Pojawił się zwiastun filmu Francisa Forda Coppoli zatytułowany „Megalopolis” i ja tylko napiszę WOW. To jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tegorocznego konkursu w Cannes. Niestety, wygląda na to, że w Hollywood ktoś bardzo próbuje zaszkodzić Coppoli.
Coppola sam sfinansował film i
teraz próbuje nim zainteresować dystrybutorów na świecie. Kilka kluczowych
rynków już kupiło prawa do „Megalopolis”, ale nie wiadomo co z USA. Tutaj sytuacja
przybiera smutny obraz. W amerykańskiej prasie branżowej ktoś rzucił oskarżenia
na Coppolę, który miał się niestosownie zachowywać na planie swojego filmu.
Niczym nie podparte, bez świadków, jakieś plotki. Według obrońców Coppoli, ktoś
w Hollywood poczuł się zagrożony, bo twórca ten łamie schemat produkcji
filmowej i wyłamał się z szeregu... doprowadzając do powstania tak znaczącego
przedsięwzięcia. Oby mu się powiodło. W specjalnym oświadczeniu Coppola napisał: "To najlepsze dzieło, jakie kiedykolwiek miałem zaszczyt wyreżyserować". Odważnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz