Dwie nominacje do Oscara i pięć nominacji do Złotych Malin. Jak widać "Jeździec znikąd" potrafi budzić skrajne emocje. Są widzowie, którym podobał się on bardziej lub mniej (należę do tej grupy), są i tacy, którym nie przypadł do gustu w ogóle. Jest też faktem, że "Jeździec znikąd" poniósł kasową klapę i nie stał sie zapowiadanym przebojem. Disney liczył zapewne na początek nowej serii i podobny sukces do "Piratów z Karaibów". Niestety choć za nowe przedsięwzięcie odpowiada stary zespół, to tym razem nie udało się namówić widzów do udziału w tej przygodzie.
CAŁA RECENZJA TUTAJ
CAŁA RECENZJA TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz