaterów, bo jest tego bardzo dużo. To także bezpośredni sequel "X-Men: Pierwsza klasa", więc powrót Michaela Fassbendera w roli Magneto.

NA SKRAJU JUTRA
Premiera w USA: 6 czerwca
Premiera w Polsce:  6 czerwca

Science-fiction i Tom Cruise ponownie w kinach. Poprzednie przedsięwzięcie aktora w tym gatunku ("Niepamięć") nieco rozczarowało. Ten najnowszy projekt Cruise'a należy do najbardziej ryzykownych pośród wysokobudżetowych produkcji tego lata. Trochę taki "Dzień świstaka" w świecie SF. Wiele zależy od scenariusza i umiejętnej budowy całości. Jedno jest pewne, Tom Cruise nie ściąga już do kin tłumów widzów, więc na nazwisku aktora niewiele się dziś uda ugrać.

TRANSFORMERS: WIEK ZAGŁADY
Premiera w USA: 27 czerwca
Premiera w Polsce:  27 czerwca

Czwarty film z popularnego cyklu. Taki mały restart, z nowymi aktorami i nowymi robotami, ale z tym samym specem od widowiskowego kina. Michael Bay wie jak bawić publiczność. Nie spodziewajmy się tutaj niczego więcej, niż wielkiego widowiska z masą efektów specjalnych, helikopterów na tle zachodzącego/wschodzącego słońca, amerykańskiej flagi powiewającej w tle, pompatycznej muzyki i plastikowych bohaterów. W obsadzie m.in. Mark Wahlberg.

EWOLUCJA PLANETY MAŁP
Premiera w USA: 11 lipca
Premiera w Polsce:  11 lipca

Kolejny bardzo ryzykowny projekt. Poprzedni odcinek, świetna "Geneza Planety Małp", był sporą niespodzianką i zaskakująco spodobał się widzom. Postanowiono więc "kuć...", podniesiono spektakularność produkcji, jej efekty specjalne zapewne będą jeszcze lepsze, a świat bardziej zniszczony. Czy widzowie raz jeszcze to kupią?

JUPITER: INTRONIZACJA
Premiera w USA: 25 lipca
Premiera w Polsce:  25 lipca

Rodzeństwo Wachowskich będzie "jechało" na swoich nazwiskach jeszcze bardzo długo. Przed nimi kolejna szansa odbudowania opinii speców od widowiskowego i dobrego kina.  Na ekranie Channing Tatum i Mila Kunis. Mimo obecności wśród najbardziej oczekiwanych filmów tego lata, należy ten projekt do produkcji obarczonych największym ryzykiem. Wielu widzi w nim największą porażkę lata 2014 roku. No, ale czy ktoś wierzył w "Matrix" w 1999 roku?

HERKULES
Premiera w USA: 25 lipca
Premiera w Polsce:  25 lipca

I kolejna wielka niewiadoma. Czy to w ogóle może się udać? Tegoroczne tego typu filmy ponosiły klęskę za klęską ("The Legend of Hercules", "Pompeje") więc trzeba sporej wiary publiczności, by uwierzyła w potencjał filmu. Dwayne Johnson w głównej roli to zdecydowanie za mało.

STRAŻNICY GALAKTYKI
Premiera w USA: 1 sierpnia
Premiera w Polsce:  1 sierpnia

Marvela produkcja kolejna, ale bez udziału bohaterów powszechnie kojarzonych. Oto na ekranie pojawiają się nowe postaci, a wszystko to wygląda dość zaskakująco dziwnie. Takie ryzykowne projekty mogą jednak zdecydowanie uwieść widzów i odnieść spektakularny sukces. Mogą też polec na całej linii. Bardzo trudno przewidzieć jest, jak to wszystko będzie wyglądało i czy na ekranie "zagra". Po serii poważniejszych produkcji, ten komiksowy film wygląda na komedię. Czemu nie?

EPICENTRUM
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce:  8 sierpnia

Dawno nie było huraganów w kinie, a kino katastroficzne to przecież bardzo wdzięczy widowiskowy gatunek. Przy odrobinie szczęścia z małego filmu, powstanie duży przebój.

NIEZNISZCZALNI 3
Premiera w USA: 15 sierpnia
Premiera w Polsce:  15 sierpnia

Kino akcji pod koniec wakacji. Sylvester Stallone, ale też Mel Gibson i Harrison Ford (zapewne w małej rólce). Ma swoich fanów ta produkcja, więc nie skreślajmy jej tak szybko.

SIN CITY: DAMULKA WARTA GRZECHU
Premiera w USA: 22 sierpnia
Premiera w Polsce:  5 września

Roberto Rodriguez zawodził już tak wiele razy, że i teraz mam sporo obaw. Pierwsza część była znakomita, tak od strony opowieści, jak i sposobu na realizację. Czy i tym razem się uda? Współreżyseruje Frank Miller, ale to wybitny twórca komiksów, a z reżyserią wychodzi mu to różnie.

KOMEDIOWI GIGANCI

Nie byłoby lata w amerykańskich kinach bez komedii. I co roku z tym właśnie gatunkiem wiązane są spore nadzieje na sukces. To w tym gatunku upatrywani są "mali faworyci", filmy które na pierwszy rzut oka nie muszą stać się wielkimi przebojami, ale widzowie potrafią zaskoczyć licznych analityków. W dodatku to tutaj przygotowano największą liczbę filmów o oryginalnych pomysłach. Czas pokaże, czy będą z nich kręcone sequele.

Kto należy do tego grona w tym roku? Kalendarz wygląda następująco:

SĄSIEDZI
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: 9 maja

To taki hollywoodzki pewniak, skręcony z kilku bardzo nośnych elementów. Mamy więc gwiazdy  – jeden z najlepszych komików Seth Rogen oraz partnerujący mu Zac Efron (aktor komediowy???), mamy niepoprawną treść (kategoria dla widzów nieco starszych), sprawdzonego reżysera/scenarzystę (Nicholas Stoller). Ma być zabawnie bo ścierać będą się zwyczajni mieszkańcy amerykańskiego przedmieścia z bandą studenciaków, którzy myślą tylko o imprezowaniu. Wojna? O, tak! W takich pojedynkach charakterów/grup/przeciwności nie zawsze wszystko wychodzi najlepiej. Jednak Hollywood nie może pozwolić sobie na wtopę, więc elementy komediowe na pewno podkręcono maksymalnie. No i duży plus za to, że producenci nie bazują na kolejnej części, jak to było z "Kac Vegas", które zeszło na...

CHEF
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: nieznana

Mała komedia z kapitalną obsadą (bez wielkiej dystrybucji). Reżyser "Iron Mana 1 i 2" oraz średniego "Kowboje i  Obcy" Jon Favreau odpoczywa od magabudżetów i nakręcił skromny film o mistrzu kucharskim, który musi odbudować swoje życie i karierę. W obsadzie ekipa bliska reżyserowi: Robert Downey Jr., Scarlett Johansson, Dustin Hoffman. Brzmi smakowicie. Czasami z takich małych produkcji, rodzą się wielkie filmy, ale pierwsze opinie nie są entuzjastyczne. Tym razem produkcja wygląda na zbyt "spokojną", a bez tygrysów, pijaństwa, głupot na ekranie, dziś ciężko rozbawić amerykańskiego widza.

RODZINNE REWOLUCJE
Premiera w USA: 23 maja
Premiera w Polsce: 4 lipca

Nie rozumiem dlaczego Amerykanie tak bardzo lubią Adama Sandlera, ale trzeba przyznać, że komediowy fach ma ten facet opanowany. Kręci film za filmem i czasami idzie na zdecydowaną łatwiznę. Czy i tym razem będzie podobnie? Sandler ponownie współpracuje z reżyserem Frankiem Coracim oraz aktorką Drew Barrymore.

MILION SPOSOBÓW JAK ZGINĄĆ NA ZACHODZIE
Premiera w USA: 30 maja
Premiera w Polsce: 30 maja

To może być TA komedia sezonu. Seth MacFarlane powraca po spektakularnym sukcesie "Teda". Co prawda wybrał ryzykowny gatunek, ale dla udanej komedii western nie powinien mieć większego znaczenia. Najważniejsze by humor bawił, a niepowtarzalny styl Setha ponownie nas zachwycił. Pomogą mu w tym na pewno aktorzy, bo na planie pojawiło się mnóstwo gwiazd (m.in. Charlize Theron, Liam Neeson, Amanda Seyfried). Twórca obiecuje zabawę w stylu "Płonących siodeł" i jest to bardzo odważna, ale ryzykowna deklaracja.

22 JUMP STREET
Premiera w USA: 13 czerwca
Premiera w Polsce: 13 czerwca

Nie należę do fanów pierwszej części tej komedii i ze sporym lekceważeniem podchodzę do sequela. Sukces tej produkcji to główna zasługa dwójki świetnych aktorów Jonaha Hilla i Channinga Tatuma, którzy w repertuarze komediowym wypadają świetnie – choć nie ustrzegli się i porażek. Kolejny policyjno-komediowy duet, ale i tak wszystko w rękach scenarzystów.

TAMMY
Premiera w USA: 4 lipca
Premiera w Polsce: 22 sierpnia

Melissy McCarthy kolejny murowany przebój? Na razie od kilku projektów ta gwiazda komedii trafia doskonale w gusta amerykańskiej publiczności. Tym razem jej bohaterka za partnerkę będzie miała nieco niekonwencjonalną babcię. Uwaga, w tej roli Susan Sarandon, a więc wygląda to wszystko bardzo obiecująco.

SEKSTAŚMA
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 1 sierpnia

Cameron Diaz i Jason Segel wpadają w spore tarapaty, a lekarstwem na nie będzie komediowa seria przygód, w celu odzyskania tytułowej taśmy z nieprzyzwoitym nagraniem. Reżyseruje Jake Kasdan, któremu wyszła "Zła kobieta" z Diaz, a przecież była to średnio śmieszna komedia. Takich historii było mnóstwo i trzeba na pewno zaproponować coś świeżego, ciekawego i zabawnego by widzowie w ogóle chcieli to kupić. Cameron Diaz w amerykańskich kinach odniosła właśnie sukces w komedii "Inna kobieta". To dobrze wróży kolejnemu projektowi.

LET'S BE COPS
Premiera w USA: 13 sierpnia
Premiera w Polsce: 5 września

Spośród komediowych propozycji zdecydowanie najbardziej nieprzewidywalny tytuł. Może uśpiony hit? Albo totalny kit.

NIE TYLKO ANIMACJE DLA DZIECI

Filmy animowane to corocznie latem mocna reprezentacja potencjalnych przebojów, ale w tym roku nastąpiło dziwne załamanie koniunktury. Wiele miesięcy temu Pixar wycofał się z premiery swojego filmu, nikt znaczący w to miejsce nie wskoczył. Pozostało kilka tytułów z jednym faworytem na przebój sezonu. Nie tylko jednak animacje przyciągają do kin najmłodszych widzów, będzie dla nich sporo innych propozycji.

Co czeka więc nas latem?

CZARNOKSIĘŻNIK Z OZ: POWRÓT DOROTKI
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: 23 maja

Kolejna rocznicowa produkcja i wspomnienie legendy. Czy w ogóle można próbować mierzyć się z "Czarnoksiężnikiem z Oz"? Nie ma takich szans. Jednak ta produkcja wygląda zacnie, a kosztowała 70 mln dolarów, więc widać, że nie szczędzono środków. Nie jest to czysta hollywoodzka produkcja i to niestety budzi pewne obawy.

CZAROWNICA
Premiera w USA: 30 maja
Premiera w Polsce: 30 maja

Disney wziął się za nakręcenie opowieści o Śpiącej Królewnie, ale historia została opowiedziana z perspektywy złej czarownicy. W tej roli Angelina Jolie i to jest jeden z tych elementów, które skłaniają zdecydowanie do obejrzenia filmu. Klimat wygląda na bardzo mroczny, a to w gatunku fantasy sprzyja często snuciu udanych opowieści. Z drugiej strony, może to też zniechęcić do rodzinnego seansu z najmłodszymi. Na razie wygląda na to, że producenci idą śladem "Oz: Wielki i potężny".

JAK WYTRESOWAĆ SMOKA 2
Premiera w USA: 13 czerwca
Premiera w Polsce: 20 czerwca

To będzie największy przebój pośród animacji i zapewne jeden z największych kinowych przebojów 2014 roku. Nie mam co do tego żadnej wątpliwości. Pierwsza część znakomita, serial udany, sequel kinowy wygląda imponująco i zapowiada spektakularną oraz widowiskową akcję.

SAMOLOTY 2
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 18 lipca

Samoloty ponownie w świecie Aut. To nie są najlepsze z animacji Disneya, ale zeszłoroczna produkcja dzieciom się spodobała. To był taki pewniak, że drugą część zaczęto robić jeszcze przed premierą pierwszego odcinka. Dusty będzie teraz gasił pożary, więc spodziewajmy się wielu wizualnych atrakcji.

WOJOWNICZE ŻÓŁWIE NINJA
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce: 8 sierpnia

I ponownie Michael Bay, ale tym razem jako producent. Będzie więc widowisko znaczące, ale chyba tylko dla małych chłopców. No bo to przecież żółwie i ninja i wojownicze... W sumie legendarne postaci, ale czy aż tak kultowe, by do kin przyciągnąć tłumy. Ja w ten projekt nie wierzę, ale... może młodzi widzowie będą innego zdania.

A MOŻE?

Są też filmy znacznie mniejsze, którym spektakularnych sukcesów się nie wróży, ale których nie powinno się przekreślać. Wiele spośród nich to horrory, które w tym roku radzą sobie w kinach wyjątkowo słabo. Może lato coś zmieni w tym podejściu do gatunku, a może widzowie są już po prostu zmęczeni?

MILLION DOLLAR ARM
Premiera w USA: 16 maja
Premiera w Polsce: nieznana

Produkcja Disneya, film sportowy. Za oceanem takie produkcje sprzedają się znacznie lepiej. W obsadzie Jon Hamm, gwiazda serialu "Mad Men".

GWIAZD NASZYCH WINA
Premiera w USA: 6 czerwca
Premiera w Polsce: 6 czerwca

Wielkie studio i mały film z niezłą obsadą.

ZBAW NAS ODE ZŁEGO
Premiera w USA: 2 lipca
Premiera w Polsce: 4 lipca

Horror latem. Czasami udaje się to znakomicie. W tym gatunku, to dziś bardzo oczekiwany przez widzów film i jedna z nadziei na godne reprezentowanie gatunku podczas lata 2014.

NOC OCZYSZCZENIA: ANARCHIA
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 18 lipca

Tani horror, duży zysk. Rok po sukcesie pierwszej części, temat powraca. Zbyt to schematyczne zachowanie hollywoodzkiego studia.

LUCY
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce: 15 sierpnia

Luc Besson i Scarlett Johansson. Wybuchowa mieszanka, ale czy hit? Francuski twórca już dawno nie nakręcił czegoś bardzo udanego.

THE GIVER
Premiera w USA: 15 sierpnia
Premiera w Polsce: 29 sierpnia

Film science-fiction/fantasy ze sporym potencjałem na sukces i Meryl Streep w obsadzie.

JESSABELLE
Premiera w USA: 29 sierpnia
Premiera w Polsce: 29 sierpnia

I jeszcze jeden film grozy, już na zakończenie letniego sezonu.

MOJE HITY LATA 2014

Na co stawiam najbardziej i kto według mnie odniesie największy sukces podczas tegorocznego lata w amerykańskich kinach? Oto moja 10.

1.     Jak wytresować smoka 2
2.     Transformers: Wiek zagłady
3.     Niesamowity Spider-Man 2
4.     X-Men: Przeszłość, która nadejdzie
5.     Godzilla
6.     Czarownica
7.     Strażnicy galaktyki
8.     Milion sposobów jak zginąć na zachodzie
9.     22 Jump Street
10.   Ewolucja Planety Małp

A na co Wy stawiacie? Zapraszam do dyskusji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz