środa, 2 kwietnia 2014

Ludzie listy piszą. "Ostra randka" kontratakuje


Na gali nagród Węży mieliśmy ciekawy element i specjalnego gościa. Chuck Norris odczytał zgromadzonym list skierowany m.in. do Kamila Śmiałkowskiego (nie do końca jest jasne co ma Hatak do Węży, a w dodatku słabo wychodzą pomyłki w imionach osób, do których się coś takiego kieruje) w sprawie filmu "Ostra randka". Publika miała zabawę, a mi smutno, bo to kolejny dowód jak słabo jest z realną oceną rzeczywistości przez niektórych ludzi polskiego kina. Zapewne powstał film znaczący i udany, a ja (my) się nie znamy. Może jednak warto obejrzeć "Ostrą randkę" ponownie? Ja nie muszę, ale autorowi i twórcom broniącym filmu BARDZO ZALECAM - koniecznie z publicznością i dyskusją po seansie! Z drugiej strony, może powinni podziękować Wężom za promocję?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz