Nie był to tak imponujący weekend, jak w ostatnich latach,
ale i tak premiery zaprezentowały się solidnie. Na pierwszym miejscu znalazł
się "Ant-Man".
Kolejna produkcja Marvela w amerykańskich kinach w weekend
otwarcia przyniosła solidne 58 mln dolarów. Nie jest wynik rzucający na kolana,
a w dodatku na film kręcą nosem krytycy. Można jednak uznać, że wprowadzenie
nowego superbohatera było opłacalną inwestycją.
Dla Marvela to 12 z rzędu pierwsze miejsce ich filmu w
amerykańskim box office. Jak widać widzowie ciągle chcą oglądać przygody
herosów. Nawet tych najmniejszych. Jednak "Ant-Man" zaliczył jedno z
najsłabszych otwarć w ostatnich latach działalności studia Marvel. Na arenie
międzynarodowej wpływy sięgnęły podobnej kwoty 56,4 mln dolarów, jednak film czekają
jeszcze pokazy na kilku kluczowych rynkach kinowych świata (w tym Chiny). W
sumie więc wpływy to 114,4 mln dolarów, a budżet sięgnął 130 mln dolarów.
Z pierwszego miejsca spadły "Minionki", które
straciły 56 proc. widzów. Wpływy sięgnęły 50,2 mln dolarów i przekroczyły w USA
już 200 mln dolarów (211,5 mln dolarów w ciągu tylko 10 dni). Już wkrótce
będzie ten film czwartym filmem tego lata, który przekroczy 300 mln dolarów.
Wraz z rynkiem międzynarodowym wpływy te wynoszą w sumie 625,8 mln dolarów.
Na trzecim miejscu pojawił się film zatytułowany
"Wykolejona", nowa komedia w reżyserii Judda Apatowa. Wpływy w
weekend sięgnęły 30 mln dolarów. Trudno ocenić szansę na sukces tego filmu.
Apatow ma na swoim koncie m.in. "Druhny", które w weekend zarobiły mniej,
ale znakomicie wypadły w ogólnym rozrachunku (169 mln w USA).
"Wykolejona" zbiera pozytywne recenzje, więc szanse na większy sukces
jeszcze są.
Animacja Pixara "W głowie się nie mieści" w
weekend przekroczyła 300 mln dolarów z kin w USA (w weekend 11,7 mln).
"Jurassic World" przekroczył w USA 600 mln dolarów (w weekend 11,4
mln dolarów). Film o dinozaurach zrobił to jako 4. produkcja w historii.
W USA wystartował też film "Mr. Holmes" (2,4 mln
dolarów z 363 kin) oraz w wąskiej dystrybucji "Nieracjonalny
mężczyzna" (188 tysięcy dolarów z pięciu kin).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz