„The French Dispatch”, nowy film Wesa Andersona, otrzymał w końcu oficjalną datę premiery. Po premierze na festiwalu w Cannes, ta oczekiwana produkcja jesienią pojawi się w kinach. Wiele wskazuje na to, że także polskich.
Ten komediodramat otrzymał amerykańską datę premiery i jest to 22 października. Wyraźnie więc „The French Dispatch” ustawiany jest przez Searchlight Pictures w wyścigu do przyszłorocznego Oscara.
„The French Dispatch” pojawi się na dużym ekranie w ten sam weekend, co mroczny thriller Edgara Wrighta „The Last Night in Soho” (z Focus Features) i westernowy „Cry Macho” Clinta Eastwooda (z Warner Bros.). Nieco wcześniej będzie miał swoją amerykańską premierę na festiwalu w Nowym Jorku.
Pierwotnie „The French Dispatch” miał swoją światową premierę na zeszłorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes i miał wejść do kin latem 2020 roku. Plany te jednak porzucono z powodu pandemii.
W obsypanym gwiazdami filmie występują Benicio del Toro, Tilda Swinton, Frances McDormand, Bill Murray, Timothee Chalamet i Saoirse Ronan. „The French Dispatch” to dziesiąty film fabularny Andersona, który wcześniej wyreżyserował takie filmy jak „The Royal Tenenbaums”, „Moonrise Kingdom” i „The Grand Budapest Hotel”. Ostatni film Andersona to animacja „Wyspa psów”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz