czwartek, 9 lipca 2015

Mój filmowy Paryż


Krótka nieobecność była spowodowana małą wyprawą do stolicy Francji. Wśród wielu zadań, jakie sobie postawiliśmy wraz z pozostałymi członkami rodziny, były też te dotyczące tematyki filmowej.

Niemal 120 lat od narodzin kina spacerowaliśmy niedaleko miejsca, gdzie bracia Lumiere zorganizowali swój pierwszy płatny seans, ale dla mnie najważniejszym zadaniem było odnalezienie grobu ojca kina widowiskowego. Georges Melies spoczywa skryty na tyłach bocznej alejki cmentarza Pere Lachaise i wydaje się, że nie jest za często odwiedzany. Koszulka związana z "Gwiezdnymi wojnami" nie jest w tym miejscu przypadkowa. Niech będzie to taki mój mały hołd dla tego geniusza.


Znajduje się w Paryżu, takie skromne miejsce, które zagrało w "Incepcji". To pamiętna scena z filmu Christophera Nolana, w której Leonardo DiCaprio wprowadza w tajniki nowego architekta. Pamiętacie wybuchające stragany wokół tej kafejki? To miejsce znajduje się na uboczu głównych szlaków turystycznych, ale dzielnica ta ma swój niesamowity klimat.



Fajnie jest odnajdywać takie filmowe miejsca. Specjalne podziękowania dla towarzyszek naszych wypraw Doroty Tumanowicz oraz Aleksandry Rydzewskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz