Ta informacja od kilkudziesięciu godzin budzi spore emocje. Według niepotwierdzonych wiadomości, filmowa „Diuna” w reżyserii Denisa Villeneuve’a najpierw trafi do kin, a po 45 dniach na HBO Max. Byłaby to zmiana polityki Warner Bros. na 2021, który wprowadza swoje nowe filmy jednocześnie do kin i do internetu. I według oficjalnych informacji, taka forma pokazów ciągle dotyczy też „Diuny”. Skąd więc to zamieszanie?
Świat mediów ciągle żyje wiadomością o połączeniu Warnera i Discovery, a jedną z informacji która wypłynęła wraz z tą wiadomością, była właśnie ta dotycząca kinowej premiery „Diuny”. Ten oczekiwany film najpierw miał się pojawić na festiwalu w Wenecji, potem w kinach, a dopiero potem w internecie. Faktem jest bowiem, że kino to ciągle najbardziej dochodowy rodzaj sprzedaży filmu.
Jednak dyrektorzy w WB stanowczo utrzymują, że „Diuna” będzie miała hybrydową dystrybucję i trafi do kin i na HBO Max w USA 1 października (film na platformie dostępny jest oficjalnie przez 31 dni).
Jak to wygląda w Polsce? Zgodnie z wcześniejszymi informacjami premiera „Diuny” w krajach, które nie mają HBO Max (dotyczy to m.in. Polski) odbyć ma się nieco szybciej. Premiera filmu w Polsce zapowiadana jest na 17 września 2021 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz