Kolejny po "Dniu niepodległości 2" projekt, który uciekł z obfitującego w wielkie premiery lata 2015 roku. Warner Bros. zdecydował się swój flagowy produkt najbliższych lat, "Batman vs. Superman", przesunąć na 2016 rok. Dokładnie premiera będzie miała miejsce dziesięć miesięcy później niż pierwotnie planowano. Film wejdzie do kin 6 maja 2016 roku. Decyzja zaskakująca, choć zrozumiała.
Sezon 2015 przyniesie premiery wielu bardzo oczekiwanych produkcji, z których oczywiście gorąco witane będą nowe odsłony "Avengers", "Terminatora", "Minionków", "Fantastycznej czwórki" i "Jurassic Park". Jeszcze niedawno w maju miały się pojawiać nowe "Gwiezdne wojny", ale producenci przesunęli datę premiery na grudzień 2015.
Wygląda na to, że Superman z Batmanem rzucą bezpośrednie wyzwanie superbohaterom z Marvela. Na 6 maja 2016 roku zapowiedziano bowiem pojawienie się filmu ze stajni Stana Lee, bo maj to ma być oficjalnie datą premiery superbohaterskich filmów Marvela na najbliższe lata (wcześniej "Avengers", "Iron Man 3", a "Kapitan Ameryka 2" w kwietniu tego roku, "Avengers 2" w maju 2015 roku).
Według oficjalnych informacji przesunięcie daty premiery "Batman vs. Superman" (to ciągle tytuł nieoficjalny) spowodowany został opóźnieniami związanymi z przygotowaniami do pracy na planie. Ekipa Zacka Snydera miała zacząć zdjęcia już za kilka tygodni, a teraz nowy plan zakłada wejście ekipy z kamerami w II kwartale tego roku.
Nieoficjalnym powodem opóźnień ma być też kontuzja nogi, jakiej nabawił się Ben Affleck, który w "Batman vs. Superman" wcieli się w postać Człowieka-nietoperza.
Nieoficjalnym powodem opóźnień ma być też kontuzja nogi, jakiej nabawił się Ben Affleck, który w "Batman vs. Superman" wcieli się w postać Człowieka-nietoperza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz