„Kobieta na dachu”, nowe dzieło reżyserki Anny Jadowskiej, z kolejną nagrodą! Tym razem polska produkcja została wyróżniona podczas 6. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Hanoi. To czołowy wietnamski festiwal filmowy, który odbywa się pod patronatem Ministerstwa Kultury, Sportu i Turystyki. „Kobieta na dachu” otrzymała Nagrodę Jury dla filmu pełnometrażowego.
„Kobieta na dachu” to poruszający polski film nagrodzony na założonym przez Roberta De Niro Tribeca Film Festival 2022 oraz na 47. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W roli głównej dwukrotnie nagrodzona za swoją kreację Dorota Pomykała, którą ostatnio widownia z całego świata miała okazję oglądać w nominowanym do Oscara polskim filmie „Sukienka”.
Anna Jadowska stworzyła znakomity film - druzgocący, osobisty, pełen nadziei i zajmującej rozrywki, zawierający kilka niezapomnianych, dramatycznych scen. To bez wątpienia prawdziwy tour de force Doroty Pomykały, która jest obecna prawie w każdej scenie. Autentycznie żyje i oddycha postacią Miry. - Paul Struthers, dyrektor programowy Tribeca Film Festival
Mirka to sześćdziesięcioletnia
położna. Jest świetna w swoim fachu, a jeszcze lepsza w ukrywaniu swoich
potrzeb i uczuć. W domu też skupia się na innych - mężu i dorosłym synu. Czasem
wymyka się na dach swojego bloku, żeby zapalić papierosa. To jedyna rzecz, jaką
robi tylko dla siebie, aż do dnia, w którym napada na bank uzbrojona w
niewielki nóż kuchenny. Czy wydarzenie to pozwoli, by Mirka spojrzała na swoje
życie z innej perspektywy? [informacja prasowa]
***
Dodam tylko, że „Kobieta na dachu” jest w mojej ocenie najlepszym polskim filmem 2022 roku i była w czołówce najlepszych filmów tegorocznego festiwalu w Gdyni. Pisałem wtedy na gorąco z festiwalu: „Kobieta na dachu” to jedyny film w konkursach, do którego nie mam żadnych uwag, nic mnie w nim nie drażniło, nie przeszkadzało, podczas seansu nie czułem się obco, czy obok historii i jej bohaterów. Ten świat przekonał mnie w stu procentach, emocje i wewnętrzny świat bohaterki, więcej mi opowiedziały o ludziach i naszym świecie, niż inne – czasami przesadnie – wydumane historie. Tutaj wszystko jest na miejscu, a ja po seansie jestem przekonany, że zobaczyłem jakąś prawdę naszych czasów na ekranie.
Nie będzie łatwo przebić się temu filmowi w polskich kinach, bo kino artystyczne i autorskie cały czas ma u nas pod górę. I dlatego warto zapamiętać, że film wejdzie do naszych kin 9 grudnia 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz