W pierwszy weekend maja za oceanem rusza lato w kinach, ale
cieszy ono widzów na całym świecie. Od kilku lat to także święto w polskich
kinach – przynajmniej dla widzów kochających duże hollywoodzkie produkcje.
Wiele z produkcji oglądamy tego samego dnia, co widzowie w USA, a czasami nawet
wcześniej. Ten okres to filmowe żniwa
dla wielkich hollywoodzkich wytwórni. Kto tutaj nie zarobi, ten wpadnie w spore
tarapaty (przed rokiem po porażce "Jeźdźca znikąd" Disney rozwiązał
współpracę z Jerrym Bruckheimerem). Widzowie nie będą na pewno narzekać:
Spider-Man, Godzilla, roboty, małpy, niesforni sąsiedzi, smoki,
niezniszczalni... Nie wszyscy niestety obronią się przed wpadką. Oto mój artykuł przygotowany dla Hatak.pl
Najpierw nieco historii. Letni sezon premier po raz pierwszy
miał miejsce w 1975 roku, kiedy to w amerykańskich kinach pojawiły się
"Szczęki". Świat oszalał, a film to dziś absolutna klasyka. Hollywood
dostrzegło, że latem widzowie czekają nie tylko na słoneczne dni i wakacyjną
przerwę, ale też na świetne rozrywkowe produkcje, które pozwolą przeżyć im
niesamowite przygody. Na przestrzeni lat pojawiały się więc latem, dziś
klasyczni, przedstawiciele kina rozrywkowego z Hollywood. Do tych
najsłynniejszych należą m.in.: "E.T." (1982), "Powrót Jedi"
(1983), "Top Gun" (1986) , "Batman" (1989),
"Terminator 2" (1991), "Jurassic Park" (1993), "Dzień
niepodległości" (1996), "Mroczne widmo" (1999),
"Shrek" (2001), "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"
(2006), "Mroczny rycerz" (2008), "Avengers" (2012) i
"Iron Man 3" (2013). Imponujący zostaw filmowych przebojów. W tym
roku dołączy do tego gron kolejny gigant, może nawet nie jeden. Kandydatów jest
wielu.
Podczas lata w amerykańskich kinach generowanych jest niemal
połowa wszystkich wpływów z amerykańskich kin. W zeszłym roku to było 4,851 mld
dolarów i był to lepszy o niemal 13 proc. wynik, od tego uzyskanego w 2012 roku
(4,305 mld dolarów). Zeszłoroczny rekord (najlepszy wynik w historii) jest więc
celem dla Hollywood, ale nie będzie łatwy do osiągnięcia. Wielkie wytwórnie z
ogromną ostrożnością podchodzą do realizacji wielkich i kosztownych widowisk.
Zwrot poniesionych wydatków i zysk z nich jest nieporównywalnie mniejszy do
zysków z produkcji tanich horrorów. Widzowie chcą jednak na ekranie oglądać
wielkie i spektakularne produkcje i takie też filmy otrzymują. Szczególnie
latem.
Popatrzmy na największe hity z ostatnich sezonów:
2013: "Iron Man 3" – 409 mln dolarów;
"Minionki rozrabiają" – 368,1 mln dolarów; "Człowiek ze
stali" – 291 mln dolarów
2012: "Avengers" – 623 mln dolarów; "Mroczny
rycerz powstaje" – 448,1 mln dolarów; "Niesamowity Spider-Man" –
262 mln dolarów
2011: "Harry Potter i Insygnia śmierci. Część 2" –
381 mln dolarów; "Transformers 3" – 352,4 mln dolarów; "Kac
Vegas w Bangkoku" – 254,5 mln dolarów
2010: "Toy Story 3" – 415 mln dolarów; "Iron
Man 2" – 312,4 mln dolarów; "Saga Zmierzch: Zaćmienie" – 300,5
mln dolarów
Będziemy też obserwować weekendowe otwarcia. Który z filmów
stać będzie na wynik sięgający powyżej 100 mln dolarów z pierwszych trzech dni
wyświetlania? Spójrzmy na rekordzistów, bo czołówka tego zestawienia to
premiery, które miały miejsce właśnie latem – i to szczególnie w ostatnich
latach.
1.
"Avengers" – 207,4 mln dolarów (2012)
2. "Iron Man
3" – 174,1 mln dolarów (2013)
3. "Harry
Potter i Insygnia śmierci. Część 2" – 169,2 mln dolarów (2011)
4. "Mroczny
rycerz powstaje" – 160,9 mln dolarów (2012)
5. "Mroczny
rycerz" – 158,4 mln dolarów (2008)
Przed startem wyścigu warto też zadać sobie pytanie, który z
filmów dostanie się na ekskluzywną listę najbardziej kasowych filmów w historii
amerykańskiego kina. Pierwsza 10. wygląda na razie tak, a premiery lata zostały
zaznaczone:
1.
"Avatar" - 760,5 mln dolarów (2009)
2.
"Titanic" -
658,6 mln dolarów (1997)
3.
"Avengers" - 623,3 mln dolarów (2012)
4. "Mroczny
rycerz" - 534,8 mln dolarów (2008)
5. "Gwiezdne
wojny: Część I – Mroczne widmo" - 474,5 mln dolarów (1999)
6. "Gwiezdne
wojny" - 460,9 mln dolarów (1977)
7. "Mroczny
rycerz powstaje" - 448,1 mln dolarów (2012)
8. "Shrek
2" - 441,2 mln dolarów (2004)
9.
"E.T." - 435,1 mln dolarów (1982)
10. "Igrzyska
śmierci: W pierścieniu ognia" - 424,7 mln dolarów (2013)
Pamiętać też należy o tym, że większość zarabianych
pieniędzy pochodzi z rynków międzynarodowych. Dziś wszyscy chcą pokazywać swoje
filmy na chłonnym chińskim rynku, ale i inne miejsca na świecie umiejętnie
generuje wpływy z wyświetlania przebojów. Gdy zsumuje się te osiągnięcia
wychodzą potężne kwoty. Nie jest łatwo dostać się do dziesiątki największych
hitów wszech czasów. Oto, jak wygląda pierwsza 10. gdy zsumuje się wszystkie
kwoty.
1.
"Avatar" - 2,782 (2009)
2. "Titanic" - 2,186 (1997)
3. "Avengers" - 1,518 (2012)
4. "Harry Potter i Insygnia śmierci. Część
2" - 1,341 (2011)
5. "Iron Man
3" - 1,215 (2013)
6. "Kraina
lodu" - 1,133 (2013)
7.
"Transformers 3" - 1,123 (2011)
8. "Władca
Pierścieni: Powrót Króla" - 1,119 (2003)
9.
"Skyfall" - 1,108 (2012)
10. "Mroczny
rycerz powstaje" - 1,084 (2012)
PRZED NAMI SEZON 2014
Zaczynając od pierwszego weekendu majowego, praktycznie co
tydzień pojawiać będzie się w amerykańskich kinach co najmniej jedna duża
premiera. Królować będą starzy i dobrzy znajomi. To do lat sprawdzony schemat
przyciągnięcia do kin mnóstwa widzów. Wiadomo, "lubimy piosenki...".
Kolejne części i nowe wersje znanych historii, mają być magnesem dla
publiczności. Także gwiazdy odegrają tutaj znaczącą rolę, ale nie tak wielką
jak jeszcze przed laty. Latem sprawdzić będzie więc można, kto ciągle cieszy
się przychylnością publiczności, a kto traci uwielbienie widzów. Zaskakujące
jest to, że współcześnie nie trzeba być charyzmatycznym pięknisiem, by budzić
podziw i uznanie. Popatrzmy na amerykańską komedię: Jonah Hill i Melissa
McCarthy są dziś na szczycie. Filmów nakręcanych magią nazwisk jest w tym
sezonie stosunkowo niewiele. Tom
Cruise, Cameron Diaz, Hugh Jackman, Channing Tatum, Dwayne Johnson, Seth Rogen,
Adam Sandler, Angelina Jolie. Lepiej to wypada, gdy wymieniamy bohaterów
oczekiwanych filmów: Spider-Man, Godzilla, X-Men, Śpiąca Królewna,
Transformersi, Herkules, Strażnicy Galaktyki, Niezniszczalni, smoki, samoloty i
żółwie ninja. I w ten sposób, te dwa elementy napędzać będą zainteresowanie
filmami do końca sierpnia. W dodatku ciągle te największe przeboje proponowane
są także w 3D, a tutaj wiadomo, że bilet jest droższy. Nastawienie do 3D powoli
się zmienia, bo technologia ta nieco zawodzi i rozczarowuje na dużym ekranie.
Widzowie wydają się jednak ciągle nią zainteresowani.
BOHATEROWIE I GWIAZDY
Są produkcje, na które widzowie czekają od lat, o których
piszemy i mówimy bardzo często. To filmy, które powracają zazwyczaj do
sprawdzonych tematów, mające gwiazdy w obsadzie. Niektóre z tych produkcji
odniosą spodziewany sukces, ale są i takie, które poniosą niespodziewaną
porażkę. Lepiej nie być w tej drugiej
grupie.
Kto w tym roku występuje w rolach faworytów? Oto
chronologiczna lista premier:
NIESAMOWITY SPIDER-MAN 2
Premiera w USA: 2 maja
Premiera w Polsce: 25 kwietnia
Ten film wcześniej pojawił się m.in. w Polsce, więc możemy
sami ocenić poziom tej produkcji. Trzeba przyznać, że w Hollywood następuje
dowartościowywanie superbohaterów. Nawet taki Spider-Man ma poważne dylematy, a
my śledzimy bardziej jego emocjonalne rozterki, niż spektakularną akcję. Czy
widzowie w USA kupią takie podejście do komiksowej opowieści? Opinie na temat
film są bardzo różne. Doświadczeni widzowie stawiają mu wysokie oceny, ale czy
przypadkiem nie jest tutaj za mało widowiskowych elementów, pędzącej akcji,
efektów specjalnych? Sami możecie ocenić, jak wypadł nowy
"Spider-Man". Narodowy bohater Amerykanów oczywiście inaczej zostanie
przyjęty w rodzinnym domu, tu mu się więcej wybaczy i film – bez względu na
ocenę – będzie hitem. Pytanie brzmi "jak dużym?". Film w USA
debiutuje w pierwszy weekend majowy, zarezerwowany dla potencjalnie
największego przeboju lata, a bardzo często także roku. 12 miesięcy temu
dokładnie o tej porze debiutował "Iron Man 3", a za rok będzie to
"Avengers: Age of Ultron". Wszyscy oni pochodzą z uniwersum Marvela.
Kto im dziś podskoczy?
GODZILLA
Premiera w USA: 16 maja
Premiera w Polsce: 16 maja
Hollywood ponownie próbuje zmierzyć się z legendą Godzilli.
Widowisko Rolanda Emmericha sprzed wielu lat lepiej zapomnieć, a czy tym razem
wyjdzie coś dobrego? Jest nadzieja, a sprzyja temu rocznica znacząca, 60 lat od
premiery japońskiego pierwowzoru. Na tym wydarzeniu hollywoodzcy spece od
marketingu budują zainteresowanie filmem i trzeba im przyznać, że wychodzi im
to znakomicie. Wielbiciele potwora pójdą więc w ciemno, ale sukces
przedsięwzięcia zależy do ściągnięcia do kin także tych
nieznających/nielubiących tematu. Ich trzeba skusić spektakularnym widowiskiem
z niesamowitymi efektami specjalnymi. W dodatku byłoby wskazane, aby film ten
po prostu był dobry, z odpowiednim tempem, dobrze nakreślonymi postaciami,
niegłupią historią o walce i przetrwaniu. W obsadzie m.in. Bryan Cranston i
Juliette Binoche.
X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE
Premiera w USA: 23 maja
Premiera w Polsce: 23
maja
Kolejni komiksowi bohaterowie powracają. Seria
"X-Men" ponownie w rękach Bryana Singera, choć promocji zapewne
przeszkadzają oskarżenia reżysera o molestowanie seksualne nieletniego. Na
razie film wygląda imponująco, a jego ciekawa narracja intryguje. Oby tylko
udało się twórcom umiejętnie pomieścić wszystkie elementy i bohaterów, bo jest
tego bardzo dużo. To także bezpośredni sequel "X-Men: Pierwsza
klasa", więc powrót Michaela Fassbendera w roli Magneto.
NA SKRAJU JUTRA
Premiera w USA: 6 czerwca
Premiera w Polsce: 6
czerwca
Science-fiction i Tom Cruise ponownie w kinach. Poprzednie
przedsięwzięcie aktora w tym gatunku ("Niepamięć") nieco
rozczarowało. Ten najnowszy projekt Cruise'a należy do najbardziej ryzykownych
pośród wysokobudżetowych produkcji tego lata. Trochę taki "Dzień
świstaka" w świecie SF. Wiele zależy od scenariusza i umiejętnej budowy
całości. Jedno jest pewne, Tom Cruise nie ściąga już do kin tłumów widzów, więc
na nazwisku aktora niewiele się dziś uda ugrać.
TRANSFORMERS: WIEK ZAGŁADY
Premiera w USA: 27 czerwca
Premiera w Polsce: 27
czerwca
Czwarty film z popularnego cyklu. Taki mały restart, z
nowymi aktorami i nowymi robotami, ale z tym samym specem od widowiskowego
kina. Michael Bay wie jak bawić publiczność. Nie spodziewajmy się tutaj niczego
więcej, niż wielkiego widowiska z masą efektów specjalnych, helikopterów na tle
zachodzącego/wschodzącego słońca, amerykańskiej flagi powiewającej w tle,
pompatycznej muzyki i plastikowych bohaterów. W obsadzie m.in. Mark Wahlberg.
EWOLUCJA PLANETY MAŁP
Premiera w USA: 11 lipca
Premiera w Polsce: 11
lipca
Kolejny bardzo ryzykowny projekt. Poprzedni odcinek, świetna
"Geneza Planety Małp", był sporą niespodzianką i zaskakująco spodobał
się widzom. Postanowiono więc "kuć...", podniesiono spektakularność
produkcji, jej efekty specjalne zapewne będą jeszcze lepsze, a świat bardziej
zniszczony. Czy widzowie raz jeszcze to kupią?
JUPITER: INTRONIZACJA
Premiera w USA: 25 lipca
Premiera w Polsce: 25
lipca
Rodzeństwo Wachowskich będzie "jechało" na swoich
nazwiskach jeszcze bardzo długo. Przed nimi kolejna szansa odbudowania opinii
speców od widowiskowego i dobrego kina.
Na ekranie Channing Tatum i Mila Kunis. Mimo obecności wśród najbardziej
oczekiwanych filmów tego lata, należy ten projekt do produkcji obarczonych
największym ryzykiem. Wielu widzi w nim największą porażkę lata 2014 roku. No,
ale czy ktoś wierzył w "Matrix" w 1999 roku?
HERKULES
Premiera w USA: 25 lipca
Premiera w Polsce: 25
lipca
I kolejna wielka niewiadoma. Czy to w ogóle może się udać?
Tegoroczne tego typu filmy ponosiły klęskę za klęską ("The Legend of
Hercules", "Pompeje") więc trzeba sporej wiary publiczności, by
uwierzyła w potencjał filmu. Dwayne Johnson w głównej roli to zdecydowanie za
mało.
STRAŻNICY GALAKTYKI
Premiera w USA: 1 sierpnia
Premiera w Polsce: 1
sierpnia
Marvela produkcja kolejna, ale bez udziału bohaterów
powszechnie kojarzonych. Oto na ekranie pojawiają się nowe postaci, a wszystko
to wygląda dość zaskakująco dziwnie. Takie ryzykowne projekty mogą jednak
zdecydowanie uwieść widzów i odnieść spektakularny sukces. Mogą też polec na
całej linii. Bardzo trudno przewidzieć jest, jak to wszystko będzie wyglądało i
czy na ekranie "zagra". Po serii poważniejszych produkcji, ten
komiksowy film wygląda na komedię. Czemu nie?
EPICENTRUM
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce: 8
sierpnia
Dawno nie było huraganów w kinie, a kino katastroficzne to
przecież bardzo wdzięczy widowiskowy gatunek. Przy odrobinie szczęścia z małego
filmu, powstanie duży przebój.
NIEZNISZCZALNI 3
Premiera w USA: 15 sierpnia
Premiera w Polsce: 15
sierpnia
Kino akcji pod koniec wakacji. Sylvester Stallone, ale też
Mel Gibson i Harrison Ford (zapewne w małej rólce). Ma swoich fanów ta
produkcja, więc nie skreślajmy jej tak szybko.
SIN CITY: DAMULKA WARTA GRZECHU
Premiera w USA: 22 sierpnia
Premiera w Polsce: 5
września
Roberto Rodriguez zawodził już tak wiele razy, że i teraz
mam sporo obaw. Pierwsza część była znakomita, tak od strony opowieści, jak i
sposobu na realizację. Czy i tym razem się uda? Współreżyseruje Frank Miller,
ale to wybitny twórca komiksów, a z reżyserią wychodzi mu to różnie.
KOMEDIOWI GIGANCI
Nie byłoby lata w amerykańskich kinach bez komedii. I co
roku z tym właśnie gatunkiem wiązane są spore nadzieje na sukces. To w tym
gatunku upatrywani są "mali faworyci", filmy które na pierwszy rzut
oka nie muszą stać się wielkimi przebojami, ale widzowie potrafią zaskoczyć
licznych analityków. W dodatku to tutaj przygotowano największą liczbę filmów o
oryginalnych pomysłach. Czas pokaże, czy będą z nich kręcone sequele.
Kto należy do tego grona w tym roku? Kalendarz wygląda
następująco:
SĄSIEDZI
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: 9 maja
To taki hollywoodzki pewniak, skręcony z kilku bardzo
nośnych elementów. Mamy więc gwiazdy –
jeden z najlepszych komików Seth Rogen oraz partnerujący mu Zac Efron (aktor
komediowy???), mamy niepoprawną treść (kategoria dla widzów nieco starszych),
sprawdzonego reżysera/scenarzystę (Nicholas Stoller). Ma być zabawnie bo
ścierać będą się zwyczajni mieszkańcy amerykańskiego przedmieścia z bandą
studenciaków, którzy myślą tylko o imprezowaniu. Wojna? O, tak! W takich
pojedynkach charakterów/grup/przeciwności nie zawsze wszystko wychodzi
najlepiej. Jednak Hollywood nie może pozwolić sobie na wtopę, więc elementy
komediowe na pewno podkręcono maksymalnie. No i duży plus za to, że producenci
nie bazują na kolejnej części, jak to było z "Kac Vegas", które
zeszło na...
CHEF
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: nieznana
Mała komedia z kapitalną obsadą (bez wielkiej dystrybucji).
Reżyser "Iron Mana 1 i 2" oraz średniego "Kowboje i Obcy" Jon Favreau odpoczywa od
magabudżetów i nakręcił skromny film o mistrzu kucharskim, który musi odbudować
swoje życie i karierę. W obsadzie ekipa bliska reżyserowi: Robert Downey Jr.,
Scarlett Johansson, Dustin Hoffman. Brzmi smakowicie. Czasami z takich małych
produkcji, rodzą się wielkie filmy, ale pierwsze opinie nie są entuzjastyczne.
Tym razem produkcja wygląda na zbyt "spokojną", a bez tygrysów,
pijaństwa, głupot na ekranie, dziś ciężko rozbawić amerykańskiego widza.
RODZINNE REWOLUCJE
Premiera w USA: 23 maja
Premiera w Polsce: 4 lipca
Nie rozumiem dlaczego Amerykanie tak bardzo lubią Adama
Sandlera, ale trzeba przyznać, że komediowy fach ma ten facet opanowany. Kręci
film za filmem i czasami idzie na zdecydowaną łatwiznę. Czy i tym razem będzie
podobnie? Sandler ponownie współpracuje z reżyserem Frankiem Coracim oraz
aktorką Drew Barrymore.
MILION SPOSOBÓW JAK ZGINĄĆ NA ZACHODZIE
Premiera w USA: 30 maja
Premiera w Polsce: 30 maja
To może być TA komedia sezonu. Seth MacFarlane powraca po
spektakularnym sukcesie "Teda". Co prawda wybrał ryzykowny gatunek,
ale dla udanej komedii western nie powinien mieć większego znaczenia. Najważniejsze
by humor bawił, a niepowtarzalny styl Setha ponownie nas zachwycił. Pomogą mu w
tym na pewno aktorzy, bo na planie pojawiło się mnóstwo gwiazd (m.in. Charlize
Theron, Liam Neeson, Amanda Seyfried). Twórca obiecuje zabawę w stylu
"Płonących siodeł" i jest to bardzo odważna, ale ryzykowna
deklaracja.
22 JUMP STREET
Premiera w USA: 13 czerwca
Premiera w Polsce: 13 czerwca
Nie należę do fanów pierwszej części tej komedii i ze sporym
lekceważeniem podchodzę do sequela. Sukces tej produkcji to główna zasługa
dwójki świetnych aktorów Jonaha Hilla i Channinga Tatuma, którzy w repertuarze
komediowym wypadają świetnie – choć nie ustrzegli się i porażek. Kolejny
policyjno-komediowy duet, ale i tak wszystko w rękach scenarzystów.
TAMMY
Premiera w USA: 4 lipca
Premiera w Polsce: 22 sierpnia
Melissy McCarthy kolejny murowany przebój? Na razie od kilku
projektów ta gwiazda komedii trafia doskonale w gusta amerykańskiej
publiczności. Tym razem jej bohaterka za partnerkę będzie miała nieco
niekonwencjonalną babcię. Uwaga, w tej roli Susan Sarandon, a więc wygląda to
wszystko bardzo obiecująco.
SEKSTAŚMA
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 1 sierpnia
Cameron Diaz i Jason Segel wpadają w spore tarapaty, a
lekarstwem na nie będzie komediowa seria przygód, w celu odzyskania tytułowej
taśmy z nieprzyzwoitym nagraniem. Reżyseruje Jake Kasdan, któremu wyszła
"Zła kobieta" z Diaz, a przecież była to średnio śmieszna komedia.
Takich historii było mnóstwo i trzeba na pewno zaproponować coś świeżego,
ciekawego i zabawnego by widzowie w ogóle chcieli to kupić. Cameron Diaz w
amerykańskich kinach odniosła właśnie sukces w komedii "Inna
kobieta". To dobrze wróży kolejnemu projektowi.
LET'S BE COPS
Premiera w USA: 13 sierpnia
Premiera w Polsce: 5 września
Spośród komediowych propozycji zdecydowanie najbardziej
nieprzewidywalny tytuł. Może uśpiony hit? Albo totalny kit.
NIE TYLKO ANIMACJE DLA DZIECI
Filmy animowane to corocznie latem mocna reprezentacja
potencjalnych przebojów, ale w tym roku nastąpiło dziwne załamanie koniunktury.
Wiele miesięcy temu Pixar wycofał się z premiery swojego filmu, nikt znaczący w
to miejsce nie wskoczył. Pozostało kilka tytułów z jednym faworytem na przebój
sezonu. Nie tylko jednak animacje przyciągają do kin najmłodszych widzów,
będzie dla nich sporo innych propozycji.
Co czeka więc nas latem?
CZARNOKSIĘŻNIK Z OZ: POWRÓT DOROTKI
Premiera w USA: 9 maja
Premiera w Polsce: 23 maja
Kolejna rocznicowa produkcja i wspomnienie legendy. Czy w
ogóle można próbować mierzyć się z "Czarnoksiężnikiem z Oz"? Nie ma
takich szans. Jednak ta produkcja wygląda zacnie, a kosztowała 70 mln dolarów,
więc widać, że nie szczędzono środków. Nie jest to czysta hollywoodzka
produkcja i to niestety budzi pewne obawy.
CZAROWNICA
Premiera w USA: 30 maja
Premiera w Polsce: 30 maja
Disney wziął się za nakręcenie opowieści o Śpiącej
Królewnie, ale historia została opowiedziana z perspektywy złej czarownicy. W
tej roli Angelina Jolie i to jest jeden z tych elementów, które skłaniają
zdecydowanie do obejrzenia filmu. Klimat wygląda na bardzo mroczny, a to w
gatunku fantasy sprzyja często snuciu udanych opowieści. Z drugiej strony, może
to też zniechęcić do rodzinnego seansu z najmłodszymi. Na razie wygląda na to,
że producenci idą śladem "Oz: Wielki i potężny".
JAK WYTRESOWAĆ SMOKA 2
Premiera w USA: 13 czerwca
Premiera w Polsce: 20 czerwca
To będzie największy przebój pośród animacji i zapewne jeden
z największych kinowych przebojów 2014 roku. Nie mam co do tego żadnej
wątpliwości. Pierwsza część znakomita, serial udany, sequel kinowy wygląda
imponująco i zapowiada spektakularną oraz widowiskową akcję.
SAMOLOTY 2
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 18 lipca
Samoloty ponownie w świecie Aut. To nie są najlepsze z
animacji Disneya, ale zeszłoroczna produkcja dzieciom się spodobała. To był
taki pewniak, że drugą część zaczęto robić jeszcze przed premierą pierwszego
odcinka. Dusty będzie teraz gasił pożary, więc spodziewajmy się wielu
wizualnych atrakcji.
WOJOWNICZE ŻÓŁWIE NINJA
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce: 8 sierpnia
I ponownie Michael Bay, ale tym razem jako producent. Będzie
więc widowisko znaczące, ale chyba tylko dla małych chłopców. No bo to przecież
żółwie i ninja i wojownicze... W sumie legendarne postaci, ale czy aż tak
kultowe, by do kin przyciągnąć tłumy. Ja w ten projekt nie wierzę, ale... może
młodzi widzowie będą innego zdania.
A MOŻE?
Są też filmy znacznie mniejsze, którym spektakularnych
sukcesów się nie wróży, ale których nie powinno się przekreślać. Wiele spośród
nich to horrory, które w tym roku radzą sobie w kinach wyjątkowo słabo. Może
lato coś zmieni w tym podejściu do gatunku, a może widzowie są już po prostu
zmęczeni?
MILLION DOLLAR ARM
Premiera w USA: 16 maja
Premiera w Polsce: nieznana
Produkcja Disneya, film sportowy. Za oceanem takie produkcje
sprzedają się znacznie lepiej. W obsadzie Jon Hamm, gwiazda serialu "Mad
Men".
GWIAZD NASZYCH WINA
Premiera w USA: 6 czerwca
Premiera w Polsce: 6 czerwca
Wielkie studio i mały film z niezłą obsadą.
ZBAW NAS ODE ZŁEGO
Premiera w USA: 2 lipca
Premiera w Polsce: 4 lipca
Horror latem. Czasami udaje się to znakomicie. W tym
gatunku, to dziś bardzo oczekiwany przez widzów film i jedna z nadziei na godne
reprezentowanie gatunku podczas lata 2014.
NOC OCZYSZCZENIA: ANARCHIA
Premiera w USA: 18 lipca
Premiera w Polsce: 18 lipca
Tani horror, duży zysk. Rok po sukcesie pierwszej części,
temat powraca. Zbyt to schematyczne zachowanie hollywoodzkiego studia.
LUCY
Premiera w USA: 8 sierpnia
Premiera w Polsce: 15 sierpnia
Luc Besson i Scarlett Johansson. Wybuchowa mieszanka, ale
czy hit? Francuski twórca już dawno nie nakręcił czegoś bardzo udanego.
THE GIVER
Premiera w USA: 15 sierpnia
Premiera w Polsce: 29 sierpnia
Film science-fiction/fantasy ze sporym potencjałem na sukces
i Meryl Streep w obsadzie.
JESSABELLE
Premiera w USA: 29 sierpnia
Premiera w Polsce: 29 sierpnia
I jeszcze jeden film grozy, już na zakończenie letniego
sezonu.
MOJE HITY LATA 2014
Na co stawiam najbardziej i kto według mnie odniesie
największy sukces podczas tegorocznego lata w amerykańskich kinach? Oto moja 10.
1. Jak wytresować
smoka 2
2. Transformers:
Wiek zagłady
3. Niesamowity
Spider-Man 2
4. X-Men:
Przeszłość, która nadejdzie
5. Godzilla
6. Czarownica
7. Strażnicy
galaktyki
8. Milion sposobów
jak zginąć na zachodzie
9. 22 Jump Street
10. Ewolucja Planety
Małp
A na co Wy stawiacie? Zapraszam do dyskusji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz